U mnie w budce drugi rok z kolei sikorki
Moje miejsce na ziemi... cz.2.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Orientujesz się który ptaszek znosi takie gotowe pisanki?
U mnie w budce drugi rok z kolei sikorki
U mnie w budce drugi rok z kolei sikorki
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
I tak w zeszłym roku zrobiłam i nic, oczywiście powtórzę cięcie i nawożenia, a jak nie chwyci to siekierka i łopatabaasik pisze:
Eleka ja pokazałabym toporek lub duży sekator i łopatęA tak serio to mocno bym przycięła i podsypała nawozem.
-- Śr 23 kwi 2014 21:26 --
Ten ze zdjęcia powyżejOrientujesz się który ptaszek znosi takie gotowe pisanki?
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Asmo widziałam tego ptaszka, ale tylko mi śmignął. Zauważyłam tylko tyle, że był większy od sikorki i szarawy, przypominał mi kwiczoła, ale pewna nie jestem.
Eleka nie miałabym nic przeciwko temu, aby ten ptaszek znosił jajka
A co do migdałka, to przyszło mi do głowy, że może ten nawóz nie był dobry do zawiązywania pąków kwiatowych
Eleka nie miałabym nic przeciwko temu, aby ten ptaszek znosił jajka
A co do migdałka, to przyszło mi do głowy, że może ten nawóz nie był dobry do zawiązywania pąków kwiatowych
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- UlaL
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1394
- Od: 27 cze 2013, o 23:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Witaj Basiu
Myślę, że gniazdo należy do kosa, bo samiczka kosa jest szara (w przeciwieństwie do samca, który jest czarny) Jeśli to kos, to myślę, że gniazda nie opuści, ale i tak nie możan mu zaglądać, bo szkoda, niech sie maluch wylęgną. Kosy można zaobserwować, bo często chodzą po grządkach i potrafią nieźle przegarniac ściółkę.
Miłego dnia życzę.
Myślę, że gniazdo należy do kosa, bo samiczka kosa jest szara (w przeciwieństwie do samca, który jest czarny) Jeśli to kos, to myślę, że gniazda nie opuści, ale i tak nie możan mu zaglądać, bo szkoda, niech sie maluch wylęgną. Kosy można zaobserwować, bo często chodzą po grządkach i potrafią nieźle przegarniac ściółkę.
Miłego dnia życzę.
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Druga część
no to się wpiszę i na początek pochwalę tulipany 
- Frodo1
- 500p

- Posty: 526
- Od: 31 lip 2013, o 09:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Ale kolory, migdałek śliczny, tulipany szaleją:) cudnie
a co do lokatorów to znalazłam taką rozpiskę http://dzialprzyrody.blogspot.com/ i wychodzi na to że śpiewak domaga się Twojego towarzystwa...
a co do lokatorów to znalazłam taką rozpiskę http://dzialprzyrody.blogspot.com/ i wychodzi na to że śpiewak domaga się Twojego towarzystwa...
Pozdrawiam serdecznie
Iwona
Iwona
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Basiu, sypnęłam mu polifoskę na jesień, myślałam że mu pomogę.
U kilku osób tu na forum spotkałam się z Rosahumusem, który polecają.Poczytałam w necie i wydaje się być fajnym rozwiązaniem do poprawy jakości gleby.Wszędzie jednak piszą o glebie ciężkiej, gliniastej, że fajnie działa.Ja mam piaskową, przepuszczalną, czy dodanie Rosahumusu na tak lekki rodzaj gleby byłby ok? Może ktoś ma pod ręką zaznaczony wątek na forum odnośnie tematu Rosahumusu? Migdałek rośnie blisko dużych jałowców i może ciężko mu zawalczyć o jedzonko dla siebie.Dlatego pomyślałam o rosahum., żeby glebę wokół korzeni jakoś "odnowić", żeby jakoś ją ...no sama nie wiem czy dobrze myślę.Pomóżcie.
U kilku osób tu na forum spotkałam się z Rosahumusem, który polecają.Poczytałam w necie i wydaje się być fajnym rozwiązaniem do poprawy jakości gleby.Wszędzie jednak piszą o glebie ciężkiej, gliniastej, że fajnie działa.Ja mam piaskową, przepuszczalną, czy dodanie Rosahumusu na tak lekki rodzaj gleby byłby ok? Może ktoś ma pod ręką zaznaczony wątek na forum odnośnie tematu Rosahumusu? Migdałek rośnie blisko dużych jałowców i może ciężko mu zawalczyć o jedzonko dla siebie.Dlatego pomyślałam o rosahum., żeby glebę wokół korzeni jakoś "odnowić", żeby jakoś ją ...no sama nie wiem czy dobrze myślę.Pomóżcie.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Basiu w natłoku wątków zgubiłam Cię ale już jestem i ciepło się witam
Cudowny spacerek sobie zrobiłam po Twoim ogrodzie i jest mi dobrze
Pozdrawiam gorąco i buziaki ślę
Cudowny spacerek sobie zrobiłam po Twoim ogrodzie i jest mi dobrze
Pozdrawiam gorąco i buziaki ślę
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Sadziłas go w ten piach czy użyźniałaś glebę?
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Ulka wypłoszyłam go przypadkiem, kiedy robiłam porządki w pobliżu, ale jak się zorientowałam to odpuściłam sobie ten kawałek ogródka
Fraszko witaj znowu
Frodo faktycznie z koloru jajeczek wygląda, że to on - dzięki za linka
Elelka nie znam Rosahumusu, więc nie pomogę. Mnie bardziej chodziło o nawóz, który stymuluje zawiązywanie pąków (a nie liści i pędów) ale oczywiście poprawa jakości gleby jest jak najbardziej wskazana.
Anym cieszę się, że jesteś

Fraszko witaj znowu
Frodo faktycznie z koloru jajeczek wygląda, że to on - dzięki za linka
Elelka nie znam Rosahumusu, więc nie pomogę. Mnie bardziej chodziło o nawóz, który stymuluje zawiązywanie pąków (a nie liści i pędów) ale oczywiście poprawa jakości gleby jest jak najbardziej wskazana.
Anym cieszę się, że jesteś

pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- szy---
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1923
- Od: 31 sty 2013, o 14:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Bardzo fajne zdjęcia robisz,
w każdej partii twoich zdjęć musi się znaleźć co najmniej jeden zwierz. 
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Lak to moje dwukrotne niepowodzenie.Czy on jest tak mało odporny? Bo u mnie ten, który pokazujesz przeżył tylko raz, a i tak później padł w sezonie.Obecnie mam inny, który przezimował ale jakiś mizerny jest.Bodziszek - mam ,żałobę' po nim
Fotki piękne.
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Basiu, tulipany mnie zauroczyły, bardzo je lubię, podobnie zresztą jak tawuły.
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Moje miejsce na ziemi... cz.2.
Szymku dzięki. Tak się jakoś ostatnio złożyło, ale to dobry pomysł jest
Eleka laki to właściwie u nas rośliny 2-letnie. Wprawdzie potrafią czasem przeżyć kilka lat, ale jeśli nie zmarzną robią się gole od dołu i coraz brzydsze. Najładniejsze są wysiewane co dwa lata. Mój bodziszek czuje się umnie dobrze i ładnie się rozsiewa
Rochrza tawuly powoli przekwitają, za to rozkwitły następne tulipany
Eleka laki to właściwie u nas rośliny 2-letnie. Wprawdzie potrafią czasem przeżyć kilka lat, ale jeśli nie zmarzną robią się gole od dołu i coraz brzydsze. Najładniejsze są wysiewane co dwa lata. Mój bodziszek czuje się umnie dobrze i ładnie się rozsiewa
Rochrza tawuly powoli przekwitają, za to rozkwitły następne tulipany
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...




