Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
hanna133
500p
500p
Posty: 658
Od: 23 sty 2013, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Ale masz dużo pięknych sadzonek.
Awatar użytkownika
cuxia
200p
200p
Posty: 249
Od: 7 maja 2012, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Ojjj tak tak gołębie tez tępię namiętnie co roku... W zeszłym roku usadowiły się w Osteo.. W tym roku jeszcze ich nie spotkałam, ale niech no mi tylko tu przywędrują!!!!
jejku ja się modlę, żeby mnie żadne owadztwo nie zaatakowało.. Przecież chyba bym się zapłakała.. Chociaż nie! Miałam trzy lata temu mrówki! To kupiłam taki krążek i one go zjadły czy tam zaniosły do gniazda i mrówek nie ma do tej pory :) W ogóle to mój balkon w porównaniu z Twoim to pustkami świeci! Trzeba się wziąć do roboty :D
Pozdrawiam, Kamila :)
Awatar użytkownika
nikka83
200p
200p
Posty: 214
Od: 2 kwie 2014, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

trzy_koty hmm mięte mam w kuchni może wystawię na balkon obok truskawek, będzie się ładni komponować :roll:

U mojej mamy w bloku kilka lat temu sąsiadka dopuściła do założenia gniazda u siebie na balkonie, niestety nic się nie wykluło :(
Awatar użytkownika
Fajerka
200p
200p
Posty: 376
Od: 22 mar 2014, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

nikka83 pisze: U mojej mamy w bloku kilka lat temu sąsiadka dopuściła do założenia gniazda u siebie na balkonie, niestety nic się nie wykluło :(
jak jedna para założy raz gniazdo to co rok będzie wracać na ten sam balkon. U mojej mamy gołębie były zmorą. Walka z wiatrakami, ciągłe wyrzucanie zaczątków gniazda, nawet 2x dziennie. Uparte bestie

Teraz mam koty i siatkę. Nie mają szans
Asia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=74586" onclick="window.open(this.href);return false; Buduję swój zielony zakątek :-)
Po deszczu nadchodzi słońce. Czas na słońce.
"Jaka róża taki cierń, nie dziwi nic" oraz "Uparcie i skrycie..." zawsze chwytają mnie za serce.
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Beatriceee pisze:Balkonu chyba nie osiatkowałaś co?
No nie osiatkowałam. M. postawił kategoryczne veto. Dlatego nie zostawiamy balkonu otwartego, jeśli nas na nim nie ma... co właściwie nie daje kotom zbytniego pola do popisu w temacie gołębi.

Fraszka_1, hanna133 Dzięki Dziewczyny ;:168

Kamila - bierz się bierz, bo ja jestem strasznie ciekawa co tam się u Ciebie dalej będzie działo! Po pomyśle z mocowaniem doniczek czekam na kolejne inspiracje! :D

Melduję, że:
- mszyce pojawiają się już tylko pojedynczo i są na bieżąco eliminowane,
- mączlik też jakby pod kontrolą,
- na ulubionym miejscu gołębi powstała palisada z patyczków do szaszłyków,
- dołki w donicach po kotach zasypane, zasikane doniczki wyrzucone,
- małe doniczki dalej przemieszczają się po całym balkonie rękoma Dziewczynki, ale postanowiłam ten proceder wliczyć w koszty przychodu i tyle.

M. mi tylko zrobił awanturę, że się o przedszkole wciąż potyka... no coż za brak zrozumienia, no. :evil: :wink:
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
Awatar użytkownika
cuxia
200p
200p
Posty: 249
Od: 7 maja 2012, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Aj tam oni sie nie znają.. Mój sie potyka o doniczki i wszelkie inne sprzęty, ale żeby śmieci z balkonu wywalić to już nie ma faceta w domu!! ;:161

Ja właśnie wróciłam... z dwoma biednymi osteo za 2zł.. bez kwiatów, to znaczy kwiatki są, ale zwiędnięte! Będę ratować :D
Pozdrawiam, Kamila :)
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

