Mediolobivia, trochę Aylostera, no i różne chwasty - czarny

[czarny]

Patyki zakupione dla M. einsteinii z Santa Rosa de Tastil, którą sieje od 2009 roki i nic - super kiełkuje, szybko mi wypada wszystko. W tym roku coś tam padło po skiełkowaniu, ale ogólnie jest całkiem nieźle póki co, a to już prawie 3 miesiąc. Więc szczepienia nie było.

Natomiast ostatnio strasznie mnie kuszą hybrydy ajlosterek. Nie za bardzo przepadam za hybrydami (mam tylko dwie: Aylostera cv. Sunrise i Mediolobivia cv. Leopygmaea), ale dla trzech innych też zrobiłbym wyjątek. W hybrydyzowaniu ajlosterek przodują angole, niestety ceny i koszty przesyłki z kosmosu... Więc pewno sam będę sobie produkował, tylko... nie jestem pewno co jest z czego. A cv. Sunrise własnej produkcji właśnie puszczają pierwsze ciernie. Ale zachciankami są:
Aylostera cv. Apricot Ice - to chyba A. muscula x. A. albiflora, więc będziemy pylić.
Aylostera cv. Pink Champagne - to jest A. perplexa x A. cv. Sunrise, może też się udać w tym roku.
Aylostera cv. Ruby - a ta to nie mam pojęcia, kształt kwiaty trochę jak u helioski, ciernie trochę jak u narvacensis, ale ten kolor?! Macie jakiś pomysł?

Oczywiście chodzi mi o kolory kwiatów, a nie te akurat hybrydy. Chcę uzyskać ajlosterkę z kwiatem żółtawym, pomarańczowo-różowym i fioletowawym. Więc będzie trzeba wyręczać naturę samodzielnie od tego sezonu ;) Aczkolwiek jakby ktoś miał dostęp tani do gotowych odrostów, niekoniecznie tych, ale z podobnymi kolorami to łykam ;)

Tutaj na przykład ciekawostka, ale te koszty przesyłki...

[moritius]

Kolor zalatuje sulkowo, choć to chyba nie jest możliwe, prawda?

A co do hybryd rebucji - swego czasu napisałem ten post. Jest dość stary, także nie wszystkie linki mogą działać.

[czarny]

Co do wzrostu mediolobiwek, to przecie nie rosną za wiele wolniej niż ajlosterki, których widziałem u Ciebie przemo1413 sporo. Odrobina wolniejszy wzrost wynika z rozrostu rzepy, no, ale jeśli się pędzi nawozami to i rzepy nie ma i roślinki rosną szybko.

Co do hybrydek no to muszę je mieć. Jak w tajemnicy przed żoną uzbieram za 2 stówki (np. ze sprzedaży nadwyżek) to się odezwę do autora linkowanych zdjęc, może opyla jakie odrosty ;) Swoja drogą ma bardzo fajną stronkę/blog, choć po hiszpańsku - http://good-rebutia.blogspot.com . A jak nie to pylę samodzielnie i zobaczymy. Tą żółtawą i pomarańczowo-różową to bez mydła sobie wyprodukuje za jakieś 4-5 lat, ale na te intensywnie różowe, czy tam zahaczające o fiolet to nie mam pomysłu z czym to.

A dziś kolejny przegląd. Sporo nowych pąków dojrzałem. Szczególnie interesują mnie te co jeszcze u mnie nie kwitły, bo te co już kolejny raz to nie wiem czy będzie czas i ochota na pstrykanie. Ale te nowe to trza będzie jakoś kombinować. Na 25 pozycjach medio dostrzegłem pąki, tych co jeszcze u mnie nie kwitły i 5 na ajlo. I jeszcze z 10-15 pozycji jest już na tyle dorosłych, że powinny też dać pierwszego w życiu kwiatka.


Pierwszy pączek na badylaka prawie prosto z Argentyny, a przynajmniej prosto od Tomka. Tylko coś mi się nie zgadza, bo TB 25.5 na spisie na lobiwiowej stronce widzę, że co innego, a w ogóle to roślinka z pędu mi na v. rosalbiflora, a nie v. elegantula wygląda. Hm.


