Ogród Ignis05 cz5
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród Ignis05 cz5
Piękny pąk kwiatowy piwonii
Trzymam kciuki,żeby nie zmarzly 
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz5
No właśnie, widzę tylko pojedyncze pąki na kwiaty, reszta to tylko na liście.
Może za bardzo się wysiliły a może zabrakło im składników na ich utworzenie.......nie wiem.
Może za bardzo się wysiliły a może zabrakło im składników na ich utworzenie.......nie wiem.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Ogród Ignis05 cz5
Jaki zdrowy rh. Cieniowałaś go na zimę?
Bardzo ładnie kwitną Ci ciemierniki. Gdzieś znalazłam informację, że te pełne w 95% powtarzają cechę pełności kwiatu przy wysiewie.
Bardzo ładnie kwitną Ci ciemierniki. Gdzieś znalazłam informację, że te pełne w 95% powtarzają cechę pełności kwiatu przy wysiewie.
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: Ogród Ignis05 cz5
Ciemierniki wschodnie i u mnie sieją się na potęga. Jednak potrzeba ładnych kilku lat by siewki zakwitły. Pełnych wciąż jeszcze nie mam, ale jeśli gdzieś trafię to na pewno kupię. Twoje wyglądają pięknie. Czy długo masz tę piwonię drzewiastą? Skoro u Ciebie rośnie i zamierza zakwitnąć to może i u mnie by sobie poradziła. Chciałabym mieć takie cudo u siebie.
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz5
WITAM
Mieliśmy dwie noce z przymrozkiem. Szkoda, bo widocznie zmarzły kwiaty białej magnolii i wiszą teraz takie bure strzępki.
Dzisiaj temperatura poszła w górę i już robi się w niektórych miejscach sucho. Zaraz po świętach trzeba koniecznie rozprowadzić i podłączyć nawadnianie rabat. Wprawdzie coś tam padało ale nie na tyle, żeby dostatecznie nawodnić roślinki. Dzisiaj musiałam też biegać z konewką.
Aniu
Dziękuję.
Mam nadzieję, że przymrozki nie zaszkodziły pąkom piwonii , ale za to dzisiaj widać było, jak bardzo była spragniona.
Grażko
a może zbierają się na następny sezon. Kiedyś jeden z moich rh miał pąki ale nie starczyło mu już sił, żeby je rozwinąć. Tylko lekko mu nabrzmiały kolorem ale nie rozwinęły się całkiem. Może w odpowiednim momencie zabrakło mu wody, takiej deszczówki. Na kranówkę nie reagował wyraźnie.
A już w następnym roku kwitł normalnie.
Ewuś
przestałam cieniować i okrywać swoje RH. Cieniowanie rozrzucały mi wiatry a okryte włókniną dodatkowo przygniatały zwały śniegu i wtedy się łamały. Już wolę, żeby śnieg naturalnie je zasypywał i otulał. Zdrowiej to znoszą.
Teraz będę dokładnie przyglądać się pełnym ciemiernikom, czy wytworzą nasionka.
Izuniu
mam tę piwonie już kilka lat i wciąż wojuję o jej utrzymanie i czekam na kwiaty.
A to cała jej historia w moim ogrodzie :
1 rok - 1 kwiatek, koniecznie chciałam zobaczyć jak wygląda jej fioletowy kolor - okazał się bordowym
2 rok - kwiatków brak, chyba zmarzły jej pierwsze pędy, nie była okryta
3 rok - zakwitła ale niestety podkładka, więc po kwitnieniu oddzieliłam podkładkę i posadziłam obie od nowa.
4 rok - przyjęły się obie ale żadna nie zakwitła.
5 rok - jest nadzieja na kilka kwiatów drzewiastej i może też zakwitnie oddzielona podkładka.
Okazuje się , że na ogół są odporne na nasze warunki, tylko na zimę dobrze zrobić im kopczyk i okryć gałązkami iglaków.
Potrzebuje słońca ale nie palącego, wilgotnego podłoża i właściwego posadzenia. Nie lubi zbyt intensywnego nawożenia.
I koniecznie trzeba pamiętać, że nie lubią suszy.
Wciąż się uczę , jak ją traktować, jak widać na własnych błędach.
Mieliśmy dwie noce z przymrozkiem. Szkoda, bo widocznie zmarzły kwiaty białej magnolii i wiszą teraz takie bure strzępki.
Dzisiaj temperatura poszła w górę i już robi się w niektórych miejscach sucho. Zaraz po świętach trzeba koniecznie rozprowadzić i podłączyć nawadnianie rabat. Wprawdzie coś tam padało ale nie na tyle, żeby dostatecznie nawodnić roślinki. Dzisiaj musiałam też biegać z konewką.
Aniu
Grażko
Ewuś
Teraz będę dokładnie przyglądać się pełnym ciemiernikom, czy wytworzą nasionka.
Izuniu
A to cała jej historia w moim ogrodzie :
1 rok - 1 kwiatek, koniecznie chciałam zobaczyć jak wygląda jej fioletowy kolor - okazał się bordowym
2 rok - kwiatków brak, chyba zmarzły jej pierwsze pędy, nie była okryta
3 rok - zakwitła ale niestety podkładka, więc po kwitnieniu oddzieliłam podkładkę i posadziłam obie od nowa.
4 rok - przyjęły się obie ale żadna nie zakwitła.
5 rok - jest nadzieja na kilka kwiatów drzewiastej i może też zakwitnie oddzielona podkładka.
Okazuje się , że na ogół są odporne na nasze warunki, tylko na zimę dobrze zrobić im kopczyk i okryć gałązkami iglaków.
Potrzebuje słońca ale nie palącego, wilgotnego podłoża i właściwego posadzenia. Nie lubi zbyt intensywnego nawożenia.
I koniecznie trzeba pamiętać, że nie lubią suszy.
Wciąż się uczę , jak ją traktować, jak widać na własnych błędach.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Ignis05 cz5
Też mam kilka takich piwonii z którymi nijak nie umiem się dogadać.
Co do rho to pewno masz rację.
Myślę, że powodem może też być upalne i suche lato, jakie było w zeszłym roku u mnie.
Chociaż kto tam wie na pewno, co konkretnie im zaszkodziło.
Co do rho to pewno masz rację.
Myślę, że powodem może też być upalne i suche lato, jakie było w zeszłym roku u mnie.
Chociaż kto tam wie na pewno, co konkretnie im zaszkodziło.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Ignis05 cz5
Te przymrozki załatwiły moje powojniki które wypuszczały pączki,zmarzły mi całe gałazki
Ale śliczny pieris!
Ale śliczny pieris!
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród Ignis05 cz5
Łoł jak bujnie rozrosłą Ci się drzewiasta piwonia, ciekawa jestem, jak będzie wyglądała w pełnym rozkwicie.
Także myślę już o zaczęciu podlewania, ale jeszcze czekam z wpuszczeniem wody do ogrodu, bo boje się porannych przymrozków, już mam popękane 2 kraniki nie chce więcej szkód.
Pięknie kwitnie peris moje które z 3 lata temu wsadziłam, ale coraz bardziej dojrzewam, by spróbować jeszcze raz, trochę ogród już zarósł i jest bardziej osłonięty przed mroźnymi wiatrami.
Także myślę już o zaczęciu podlewania, ale jeszcze czekam z wpuszczeniem wody do ogrodu, bo boje się porannych przymrozków, już mam popękane 2 kraniki nie chce więcej szkód.
Pięknie kwitnie peris moje które z 3 lata temu wsadziłam, ale coraz bardziej dojrzewam, by spróbować jeszcze raz, trochę ogród już zarósł i jest bardziej osłonięty przed mroźnymi wiatrami.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Ignis05 cz5
Dziś pada i kropi od rana, wyraźnie się ochłodziło-jednak świąteczną niedzielę udało się spędzić w ogrodzie, bo było ciepło i przyjemnie
Wystawiłam na dwór datury i skrzynkę z pelargoniami, nocne przymrozki na razie nie są przewidywane. Wszystko rośnie jak na drożdżach 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Ogród Ignis05 cz5
Krysieńko, wokół drzewiastych chodzę jak pies wokół jeża...
Nawet miałam w Lubaniu już w ręku i odłożyłam. bardzo mi się podobają, ale boję się, że nie nam dla nich stosownego mieejsca.
Pozdrawiam jeszcze świątecznie
Nawet miałam w Lubaniu już w ręku i odłożyłam. bardzo mi się podobają, ale boję się, że nie nam dla nich stosownego mieejsca.