cuxia pisze:Ja właśnie wróciłam... z dwoma biednymi osteo za 2zł.. bez kwiatów, to znaczy kwiatki są, ale zwiędnięte! Będę ratować :D
Sądząc po ilości tego typu wpisów, połowa forum ma idealne predyspozycje do pracy na Oddziałach Ratunkowych. :;230 :;230 :;230 :wink:
Kurczę, no gdzie Wy dorywacie te sadzonki po 1-2zł! :twisted: Ja jakoś nigdy na takowe nie trafiam...
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
Awatar użytkownika
cuxia
200p
200p
Posty: 249
Od: 7 maja 2012, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Taaa... ciesz się... Bo ja właśnie przez osteo straciłam doniczkę z przeznaczeniem na pomidora:P zbankrutuję..
Pozdrawiam, Kamila :)
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Pocieszę Cię, że ja dla pomidorów na razie w ogóle jeszcze nie mam doniczek. :D A właśnie zamówiłam fuksje... echh, nieuleczalne. Nieuleczalne.
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
Awatar użytkownika
Fajerka
200p
200p
Posty: 376
Od: 22 mar 2014, o 11:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Nieuleczalne totalnie. Ale ładnie to ci wychodzi

Dobrze ze koty nie mają szans na łapanie golebi bo patrzac na zaangażowanie moich w polowanie na muchy skoczylyby nawet w ogień za ptakiem.
Asia http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=74586" onclick="window.open(this.href);return false; Buduję swój zielony zakątek :-)
Po deszczu nadchodzi słońce. Czas na słońce.
"Jaka róża taki cierń, nie dziwi nic" oraz "Uparcie i skrycie..." zawsze chwytają mnie za serce.
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
cuxia
200p
200p
Posty: 249
Od: 7 maja 2012, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Murowana Goślina / Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Jeśli chodzi o koty... Mam u rodziców kotkę, która UWAGA! skakała 4 razy z 5tego piętra, prawdopodobnie za ptakiem.. Trzy razy nic jej się nie stało.. Za czwartym /dwa dni przed przeprowadzką do domku, gdzie jest maks 1stopień/ złamała sobie tylną łapkę.. Żyje skubana do dziś! Takie to skubane mocne :)

Taaaa nieuleczalne... Tylko jak powiem Małżowi, że niestety ale musi dokupić doniczkę za 30zł bo taka mi się wymarzyła a mam do niej tylko podstawkę :;230
Pozdrawiam, Kamila :)
Awatar użytkownika
nikka83
200p
200p
Posty: 214
Od: 2 kwie 2014, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Fajerka wracały i były nie do wytępienia, bo sąsiadka wcale tych niewyklutych jaj nie wyrzucała, nawet jak robaczki się zalęgły ;:223 dopiero ocieplanie bloku pomogło, bo posprzątała na balkonie

trzy_koty , cuxia dziewczyny mam ten sam problem co wy 8-) albo brakuje mi ziemi albo doniczek ;:204 a dziś nabyłam kolejny goździk do kolekcji ;:333
Ostatnio sadzonki po 1,5-2 zł. były w centrum ogrodniczym Auchan, ale strasznie poprzebierane i właśnie takie do odratowywania ;:131
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Fajerka, dzięki. :)

Kamila, ja wiem że koty potrafią sobie dowolnie wyłączać grawitację, widzę to codziennie na przykładzie naszej najmniejszej, najzwinniejszej kotki. Ale żeby z 5go piętra??? :shock: :shock: :shock: No szok!

Monia, gratuluję udanego polowania. ;)
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
Awatar użytkownika
trzy_koty
100p
100p
Posty: 179
Od: 14 mar 2014, o 22:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

A wczoraj wieczorem M. przyniósł mi zamówione roślinki! :heja :heja :heja

Od Alenyy kupiłam prawdziwe księżniczki - po jednej sadzoneczce fuksji:
- Cymon
- Maxima
- Autumnale
- Hermiena
- Lambada

A w innym sklepie zamówiłam sobie Miętę czekoladową i 6 sadzonek wilca Ipomea 'Bright Ideas Lime' (nazwa wspierająca działania na balkonie :;230 )

Właśnie odpoczywają po podróży, niedługo wstawię fotki.
pozdrawiam słonecznie, Ewa
Mój balkon, z wątkiem dziecięco-kocim
Awatar użytkownika
Niunia1981
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10747
Od: 18 sie 2011, o 15:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubicz k/Torunia

Re: Balkon, z wątkiem dziecięco-kocim

Post »

Ewuniu śliczne odmiany fuksji kupiłaś ;:138 Też mam Cymona i Lambadę ;:138 Piękne są ;:172
I też zamawiałam kilka sadzonek fuksji z tego samego źródła - Alenaa ma śliczne sadzonki ;:167
To czekamy na fotki ;:215
Pozdrawiam, Monika :)
Zielony świat Moniki cz. 9
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”