Wielkie dzięki - jest wyjątkowo urokliwy
KOCIMIĘTKA...i cała reszta,cz.XII - wiosna !
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: KOCIMIĘTKA...i cała reszta,cz.XII - wiosna !
Wielkie dzięki - jest wyjątkowo urokliwy
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: KOCIMIĘTKA...i cała reszta,cz.XII - wiosna !
Sławku piękna panorama działki.
Czyściutko wyplewione, powiedziałabym nawet- sterylnie. Cały obszar, aż po żywopłot szmaragdowy sięga?
Śliczne przetaczniki i maczki przecudnej urody. Irysy masz piękne, ale obraziłam się na nich i będę ignorować u siebie, a oglądać u Ciebie.
Śliczne przetaczniki i maczki przecudnej urody. Irysy masz piękne, ale obraziłam się na nich i będę ignorować u siebie, a oglądać u Ciebie.
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: KOCIMIĘTKA...i cała reszta,cz.XII - wiosna !
TERESO,duże fragmenty mam zarosnięte niezabudkami
Jak na ten przykład ...

Tuje rosna u sąsiadki,p.BOŻENKI
Iryski,które teraz pokazuję to nic szczególnego,dopiero te średnie i duże będą atrakcyjniejsze
Nie silę się na kolekcję SDB,nie można mieć wszystkiego ...
I proszę mi tu na irysy się nie obrażać
Jak na ten przykład ...

Tuje rosna u sąsiadki,p.BOŻENKI
Iryski,które teraz pokazuję to nic szczególnego,dopiero te średnie i duże będą atrakcyjniejsze
Nie silę się na kolekcję SDB,nie można mieć wszystkiego ...
I proszę mi tu na irysy się nie obrażać
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: KOCIMIĘTKA...i cała reszta,cz.XII - wiosna !
Sławku niezapominajki, to kwiaty mojego dzieciństwa, rosły nie tylko w naszym ogrodzie, ale bagnistych leśnych dolinkach, ech łza się w oku kręci.
Właściwie to ja irysy bardzo kochałam i te wczesne niskie i wysokie, miałam ich dużo w ogrodzie, nawet kilka taczek poszło na kompost po dzieleniu. Forum nie było, sąsiedzi nie byli zainteresowani, ale zaczęłam je ściółkować korą i to był koniec moich irysów, a ja z kory nie mogę zrezygnować, bo nie wyrabiam z plewieniem .
Właściwie to ja irysy bardzo kochałam i te wczesne niskie i wysokie, miałam ich dużo w ogrodzie, nawet kilka taczek poszło na kompost po dzieleniu. Forum nie było, sąsiedzi nie byli zainteresowani, ale zaczęłam je ściółkować korą i to był koniec moich irysów, a ja z kory nie mogę zrezygnować, bo nie wyrabiam z plewieniem .
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: KOCIMIĘTKA...i cała reszta,cz.XII - wiosna !
Ta rusałka na turystkę nie wygląda
Przedstawienie się zaczyna irysowe co?
Przedstawienie się zaczyna irysowe co?
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: KOCIMIĘTKA...i cała reszta,cz.XII - wiosna !
Zdjęcia z dachu SUPER! Może kiedyś się wydrapię na mój ( po naprawie).
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: KOCIMIĘTKA...i cała reszta,cz.XII - wiosna !
Witam wszystkich,witam ANNĘ 55
Ja kiedyś po dachach trochę chodziłem,to mnie łatwiej
Kim jestem - może dekarz albo inny kominiarz
Lub trzciną na wietrze
Ale myślącą trzciną
Może starczy tej filozofii, na czczo
Na otwarcie widok z balkonu i pierwsza kwitnąca gałązka z ogrodu

..................................................................................
notabene,oba bzy spod bloku z naszego ogrodu,posadziła ANNA;teraz p.ALA z parteru ma problem
Ja kiedyś po dachach trochę chodziłem,to mnie łatwiej
Kim jestem - może dekarz albo inny kominiarz
Lub trzciną na wietrze
Może starczy tej filozofii, na czczo
Na otwarcie widok z balkonu i pierwsza kwitnąca gałązka z ogrodu

..................................................................................

notabene,oba bzy spod bloku z naszego ogrodu,posadziła ANNA;teraz p.ALA z parteru ma problem
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: KOCIMIĘTKA...i cała reszta,cz.XII - wiosna !
Sławku przykro, że oczko jest uszkodzone.... szykuje się robótka.....
Cudne iryski, uwielbiam te niskie odmiany i zawsze bardzo czekam na ich kwitnienie.... u mnie też już zaczynają
Cudne iryski, uwielbiam te niskie odmiany i zawsze bardzo czekam na ich kwitnienie.... u mnie też już zaczynają
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: KOCIMIĘTKA...i cała reszta,cz.XII - wiosna !
Sławku dziękuję za poczęstunek.... bardzo chętnie.... szczególnie w takim otoczeniu
Ja większość swoich wysokich iryskó oddałam do zaprzyjaźnionych ogródków, zostawiłam tylko kilka. Były piękne, ale niesamowicie wykładały się, a ja nie miałam miejsca przy jakimś ogrodzeniu, żeby można było podwiązać.... były tak wysokie, że nawrt podpory, które mam nie zdawały egzaminu. Zostawiłam tylko niziutkie, uwielbiam je i staram się zdobyc jak najwięcej odmian, i te średnie, które świetnie radzą sobie bez podpór
Ja większość swoich wysokich iryskó oddałam do zaprzyjaźnionych ogródków, zostawiłam tylko kilka. Były piękne, ale niesamowicie wykładały się, a ja nie miałam miejsca przy jakimś ogrodzeniu, żeby można było podwiązać.... były tak wysokie, że nawrt podpory, które mam nie zdawały egzaminu. Zostawiłam tylko niziutkie, uwielbiam je i staram się zdobyc jak najwięcej odmian, i te średnie, które świetnie radzą sobie bez podpór









