Kawon ( arbuz ) - część 4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
A ja bym się chciała upewnić: arbuza nie przycinamy jak melona? Do tej pory miałam je tylko raz i zdążyły tylko zakwitnąć ;) Były takie bardzo dłuuugie w sensie pęd główny i nie puszczały bocznych odnóży.
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Arbuzów nie przycinamy 

Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Dzięki za odpowiedź. Czyli tak jak kabaczki sobie będą rosły jak chcą ;)
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Dokładnie tak.
Arbuzy owocują na pędach głównych, choć są tacy, którzy przycinają swoje arbuzy (ale to jest wtedy raczej próba eksperymentalna
). na pewno Ci się udadzą 



Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 20 lis 2011, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Pokażcie zdjęcia waszych krzaków.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2004
- Od: 30 sie 2013, o 16:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Ja moich nie pokażę ;P Arbuzy, melony i dyniowate mam powyciągane (ciepło w pomieszczeniach lub za zimno, więc stoją gdzie cieplej). Wysadzę je do gruntu zakopując aż pod liście. Ale wolę takie niż nic. W gruncie nabiorą krzepy. Czemu nie mamy gumowych parapetów
Już nie mam gdzie dostawiać ;/

- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Ja swoich na razie też nie pokazuję, bo jakie to krzaki ?!
Byłem zmuszony wysiewać je drugi raz, bo za pierwszym wgle nie wykiełkowały. Teraz są w fazie tworzenia liści właściwych. Czyli nic ciekawego 



Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Moje też strasznie powyciągane, więc też lepiej nie pokazywać
mają długie łodyżki na końcu których są po 2 listki, ale i tak się cieszą, bo długo nie wschodziły. Posadzę głębiej tek żeby te powyciągane badylki zakryła ziemia i będzie dobrze 


Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 3 kwie 2014, o 10:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Ja też wysiałam wczoraj drugą paczkę arbuza , z pierwszej wzeszły mi może z 4 , 1 rośnie w miarę, a tamte 3 mają po 3 listki , długo stoją w miejscu , nie wiem czy coś z tego będzie.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Z 2 odmian które wysiałam (Janosik i Sugar Baby) wykiełkowały mi po 3 z każdej.. Zastanawiam się czy wysadzić je do tunelu, czy jednak lepiej będą rosły na świeżym powietrzu jak będzie oczywiście dużo cieplej?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Też miałem problemy z wschodami arbuzów.
Teraz robię tak:
Biorę jakieś pudełeczko, np. po margarynie.
Do środka daje waciki, podlewam wodą, układam nasiona.
Wkładam pudełeczko do woreczka foliowego, zawiązuję - tworzy się taka mini-szkalrenka, dzięki której wilgoć nie ucieka.
Pudełko kładę na router wi-fi lub dekoder tv - cały czas lekko grzeje.
Po 2-3 dniach 99% nasion puszcza korzonki.
I wtedy przesadzam do doniczek - 99% ładnie, szybko wschodzi.
Teraz robię tak:
Biorę jakieś pudełeczko, np. po margarynie.
Do środka daje waciki, podlewam wodą, układam nasiona.
Wkładam pudełeczko do woreczka foliowego, zawiązuję - tworzy się taka mini-szkalrenka, dzięki której wilgoć nie ucieka.
Pudełko kładę na router wi-fi lub dekoder tv - cały czas lekko grzeje.
Po 2-3 dniach 99% nasion puszcza korzonki.
I wtedy przesadzam do doniczek - 99% ładnie, szybko wschodzi.
- offca11
- 200p
- Posty: 247
- Od: 4 mar 2013, o 07:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pod Krakowem
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
W tamtym roku posadziłem jednego rosario w tunelu. Na początku rósł pięknie ale potem (lipiec/sierpień) miał chyba za gorąco, zawiązał tylko 1 owoc i był wielkość piłeczki tenisowej. Te w gruncie początkowo rosły dużo wolniej ale szybko dogoniły kolegę z foliaka i owocowy normalnie. Pod folią sądziłem pierwszy i ostatni raz.
Pozdrawiam Mateusz
-
- 500p
- Posty: 739
- Od: 24 cze 2013, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: szamotuły
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
W sobotę mówisz nie za szybko trochę?
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Myślę, że już nic im się nie stanie. Na jakieś załamanie w pogodzie już się nie zapowiada. Na ziemie położę czarną agrowłókninę i biała od góry, także zawsze trochę ciepła zatrzyma.