Mój ogród przy lesie cz.10

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Mufka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2401
Od: 11 lut 2009, o 20:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

:wit

Tak, to praca dla całego szwadronu ogrodników, a nie jednej, w dodatku leciwej, niewiasty ;:306
Ale czego się nie robi z miłości do ogrodu ? Wie to każda z nas, ogrodniczek z zamiłowania i z pasją !
Ja w dodatku musiałam wykopywać sterty kamieni a nawet głazów, ukrytych pod powierzchnią piachu...
Rabaty tworzyłam stopniowo, bo finanse i siły nie pozwalały inaczej. Część ma jeszcze gorszą, rodzimą ziemię - tam rosną mniej wymagające rośliny /np. rozchodniki czy szałwie/. Dostają tylko każdego roku biohumus i np. wióry rogowe.
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Marysiu jednym słowem dogadzasz swoim roślinkom.
Ja w ogrodzie uwielbiam pracować, nie czuję zmęczenia i dzień za krótki, ale na pomoc M mogę liczyć tylko w soboty, gdyż pracuje. Córki i zięciowie także pracują. U mnie na szczęście ziemia nie jest kamienista. Po kamienie do ogrodu jeździmy do sąsiedniej wsi . :)
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11693
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Piękny powojnik i mnie się podoba ;:173 Kwiecia wszelakiego i różnorodność roślin bogata u Ciebie a Ty Tereniu niepotrzebnie narzekasz... ;:131 I mnie nazwy roślin tak się wyplątały ,że czasem się muszę dobrze zastanowić ...ale moje Koleżanki też tak mają więc wszystko zgodnie z PESELem ;:108
:wit
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Maryniu masz rację z tym zapamiętywaniem roślin. Jest coraz gorzej. Ja kilka lat temu znałam nawet łacińskie, no ale mniej tych roślin było, ale u Ciebie to nie mogę nawet powiedzieć jak w botaniku, gdyż nie w każdym tyle jest odmian chyba.
Najgorsze jest to, że coraz więcej roślin na rynku, a choroba uzależniająca się pogłębia i jak to się skończy, to nie wiem? ;:306
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

hej, otworzyłaś wreszcie ;:oj Adaś już duży, będziesz teraz miała pomocnika, najważniejsze żeby lubił być z Tobą na działce. Szkoda że musiałaś wykopać Lennei, ja dopiero myslałam o zakupie białej, musze sprawdzić jak jest z mrozoodpornościa. Piękna u Ciebie wiosna.
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Tajeczko, już odpisałam ;:cm będziemy w kontakcie.
Biały floks u mnie walczy, więc też mogę podzielić :D Mój jasno fioletowy jest silniejszy niż biały. On jest taki z kwiatków jak ten twój różowy. I odrobinę wyższy bo biały to tak z 10 cm a fiolet 20.

Ten z oczkiem to Amazing Grace. Taki znalazłam w necie. Jeszcze poszukam.

Powojnik masz bajeczny, muszę o nim poczytać bo się zakochałam ;:306
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Mnie też powojnik rzucił na kolana Tereniu, bajeczny ;:138 . U mnie marnie z podporami. Nawet róże pnące, które posadziłam jesienią nie mają się po czym piąć. Cóż jak już posadzę te wszystkie prezenty, wykoszę trawę i wypielę rabaty, to będę zbijać i skręcać pergole i wszelakie podpory. Myślę czy by na hustawkę Patryka kiwi nie puścić? Boję się tylko czy potem te bzyczące-zapylające go nie wkurzały i nawzajem :?:
Co kombinujecie z Jolą? WIesz, ja się ostanio odważyłam w długą trasę sama jechać, to miej się na baczności, to jeszcze z rozpędu i Ciebie odwiedzę :wink: , na zasadzie wahadła, raz zachód, raz wschód....
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Uleczko witaj. :wit
Bardzo się cieszę, że mnie odwiedziłaś. ;:196
Wątek otworzyłam, gdyż smutno bez forum. Teraz kolej, żebyś wstawiła fotki ze swojego cudnego ogrodu, nie ociągaj się .
Widziałaś, jak pięknie mi kwitną szachownice od Ciebie?
Adaś dokąd mały, to chętny do pomocy, kosi z dziadkiem trawę, przesiewa kompost i podlewa roślinki, ale później będzie miał swój świat.
Gdzieś wyczytałam, że magnolia Lennei jest najbardziej wrażliwa na mróz, ale dawniej tego nie wiedziałam, ona wcześnie zakwita i kwiaty co roku uszkadzały przymrozki, a którejś zimy popękała kora na pniu i wdarł się jakiś grzyb.
Już magnolii sadzić więcej nie będę, w tym miejscu powstanie zakątek z bylinowymi klematisami . :)

