Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Cieszę się że już Misia doszła do siebie. Ja do tych grzybków też nie jestem przekonana, tak jak Twoja mama
Ja też uwielbiam trawnik po koszeniu. Tak ładnie się wtedy prezentuje. Ten rządek świerków to musi wyglądać z przyrostami obłędnie
. Szkoda ze Ci troszkę wypadło. Nienawidzę takich sytuacji. Zawsze z bólem serca usuwam roślinkę. Bukszpany faktycznie coś u Ciebie ciężko odporne są na choroby, aż jestem w szoku. Ja swoje pryskać profilaktycznie czosnkiem zaczęłam dopiero jak przeczytałam o Twoich problemach.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwuś tak ślicznie u Ciebie, czyściutko
grzybki i u mnie takie rosły, ale nie zdążyłam zebrać, klapły 
-
deszczowymaj
- 200p

- Posty: 323
- Od: 9 sty 2013, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witaj Sylwuś kochana
po bardzo dłuuugiej przerwie.
A u Ciebie jak zawsze pięknie..czyściutko..wychuchane
Altanka super
wygląda bardzo przytulnie (ach jak zazdroszczę)
A i nowa rabatka robi wrażenie
Pozdrawiam gorąco
A u Ciebie jak zawsze pięknie..czyściutko..wychuchane
Altanka super
Pozdrawiam gorąco
Joanna
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witajcie 
Nie wim jak u was ale u mnie dzisiaj zimno że nosa z domu nie chce się wystawiać. Wczoraj wybrałam się z rodzicami na zakupy ogrodnicze oczywiście jechałam z myślą żeby kupić jabłoń albo wiśnię ozdobną. Nie kupiłam. Znalzałam fakt jedno drzewko które by mnie interesowało ( chodzi mi o ciemne liscie i różowe kwiatki) ale było tak duże że do mojego samochodu by się nie zmieściło a tym bardziej cena pewnie powaliłaby mnie z nóg. Oczywiscie nie przyjechałam do domu bez niczego. Do wózka wpadło mi 16 szt Tuji Donica, szczepiony Świerk Polpolity Acrocona Ronja oraz Świerk Glauce.
Więc wczoraj jeszcze koszenie trawy nas czekało i sadzenie. Ze wszystkim uporaliśmy się, ale do domu przyszliśmy tak zmęczeni ale szczęśliwi.
gracha-Grażynko jak najbardziej jadalne. Pan który mieszka kilka domów dalej tez ma takie grzybki pod jabłonią i robi sobie z nimi jajecznicę. Moje wysuszone , jeszcze wczoraj 5 znalazłam.
Andzia84-Aniu jak najbardziej do suszenia się nadają. Wiadomo jak u każdego grzyba zmiejsza się objętość po suszeniu tak i jest w tym przypadku. Bardzo szybko się suszą na drorku na słoneczku.
athshe-Aguś ciężko jest je znaleść w korze w szczególności ale ja jeszcze wczoraj znalazłam rosły sobie w obrzerzu w rurkach.
anabuko1-Aniu pierwsze grzyby na działce i zdjecia zrobiłam i chyba je wywołam tak na pamiatke że cos takiego miało mniejsze. Bo nie wiadomo jak to będzie za rok. Aniu chwasty rosną nawet ja z mamą za wszystkim nie nadążamy.
anym-Aniu dla mnie to też nowość, smaku też nie wiem bo postanowiliśmy że je ususzymy i będa dodatkiem do potrawy ale w późniejszym czasie
anias1-Aniu dla mnie trawa raz skoszona mogłaby taką pozostać chocoaż w tydzień albo ze dwa. Oczywiście najlepiej do jesieni ale pomarzyc można. Wczoraj dokupiłam świerka szczepionego wiec myślę że jak pogoda dopisze to rabatkę obok skalniaka dokończę.
ilona2715-Iwonko dziękuję za miłe i ciepłe słowa
Lubię mieszać w ogrodzie korę, zrąbli, szyszki, kamienie, grys. Ostatnio moja ciocia jak była popatrzyła na ogród i zapytała kiedy skończę z ogrodem i roślinkami bo tyle kasy już poszło i jak to mi zarosnie to domu nie będzie widać. A ja lubię to co robię i pewnie jeszcze długi czas minie gdy już nic nowego nie bedę dosadzać. Tak się zastanawiam czy taki czas w ogóle nastanie
wiewioreczka-Anetko dziękuję za miły spacerpo wątku średniowiecznym.
ewka17-Ewo o zielu za płotem nic nie mów. Z jednej strony mam pola nieuprawne i co rusz jakieś chwasty ni kiełkują. A najgorzej jest jak przyjdzie wiater i roznosi z tego pola nasiona mleczu lub ostu. Sama sie dziwię że znalazłam tyle sardzy ale to pewnie z kory tak się sie zrobiło grzybowo w ogródku. Chociaż one nawet tam gdzie nie ma kory rosną. A jak Ci smakowały grzybki smażone?
maika-Elu przypołudnik siałam do gruntu na skalniak. Jeszcze nic z sianych nie wychodzi bo zimno ale mam nadzieję że jak słoneczko wyjdzie i ogrzeje dobrze ziemie to mi wyjda. Dawno temu też je siałam ale nie pamietam czy mi powychodziły. W tym roku zobacze jak będzie.
Nie wim jak u was ale u mnie dzisiaj zimno że nosa z domu nie chce się wystawiać. Wczoraj wybrałam się z rodzicami na zakupy ogrodnicze oczywiście jechałam z myślą żeby kupić jabłoń albo wiśnię ozdobną. Nie kupiłam. Znalzałam fakt jedno drzewko które by mnie interesowało ( chodzi mi o ciemne liscie i różowe kwiatki) ale było tak duże że do mojego samochodu by się nie zmieściło a tym bardziej cena pewnie powaliłaby mnie z nóg. Oczywiscie nie przyjechałam do domu bez niczego. Do wózka wpadło mi 16 szt Tuji Donica, szczepiony Świerk Polpolity Acrocona Ronja oraz Świerk Glauce.
gracha-Grażynko jak najbardziej jadalne. Pan który mieszka kilka domów dalej tez ma takie grzybki pod jabłonią i robi sobie z nimi jajecznicę. Moje wysuszone , jeszcze wczoraj 5 znalazłam.
Andzia84-Aniu jak najbardziej do suszenia się nadają. Wiadomo jak u każdego grzyba zmiejsza się objętość po suszeniu tak i jest w tym przypadku. Bardzo szybko się suszą na drorku na słoneczku.
athshe-Aguś ciężko jest je znaleść w korze w szczególności ale ja jeszcze wczoraj znalazłam rosły sobie w obrzerzu w rurkach.
anabuko1-Aniu pierwsze grzyby na działce i zdjecia zrobiłam i chyba je wywołam tak na pamiatke że cos takiego miało mniejsze. Bo nie wiadomo jak to będzie za rok. Aniu chwasty rosną nawet ja z mamą za wszystkim nie nadążamy.
anym-Aniu dla mnie to też nowość, smaku też nie wiem bo postanowiliśmy że je ususzymy i będa dodatkiem do potrawy ale w późniejszym czasie
anias1-Aniu dla mnie trawa raz skoszona mogłaby taką pozostać chocoaż w tydzień albo ze dwa. Oczywiście najlepiej do jesieni ale pomarzyc można. Wczoraj dokupiłam świerka szczepionego wiec myślę że jak pogoda dopisze to rabatkę obok skalniaka dokończę.
ilona2715-Iwonko dziękuję za miłe i ciepłe słowa
wiewioreczka-Anetko dziękuję za miły spacerpo wątku średniowiecznym.
ewka17-Ewo o zielu za płotem nic nie mów. Z jednej strony mam pola nieuprawne i co rusz jakieś chwasty ni kiełkują. A najgorzej jest jak przyjdzie wiater i roznosi z tego pola nasiona mleczu lub ostu. Sama sie dziwię że znalazłam tyle sardzy ale to pewnie z kory tak się sie zrobiło grzybowo w ogródku. Chociaż one nawet tam gdzie nie ma kory rosną. A jak Ci smakowały grzybki smażone?
maika-Elu przypołudnik siałam do gruntu na skalniak. Jeszcze nic z sianych nie wychodzi bo zimno ale mam nadzieję że jak słoneczko wyjdzie i ogrzeje dobrze ziemie to mi wyjda. Dawno temu też je siałam ale nie pamietam czy mi powychodziły. W tym roku zobacze jak będzie.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwuś piękne zakupy ale tego pierwszego świerka to nie mogę oblukać bo nic google nie wyświetla. No to mieliście wczoraj frajdę. Ja też lubię ten stan jak wszystko posadzone i zrobione. U mnie leje jak z cebra. I zimnica taka.
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witaj Sylwio,ale się napracujesz z tymi kamykami ,czy pod nimi jest jakaś włóknina ,bo przecież tego nie da się plewić i okopywać, taki dopieszczony Twój ogród ,pozdrawiam i buziaczki posyłam

- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Piszę partiami bo znowu mi zginie to co napisałam. A sami pewnie wiecie jak sie jest wtedy wesołym.
Ivona44-Iwonko mam rodziców którzy mi tu pilnują gdy ja jestem w pracy. Chociaż nie chciałabym żeby aż tak dużo pracowali bo już swoje lata mają i też potrzebują odpoczynu. Jedynie więcej popracować w ogródku mogę w sobotę lub jak mam urlop. Po pracy też ale to już nie to samo co praca od 7 czy 8 rano. Wczoraj nad głogiem też się rozglądałam ale nie mieli. Jeszcze muszę jechać w jedno miejsce moze tam mają. Ilonko mój migdałek w tym roku nie zachwycił przynajmniej mnie. Szybko przekwitł, kwaty miał blade a i było ich mało.
MID2006-Madziu oj tak rząd świerków posadzony był żeby osłonić ogród przed wiatrami z zachodu. Teraz są trzy dziury ale jednej to prawie nie widać. O bukszpana zawszę się martwię i już myślałam że w tym roku będzie dobrze a tu proszę. Kilka zdjec Misi zrobiłam i postaram się wstawić jak najszybciej.
iwona0042-Iwonko ojej szkoda grzybków, może jeszcze urosną
, dziękuję za miłe i ciepłe słowa 
deszczowymaj-Joasiu witaj gdzie się podziewałaś? Już myślałam że nie zawitasz. Cieszę się że jesteś i podoba się Tobie mój ogródek i altanka. A co tam u Ciebie? Jak miałaś ocieplanie bloku? Jak Twój balkon i roślinnosć ? Pozdrawiam również
Wszystkim z osobna dziękuję że jesteście ze mna i zagladacie wpisujecie się, pozdrawiam serdecznie i przesyłam moc buziaków
A za chwilkę będą zdjęcia
Ivona44-Iwonko mam rodziców którzy mi tu pilnują gdy ja jestem w pracy. Chociaż nie chciałabym żeby aż tak dużo pracowali bo już swoje lata mają i też potrzebują odpoczynu. Jedynie więcej popracować w ogródku mogę w sobotę lub jak mam urlop. Po pracy też ale to już nie to samo co praca od 7 czy 8 rano. Wczoraj nad głogiem też się rozglądałam ale nie mieli. Jeszcze muszę jechać w jedno miejsce moze tam mają. Ilonko mój migdałek w tym roku nie zachwycił przynajmniej mnie. Szybko przekwitł, kwaty miał blade a i było ich mało.
MID2006-Madziu oj tak rząd świerków posadzony był żeby osłonić ogród przed wiatrami z zachodu. Teraz są trzy dziury ale jednej to prawie nie widać. O bukszpana zawszę się martwię i już myślałam że w tym roku będzie dobrze a tu proszę. Kilka zdjec Misi zrobiłam i postaram się wstawić jak najszybciej.
iwona0042-Iwonko ojej szkoda grzybków, może jeszcze urosną
deszczowymaj-Joasiu witaj gdzie się podziewałaś? Już myślałam że nie zawitasz. Cieszę się że jesteś i podoba się Tobie mój ogródek i altanka. A co tam u Ciebie? Jak miałaś ocieplanie bloku? Jak Twój balkon i roślinnosć ? Pozdrawiam również
Wszystkim z osobna dziękuję że jesteście ze mna i zagladacie wpisujecie się, pozdrawiam serdecznie i przesyłam moc buziaków
A za chwilkę będą zdjęcia
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Madziu zrobię zdjecie świerka to wstawię bo teraz z domu nie chce mi sie wychodzić.
