Jolka 
Kamasje po raz pierwszy zakwitły od trzech lat...myślałam że to czosnek. Na wiosnę cebulki zostały podzielone i przesadzone na nowe miejsce...rosną na południowej wystawie, w miarę zacisznym miejscu...może dlatego kwitną wcześniej.
Mariolko 
chyba tylko wirtualnie można pooglądać, teraz takie czasy...brakuje czasu na jakiekolwiek wypady. Zaglądaj jak najczęściej
W gospodarstwie jest masę pracy, plewienia też się zaczynają...dzisiaj pada rzęsisty deszcz. Wczoraj na szczęście ziemniaki zostały posadzone, truskawki i maliny też już są obrobione. Warzywnik też jest w miarę ogarnięty, pomidory, papryka, fasola, kapusta...zostały tylko do posadzenia. W ogrodzie od nowa trzeba plewić, chwasty nie odpuszczają.
Dostałam kilka roślin, między innymi taką... nie wiem dokładnie co to jest

kojarzę z hortensją dębolistną
Takie dostałam na okolicznym targu
Ogólne widoczki
Kalina zakwitła, potas chyba pomógł...liście są zdrowe