Ten badyl także siany nie przeze mnie, a przez Tomka, siedzi w piątce, więc jak widać ma z 1,5cm średnicy i też już chce mieć kwiaty.


A tu widać reakcję na podlanie. Trzy z widocznych aureiflorek już zaskoczyły i mają rudawy czubeczek, a ta bardziej u dołu jeszcze na coś czeka.


Rzut na te pojedyncze sulki. Na razie trochę mi z nimi przeszło na poczet ajlosterek, no ale jeśli te zbiorę już wszystkie... Mimo że maluchy będzie parę kwiatów.


A tu z innej beczki - wczoraj kwaśne Vaccinium'owe pole poszerzyło się i zyskało dwa nowe krzaczory Borówki 'Pink Lemonade'.

[blabla]

Pierwszy pączek na badylaka prawie prosto z Argentyny, a przynajmniej prosto od Tomka. Tylko coś mi się nie zgadza, bo TB 25.5 na spisie na lobiwiowej stronce widzę, że co innego, a w ogóle to roślinka z pędu mi na v. rosalbiflora, a nie v. elegantula wygląda. Hm.

Muszę się przyjrzeć u mnie tym roślinkom. Na tym stanowisku było sporo różnych roślinek, kurduple rosły dość zmienne. Czesi zarejestrowali więcej niż jeden takson mediolobiwek. Generalnie rosną tam jakieś pygmejki/haagejki. Kwiaty były pomarańczowe.

[piasek pustyni]

Wiesz, że niewiele z praktyki (właściwie nic ) nie mogę powiedzieć o Twoich roślinkach, ale widoki przepiękne - to raz, porządek godny całkowitego naśladowania - to dwa, wiedza którą się dzielisz - to trzy i to, że możemy choć namiastkę Twojej kolekcji oglądać - to cztery najważniejsze punkty, które przychodzą mi na myśl. Bo poza tym mnie zatkało i z rozdziawioną buzią siedzę i patrzę Fantastyczne!

[hen_s]

Też mi się podobają te hybrydki. I coś już robię w tym kierunku aby choć 2-3 z nich u mnie rosły. Może się uda?

[leszek2]

Ja też siedzę i się gapię Żanetko na Marka kolekcję,bo jest na co patrzeć i zaraz ma się chciejstwo na zakupy ale wszystkiego
nie można mieć

[czarny]

No już bez słodzenia. Co do numerków TB się wyjaśniło, czekam na kwiatek, teraz trzeba czekać na kwiatek czy będzie faktycznie pomarańczowy, czy jednak bladoróżowy. Bo w sumie korpus tak małej roślinki to może być mylący.

A hybrydki u nas, w Czechach czy gdzieś dalej kombinujesz?

[hen_s]

Dalej, dużo dalej...

[czarny]

No to czekam aż szybko będziesz miał niepotrzebne odrosty ;)

Generalnie też jest sklep internetowy angola, który produkuje to hybrydy, no ale roślinka za 2 dyszki plus przesyłka majątek... Ale jakby ktoś kiedyś zamawiał to niech da znać ;)
https://cactusland.co.uk/shop.php?genus=43

[hen_s]

Ja również bym w to wszedł. Czyli koszty przesyłki by się już zmniejszyły... Jeszcze 2-3 osoby i spokojnie można po te rośliny wysyłać. Bo ceny aż tak odstraszające wg mnie nie są...

[czarny]

Jak dla mnie to już przy 3 osobach by było ok zakładając, że w tych doniczkach 6cm by były roślinki z odrostami i od razu by można było wymiankę zrobić odrostową, tego co by się nie dublowało ;)

No to gdzie chętni ;)

[przemek_pc]

Z reguły nie przepadam za hybrydami, ale ta Apricot Ice naprawdę ma fajny kolor kwiatka

[czarny]

Nie przepadam, tak, a kto latał do Tesco po cv. Sunrise

[przemek_pc]

Oj tam. Co nie znaczy, że nie można takiej jednej albo dwóch, a nawet kilku mieć Szczególnie z takim kolorem kwiatu
No właśnie, a jak tam tescowa hybryda? Moja ma tylko cztery pąki