Ja bym ją umieściła jednak w pełnym słońcu. Widziałam niedawno solandry w okolicy podzwrotnikowej, rosły w słońcu i pięknie kwitły. Ale przyznam, że w półcieniu też spotkałam, jednak tam półcień jest inny niż u nas.

Moja rośnie w pełnym słońcu, stoi koło domu i powiem, że po przycięciu w zeszłym roku, ładnie sie rozrasta. Ma już około 1,5m wysokości i rozkrzewia się.
Jednak nie wiem jaki będzie jej dalszy los, bo kwiaty owszem, ma ładne, jednak sama roślina z długaśnymi pędami już taka piękna nie jest.
A raczej na krótszych pędach nie zakwitnie.
Moja roślina:
A to kwitnienie na Teneryfie:
