Rośliny vizi
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Rośliny vizi
Oj,fajne roślinki pokazujesz.
Pelargonki mnie zauroczyły.
Pelargonki mnie zauroczyły.
Re: Rośliny vizi
Piękne prezentują się Twoje hoje. hoja surigaoensis jest zachwycająca.
Coraz bardziej podobają mi się hoye o dużych liściach!
Coraz bardziej podobają mi się hoye o dużych liściach!
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Rośliny vizi
No coś pięknego, te hoje 
-
vizi
- 200p

- Posty: 254
- Od: 11 lis 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Rośliny vizi
Z serii: mała rzecz a cieszy:
hoja lacunosa

Przyjechała do mnie bardzo niedawno jako dość duża roślinka z pąkami. Martwi mnie nieco, bo listki ma dość wiotkie, jednak pąków nie zrzuciła więc mam nadzieję,że będzie OK. Cała prezentuje się mniej-więcej tak:

Pięknie opalona hya obscura:

Uwielbiam ją po prosu za te kolorki. Kiedy nie świeci na nią bezpośrednie słońce jest zupełnie zielona. Listki ma twarde, sztywne - takie jak lubię najbardziej.
Hoja mindorensis red - chyba jeszcze nie pokazywałam. Listki ma po prostu zielone, u mnie wypuszcza je naprawdę dość duże i wyraźnie pofalowane. Nie jest może jakaś specjalnie spektakularna,ale ogólnie to dość miła roślinka. Nie grymasi za bardzo. Czekam na kwiaty, które są przepiękne (przynajmniej na zdjęciach).


hoja lacunosa

Przyjechała do mnie bardzo niedawno jako dość duża roślinka z pąkami. Martwi mnie nieco, bo listki ma dość wiotkie, jednak pąków nie zrzuciła więc mam nadzieję,że będzie OK. Cała prezentuje się mniej-więcej tak:

Pięknie opalona hya obscura:

Uwielbiam ją po prosu za te kolorki. Kiedy nie świeci na nią bezpośrednie słońce jest zupełnie zielona. Listki ma twarde, sztywne - takie jak lubię najbardziej.
Hoja mindorensis red - chyba jeszcze nie pokazywałam. Listki ma po prostu zielone, u mnie wypuszcza je naprawdę dość duże i wyraźnie pofalowane. Nie jest może jakaś specjalnie spektakularna,ale ogólnie to dość miła roślinka. Nie grymasi za bardzo. Czekam na kwiaty, które są przepiękne (przynajmniej na zdjęciach).

Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Moje rośliny
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Rośliny vizi
Ależ masz piękną obscurę
Jak ja bym chciała, żeby moja się choć trochę wybarwiała, niestety nie chce. Może to kwestia miejscówki, ale mojego kołtuna nie ma szans nigdzie przestawić. U Ciebie w jakim miejscu tak ładnie się wybarwia?
Na kwiatki mindorensis to chyba sobie poczekasz
Ona raczej niełatwo kwitnie.
Mimo, że ta szklana kula z lacunosami była bardzo efektowna, to i tak wg mnie hoje ładniej wyglądają teraz osobno, po przesadzeniu
Na kwiatki mindorensis to chyba sobie poczekasz
Mimo, że ta szklana kula z lacunosami była bardzo efektowna, to i tak wg mnie hoje ładniej wyglądają teraz osobno, po przesadzeniu
-
vizi
- 200p

- Posty: 254
- Od: 11 lis 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Rośliny vizi
Mi też bardziej podobają się po przesadzeniu. Dzięki za rady
Obscura wisiała wcześniej we wschodnim oknie, teraz też, tyle,że w dachowym. Jak zaświeci ostrzejsze słońce to ona dosłownie z godziny na godzinę zmienia kolor. No fajna jest.
A z mindorensis - trudno kwitnie, ale jest nadzieja, czy też szanse są na poziomie "mniej niż zero" ?
Obscura wisiała wcześniej we wschodnim oknie, teraz też, tyle,że w dachowym. Jak zaświeci ostrzejsze słońce to ona dosłownie z godziny na godzinę zmienia kolor. No fajna jest.
A z mindorensis - trudno kwitnie, ale jest nadzieja, czy też szanse są na poziomie "mniej niż zero" ?
Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Moje rośliny
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Rośliny vizi
Moja obscura też we wsch oknie. Widocznie klon jakiś oporny.
Nadzieja jest zawsze, ale ona dość niechętna w warunkach domowych. Moja jest duża, nawet bardzo, ma 2 penducle, ale one ani odrobinę nie rosną od jakiegoś momentu. Nie liczę, że coś z tego będzie. Hoja łatwa, ale czytałam gdzieś, że trudno ją zmusić do kwitnienia. Co nie znaczy, że jest to niemożliwe
vizi pisze:A z mindorensis - trudno kwitnie, ale jest nadzieja, czy też szanse są na poziomie "mniej niż zero"
Nadzieja jest zawsze, ale ona dość niechętna w warunkach domowych. Moja jest duża, nawet bardzo, ma 2 penducle, ale one ani odrobinę nie rosną od jakiegoś momentu. Nie liczę, że coś z tego będzie. Hoja łatwa, ale czytałam gdzieś, że trudno ją zmusić do kwitnienia. Co nie znaczy, że jest to niemożliwe
-
vizi
- 200p

