Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10592
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Grażynko (gracha)! One na prawdę są zupełnie nieszkodliwe
Ja tylko za wężami nie przepadam, ale zaskrońce się trafiają. Nic nie poradzę...
Wczoraj okazało się, że jednak posadziłam tulipany botaniczne

Kasiu (magenta)! Nie wiedziałam, że jesteś nieświadoma skąd jestem
następnym razem będziesz musiała do mnie wstąpić
Mieszkam niemalże w centrum, a jednocześnie na uboczu. Fajna lokalizacja
Zaczynają swój spektakl bodziszki - na pierwszy ogień poszedł bodziszek żałobny Sambor od Justynki (klarysa)

Aniu (akl62)! One tak spokojnie leżą w ciepełku, że nie ma problemu z robieniem im zdjęć. Są i przed domem i za domem. Dobrych kilkanaście
Pierwsze kwiaty pokazały także tiarelle

Misiu (lora)! Dziękuję
Zapraszam, kiedy tylko będziesz miała ochotę.

Wczoraj okazało się, że jednak posadziłam tulipany botaniczne

Kasiu (magenta)! Nie wiedziałam, że jesteś nieświadoma skąd jestem
Zaczynają swój spektakl bodziszki - na pierwszy ogień poszedł bodziszek żałobny Sambor od Justynki (klarysa)

Aniu (akl62)! One tak spokojnie leżą w ciepełku, że nie ma problemu z robieniem im zdjęć. Są i przed domem i za domem. Dobrych kilkanaście
Pierwsze kwiaty pokazały także tiarelle

Misiu (lora)! Dziękuję

- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu
Piękne tulipany
Tulipan Princess Irene też mam,pierwszy raz i juz podbił moje serce
Bodziszek juz Ci kwitnie,
Ja w tym roku 2 nowe kupilam,tez jestem ciekawa ich kwinien,ale jeszcze pąków na nim nie widać
Jaszczurkowe zdjątka bardzo piękne
Piękne tulipany
Tulipan Princess Irene też mam,pierwszy raz i juz podbił moje serce
Bodziszek juz Ci kwitnie,
Ja w tym roku 2 nowe kupilam,tez jestem ciekawa ich kwinien,ale jeszcze pąków na nim nie widać
Jaszczurkowe zdjątka bardzo piękne
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
-
akl62
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Niestety nie mam jaszczurek. Za to przed chwilą przy obchodzie ogrodu usłyszeliśmy, że pod starą tamariscifolią coś skrobie. Cichło, jak podniosiłam gałąź, ale potem zaraz zaczynało.
Tylko, że to gestwina nieprzebrana. Pewnie to coś myszo- lub nornicopodobnego. Zobaczę po skutkach tego skrobania. Trudno, bo właściwie nie miałam z nimi kłopotów w ogrodzie.
Dziś na targach kupiłam swojego pierwszego bodziszka, tj. dwa o bordowych liściach i różowych kwiatach. Ten żałobny piękny.
Dziś na targach kupiłam swojego pierwszego bodziszka, tj. dwa o bordowych liściach i różowych kwiatach. Ten żałobny piękny.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
U mnie kiedyś wysiała się któraś z brunner i powstała nowa sadzonka o cechach mamusi lub tatusia zielona w srebrne cętki
...tak,że poczekaj jeszcze chwilkę ...

- Pacynka
- 500p

- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
sweety, a ten tulipanek to nie 'Lilac Wonder' mógłby być? Kiedyś je kupiłam, chyba podobne, ale większość jakoś nie wyrosła... 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu, u Ciebie zawsze coś ciekawego się dzieje
Obelisk cudny. Strasznie zazdraszczam.Jaszczurek juz nie 
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Fajna ta zielona tulipanowa pomyłka
Miałaś świetne spotkanko, tym bardziej że szybko znalazłyście wspólny język
Miałaś świetne spotkanko, tym bardziej że szybko znalazłyście wspólny język
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Ale masz tych tulipanów
! Co jeden to piękniejszy, ale ta zielonkawa pomyłka to cacko. Tiarella i u mnie już zaczyna, ale jakaś marna w tym roku. Była już taka rozrośnięta a teraz bardzo zmalała
Myślałaś już o oczku
? U Ciebie więcej miejsca, więc możesz zrobić coś porządniejszego niż u mnie...
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
U mnie za 34 zł kupiłabyś sobie najwyżej samą strzałę
Wiem, co mówię, bo rozglądałam się za ozdobami do ogrodu.
U mnie we wsi jest pięć zakładów zajmujących się metaloplastyką, ale powiedzieli mi, że takimi 'pierdołami" nie zajmują się
Co innego bramę, ławę, czy łóżko..niech sobie w buty wsadzą.
Aniu nie tylko udał ci się zakup, ale świetnie prezentuje się w twoim ogrodzie
U mnie we wsi jest pięć zakładów zajmujących się metaloplastyką, ale powiedzieli mi, że takimi 'pierdołami" nie zajmują się
Co innego bramę, ławę, czy łóżko..niech sobie w buty wsadzą.
Aniu nie tylko udał ci się zakup, ale świetnie prezentuje się w twoim ogrodzie