Jolu jasnofioletowego floksa mam, a białego zaatakowała taka wąska trawka i nie zakwitł w tym roku, może jak oplewię, to na drugi rok zakwitnie.
Dziękuję za nazwę floksa. ;:196
Klematis alpejski jest bardzo odporny na słabą ziemię, mróz i suszę. Rośnie już u mnie 14 lat, więc warto go posadzić . :)

Marzenko dzięki, że podoba Ci się klematis.
Na róże pnące także nie mam podpór, ale czy one u mnie pnące będą, skoro co roku przemarzają do granicy śniegu, a Symphatia chyba tej zimy zupełnie zmarzła, jeszcze dobrze nie sprawdzałam.
O kiwi nic nie wiem, dlatego nie podpowiem Ci, nie posadziłam, gdyż z pewnością by wymarzło.
Żeby były owoce, to coś czytałam, że trzeba dwa egzemplarze posadzić, ale nie wiem dokładnie.
Jak ja zazdroszczę jeżdżącym dziewczynom, straszna wygoda, jak się jest nie zależnym.
Ja po wypadku boję się jeździć, a moje córki szaleją za kierownicą.
Jak zabłądzisz w moje strony, to zapraszam serdecznie. ;:196


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Tajeczko witaj ;:196
Nawet nie wiesz, jak bardzo się cieszę, że otworzyłaś podwoje swojego bajkowego ogrodu ;:167

Ta rabata prymulowa zapiera dech w piersiach jest przepiękna.... aż trudno uwierzy, patrząc na tę obfitość, że część roślin wyginęła tej paskudnej zimy , przed 3 sezonami.... Rozrosły się od tego czasu niesamowicie...
Clematisy też czarują..... cudo.... a te wszystkie pierwiosnki omszone, żagwiny, floksy, narcyzy ;:167 ;:167 ;:167 u Ciebie wszystko zachwyca :D
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

a co to idzie po drzewie? Teresko, bardzo się cieszę, że tak ładnie kwitną Ci korony, u mnie rozrastają się jak szalone. Powojników bylinowych mam tylko jeden czy dwa, kupione w ubiegłym roku. Ale polecam Ci Princess Diana, oblukaj sobie - mnie zauroczył w ubiegłym roku, młodziak jeszcze. Posadziłam przy kosodrzewinie.
Awatar użytkownika
irminka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2990
Od: 7 lut 2010, o 19:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Tajko, pierwiosnkowa łąka jest tak ślicznie kolorowa, że aż muszę ją skopiować. Taka właśnie ma być wiosna ;:63

Obrazek
Awatar użytkownika
Anna11
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4537
Od: 1 sty 2009, o 17:24
Lokalizacja: lubelszczyzna

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Taju ;:167 bardzo się cieszę że otworzyłaś nowy wątek...kawałeczek oczka pokazałaś ;:215 czy obok rośnie tojad, wszędzie gdzie spojrzeć widać listki...uwielbiam takie widoki :D
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25226
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Ja też cieszę się, ze otworzyłas wątek.
Pisałyście z Marysią na temat wyjaławiania gleby
A próbowałyście poprawiać ją biohumusem?
To chyba lepszy sposób niż wymiana gleby
Awatar użytkownika
Sosenki4
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6846
Od: 8 lut 2012, o 12:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Tereniu, ja też miałam wypadek- zderzenie z tramwajem. Od razu jednak wsiadłam w auto. Co prawda do tej pory mam pietra jak przejeżdżam przez to miejsce, ale jeżdżę.
Mam dwa osobniki kiwi, babę i chłopa :wink: . Tej zimy nie przemarzły, ale wiadomo, tegoroczna zima była bardzo łaskawa dla nas wszystkich
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 17426
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Mój ogród przy lesie cz.10

Post »

Tajeczko :wit
Piękne kwitnienia wiosny ;:173
Pierwiosnki,pigwowiec cudnie teraz wyglada :D
hosta white feather teraz jest najciekawsza,bo pózniej juz niekoniecznie :D
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”