Pozdrawiam jeszcze świątecznie
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród Ignis05 cz5
Krysiu, Pieris przepiękny, piwonia ogromna i te wiosenne kolorki
Po deszczu wszystko ruszyło na potęgę a zieleń taka soczysta.
Nie mam pełnych ciemierników a bardzo mi się podobają.
Wszystkie ciemierniki dzieli się w sierpniu, ale jak się sieją to nie ma potrzeby, tylko na kwitnienie trzeba kilka lat poczekać.
Po deszczu wszystko ruszyło na potęgę a zieleń taka soczysta.
Nie mam pełnych ciemierników a bardzo mi się podobają.
Wszystkie ciemierniki dzieli się w sierpniu, ale jak się sieją to nie ma potrzeby, tylko na kwitnienie trzeba kilka lat poczekać.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz5
Piękne to zdjęcie Pisardii, moja też w tym roku wyjątkowo obficie i ładnie kwitła 
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Ogród Ignis05 cz5
Dobry wieczór
po dobrym dniu.
Piękna pogoda i mogłam spędzić ten dzień w ogrodzie.
Tym razem układałam nawadnianie na rabatkach. Zrobiłam tak jedną trzecią - rabaty od zachodniej strony przy tujach.
Jutro ciąg dalszy , tym razem na rabatkach od wschodu.
Przy okazji oglądam chwasty w natarciu, ale nawadnianie to teraz sprawa najpilniejsza.
Wbrew wszelkim zapowiedziom deszcze omijają moja okolicę.
Grażko
oczywiście, jeśli lato było takie suche i upalne to mogło mieć wpływ na Twoje RH.
Wtedy nawet ganianie z konewką nic nie daje, bo to nie taka woda jak deszczówka.
Ewuniu
u mnie podobnie przymrozek załatwił akurat pędy jednego powojnika, który powinien wydać pierwsze pełne kwiaty. Dzisiaj zauważyłam, że wszystko suche i tylko nowe młode pędy wychodzą, a z tych będą już tylko kwiatki pojedyncze.
Alicjo
tak właśnie rośnie ten pieris wśród jałowców, cały schowany i tylko wystają mu te kwiatki. Już prawie zapomniałam , że go mam a tu taka niespodzianka , te kwiatki. U nas też kranik jest ciągle w naprawie.
Ewcia
a u nas deszczu było chyba mniej niż wody podczas święcenia jajek. I jak z tego miały się roślinki napić ?
Justynko
pierwsza drzewiasta nie przeżyła u mnie zimy po posadzeniu. Ta jest kolejna i jak pisałam wcześniej wciąż walczę o jej utrzymanie. A jak wiesz warunki mam trudne. Myślę, że i Tobie też się by udało. Mnie czasami kusi kupić jeszcze jedną, ale najpierw musi mi ta wyjść na prostą.
Stasiu
poczekamy do sierpnia i zobaczymy, jak mi to wyjdzie.
U mnie deszczów takich nie było, nawet jest już sucho, dzisiaj nawet musiałam podlać rośliny na rabatach.
Może, jak już złożyłam tę daninę (podlewanie
), to przyroda odda mi to z nawiązką?
Aniu
kiedyś myślałam, że ta Pisardii to takie odporne drzewo. A tymczasem zdarza się jej podmarznąć czasami zimą i z tym kwitnieniem też różnie bywa. Na szczęście w tym roku spisuje się poprawnie.
CDN.......
Piękna pogoda i mogłam spędzić ten dzień w ogrodzie.
Tym razem układałam nawadnianie na rabatkach. Zrobiłam tak jedną trzecią - rabaty od zachodniej strony przy tujach.
Jutro ciąg dalszy , tym razem na rabatkach od wschodu.
Przy okazji oglądam chwasty w natarciu, ale nawadnianie to teraz sprawa najpilniejsza.
Wbrew wszelkim zapowiedziom deszcze omijają moja okolicę.
Grażko
Wtedy nawet ganianie z konewką nic nie daje, bo to nie taka woda jak deszczówka.
Ewuniu
Alicjo
Ewcia
Justynko
Stasiu
U mnie deszczów takich nie było, nawet jest już sucho, dzisiaj nawet musiałam podlać rośliny na rabatach.
Może, jak już złożyłam tę daninę (podlewanie
Aniu
CDN.......
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Ignis05 cz5
U mnie jeszcze nie podmarzła ani razu, ale z kwitnieniem różnie u niej bywa, to fakt.