- Posty: 254
- Od: 11 lis 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Rośliny vizi
Czyli mniej niż zero
A taką miałam chrapkę na te kwiatki 
Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Moje rośliny
Re: Rośliny vizi
Droga Vizi zapatrzona w Twoje hoje oczekuję od Ciebie dobrej rady
Mam hoję carnose, rosła sobie na oknie, kwitła non stop, ale przestała się mieścić na parapecie, więc powiesiłam ją na kwietniku w tym samym oknie. Więc mieszka sobie metr wyżej od poprzedniego miejsca.
No i obraziła się śmiertelnie i od 5 lat nie kwitnie mimo że rośnie bardzo pięknie. Próbowałam przesuszać, nawozić wzięłam nawet szczepkę i wyhodowałam następną i nic. Zero kwiatków
Może masz jakiś pomysł?
Mam hoję carnose, rosła sobie na oknie, kwitła non stop, ale przestała się mieścić na parapecie, więc powiesiłam ją na kwietniku w tym samym oknie. Więc mieszka sobie metr wyżej od poprzedniego miejsca.
No i obraziła się śmiertelnie i od 5 lat nie kwitnie mimo że rośnie bardzo pięknie. Próbowałam przesuszać, nawozić wzięłam nawet szczepkę i wyhodowałam następną i nic. Zero kwiatków
Może masz jakiś pomysł?
-
x-Cz-a
Re: Rośliny vizi
Agatko ale cudeńka pokazujesz
a ja jestem dumna, że obscura u mnie też się przebarwi
Mam też wiadomość na minus , pelasia nie dała rady
,pozdrawiam
Mam też wiadomość na minus , pelasia nie dała rady
-
vizi
- 200p

- Posty: 254
- Od: 11 lis 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Rośliny vizi
Annaku - ja to raczej początkująca jestem. Nie mam pojęcia dlaczego carnoska nie chce Ci kwitnąć
Może Evluk albo Sokolica coś podpowiedzą ...
Czereśnio - bardzo Cię proszę przypomnij mi się latem z tą pelargonią. Nie ma co takich pelargonii wysyłać ciętych - to jednak muszą być silne sadzonki z korzonkami.
Ze specjalną dedykacją dla Ewy
:
hoja elliptica - sprawdziłam - przyjechała do mnie pod koniec lipca zeszłego roku jako ukorzeniona trzyliścienna sadzonka:



Czereśnio - bardzo Cię proszę przypomnij mi się latem z tą pelargonią. Nie ma co takich pelargonii wysyłać ciętych - to jednak muszą być silne sadzonki z korzonkami.
Ze specjalną dedykacją dla Ewy
hoja elliptica - sprawdziłam - przyjechała do mnie pod koniec lipca zeszłego roku jako ukorzeniona trzyliścienna sadzonka:



Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Moje rośliny
- nowapasja
- 1000p

- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Rośliny vizi
Śliczna
cóż tu dużo pisać.. 
-
x-Cz-a
Re: Rośliny vizi
Nie śmiem sprawiać kłopotu to poczta ją sprasowała
ale wciąż siedzi w pojemniki przyklapnięta a ja czekam 
-
vizi
- 200p

- Posty: 254
- Od: 11 lis 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Rośliny vizi
Jak ją poczta sprasowała to widać jednak nie była dosć dobrze zabezpieczona
Nie rób scen, tylko się przypominaj. Ja mam pamięć dobrą, ale krótką i może mi umknąć.

Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Moje rośliny