Piję właśnie herbatkę żeby sie rozgrzać. Ale majówka się trafiła co? U mnie jak na razie nie pada ale chmury przechodza więc jest duże prawdopodobieńswto że i u mnie popada.
Martusiu tak pod kamyczki kładę agrowółkninę ściółkującą, ale i tak potrafi jakiś chwast wyrosnąć i na tym. Dziękuje i również buziaczki przesyłam
A teraz obiecane zdjęcia. Może tak kolorowo zacząć dzień










A zapomniałam dodać że wczoraj podciełam forsycję oraz migdałka.
Martusiu tak pod kamyczki kładę agrowółkninę ściółkującą, ale i tak potrafi jakiś chwast wyrosnąć i na tym. Dziękuje i również buziaczki przesyłam
A teraz obiecane zdjęcia. Może tak kolorowo zacząć dzień










A zapomniałam dodać że wczoraj podciełam forsycję oraz migdałka.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7975
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Witaj Sylwuś
Pięknie zaczęty dzień śliczne tulipany.
Sylwuś miłego dnia Ci życzę
Pięknie zaczęty dzień śliczne tulipany.
Sylwuś miłego dnia Ci życzę
Pozdrawiam Alicja
- wiewioreczka
- 500p

- Posty: 903
- Od: 11 maja 2012, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jaworzno.... Śląsk
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwuś ale piękne tulipany
Ciesze się że udane zakupy miałaś
Miło mi, że podoba Ci się mój watek podróżniczy
Pogoda dziś pod psem
Pozdrawiam majowo, miłego dnia

Pozdrawiam majowo, miłego dnia
- kocica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3251
- Od: 22 wrz 2007, o 16:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pd kraniec Mazowsza pod Kozienicami
- Kontakt:
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Piękne grupy tulipanów Sylwio, bardzo podobają mi się takie jednolite tulipanowe nasadzenia. U nas dziś jest bardzo zimno, ale i tak kosimy trawę bo po ostatnich deszczach nas zarosła i musimy korzystać dopóki nie pada. Majówka w tym roku nieudana dla tych, którzy w corocznym dzikim pędzie wyjechali gdziekolwiek
.
Moje wątki
Pozdrawiam, Ewa.
Pozdrawiam, Ewa.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Ale cudne te Twoje tulipani,,umm miodzio
Pozdrawiam u mnie strasznie zmino,,szkoda,a tak pieknie było
Pozdrawiam u mnie strasznie zmino,,szkoda,a tak pieknie było
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwuś to migdałka po kwitnieniu się przycina? Pięknie i kolorowo u Ciebie. I co zaczęło padać czy jednak nie? Oby nie. U mnie nawet na sekundę nie przestało padać.
- iwwa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2263
- Od: 27 sty 2013, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III
Sylwuś
Ale masz cudne tulipanki
Oczka cieszą, bardzo ciekawa kolorystyka i takie szlachetne
Zakupy udane , chociaż nie "wiśniowo"
. Właśnie, a wiesz dokładnie jakie chcesz te wiśnie, czy jabłonki kupić - mam na mysli konkretną nazwę ? Przyznam się Sylwuś, że ja też mam zamiar kupić takie drzewko, ale jak wybrałam sie do ogrodniczego, to były ze 3 szt nieduże, ale kolor liści, jak dla mnie był mało fioletowy, bardziej wpadal w zielony i się w końcu nie zdecydowałam. A nazwę miała krótką wiśnia piłkowana
To czekamy na zdjęcia nowo zasadzonych
Oczka cieszą, bardzo ciekawa kolorystyka i takie szlachetne Zakupy udane , chociaż nie "wiśniowo"
To czekamy na zdjęcia nowo zasadzonych
wątek aktualny Ogródek Asi- cz 3

