Wybrałaś już odmiany powojników?
W polach...
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W polach...
Kostka w tym miejscu nie jest konieczna, żwir wygląda świetnie i nie ma chyba sensu go wymieniać. A za pieniądze, których nie wydasz na granit możesz kupić mnóstwo roślin
Wybrałaś już odmiany powojników?
Wybrałaś już odmiany powojników?
Re: W polach...
Ewciu, to nie jest żwir, tylko właśnie tłuczeń, ale taki gorszy jakościowo i trzeba go uzupełnić. A powojniki mam już, takie oto
mam nadzieję, że się nadadzą do tej donicy. I właśnie nie wiem, na jaki kolor ją pomalować.
-- 17 kwi 2014, o 22:19 --
skoro twierdzisz, że dają radę. Ale dopiero po świętach, bo mają takie pąki kwiatowe, że boję się, że im krzywdę zrobi jakiś przymrozek. Liczę , że za te kilka dni będzie już bezpieczniej.
mam nadzieję, że się nadadzą do tej donicy. I właśnie nie wiem, na jaki kolor ją pomalować.-- 17 kwi 2014, o 22:19 --
Terlico, to sadzęterlica pisze:JaSna sadź powojniki,dadzą radę!
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W polach...
Żadnego z nich nie mam, ale są śliczne
Powojniki mogą być uprawiane w donicach, szczególnie te niezbyt wysoko rosnące.
Tłuczeń lepiej się sprawdza jako nawierzchnia. Sama mam żwir w "klatce dla gości" i na dróżce do warzywnika, więc wszystko mi się z nim kojarzy
Tłuczeń lepiej się sprawdza jako nawierzchnia. Sama mam żwir w "klatce dla gości" i na dróżce do warzywnika, więc wszystko mi się z nim kojarzy
Re: W polach...
Ta klatka dla gości to świetny pomysł. Czy można w takiej trzymać dzieci i koty? 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W polach...
Trzymać można, tylko trzeba uważać, bo są dwa wejścia
Tak nazywam kratkę przed domem, stoi tam stół i ławy do siedzenia. Rosną róże i powojniki. Koty uwielbiają leżeć na stole, wszystkie się mieszczą 
Re: W polach...
Mój kot, dziecko i reszta towarzystwa rozpoczyna letni dzień na tarasie a potem rozłażą się po całym podwórku i czasami to od tarasu po warzywniak przyjmują rządy. A jak jeszcze stoi basen...hulaj dusza. Ale tak właśnie lubię najbardziej. Poranki są moje...a w ciągu dnia podwórko tętni swoim życiem. Mój kot upodobał sobie ostatnio huśtawkę. Mam nadzieję, że na stół włazić nie będzie...chociaż to pewnie mnie się tylko tak wydaje.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: W polach...
Upewnisz się, kiedy zobaczysz ślady nóżek
Kotów już nawet nie wyganiam, raczej wycieram porządnie stół zanim pojawią się goście 
Re: W polach...
Na kanapie już śpi. Nawet jak ją przewracam to i tak poduszki tak odchyli, że da się legowisko zrobić. I co mam mu zrobić...nic nie robię czasami palcem pogrożę, co ma mój kot głęboko w swoim czarnym nochalu. 
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W polach...
Witaj Sylwio,droga dojazdowa do domu świetnie wygląda wśród tych brzóz,ja pod swoimi brzozami zbieram mnóstwo grzybów,widzę stroik świąteczny śliczny ,jest jajeczko ,jest pióreczko ,wstążeczka ,gałązeczki i nic więcej nie trzeba ,a klematisy piękne ,tyle jest odmian ,że naprawdę mamy co wybierać,pozdrawiam i miłej nocki życzę

Re: W polach...
U mnie grzybów z roku na rok mniej. Za sucho! Również życzę kolorowych snów.koziorozec pisze:Witaj Sylwio,droga dojazdowa do domu świetnie wygląda wśród tych brzóz,ja pod swoimi brzozami zbieram mnóstwo grzybów,widzę stroik świąteczny śliczny ,jest jajeczko ,jest pióreczko ,wstążeczka ,gałązeczki i nic więcej nie trzeba ,a klematisy piękne ,tyle jest odmian ,że naprawdę mamy co wybierać,pozdrawiam i miłej nocki życzę![]()
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: W polach...
Choć pod brzózkami niełatwo urządzić ogródek, dałabym się za takie otoczenie pokroić
Do tego jeszcze zwierzyna - jak nic zostaję

Re: W polach...
A tutaj jeszcze zdjęcia części gospodarczej podwórka
w tamtym roku winogron mi wymarzł. mam nadzieję, że w tym roku lepiej przetrwa przymrozki.
za to brzoskwinie w ubiegłym roku obrodziły, mam nadzieję, że te kwiaty są zapowiedzią owoców
w maju do donic z kamionki wsadzę
dziś dosadziłam jeszcze bordową

meliska
moje śliczne 
-- 17 kwi 2014, o 23:17 --

w tamtym roku winogron mi wymarzł. mam nadzieję, że w tym roku lepiej przetrwa przymrozki.
za to brzoskwinie w ubiegłym roku obrodziły, mam nadzieję, że te kwiaty są zapowiedzią owoców
w maju do donic z kamionki wsadzę
dziś dosadziłam jeszcze bordową
meliska
moje śliczne -- 17 kwi 2014, o 23:17 --
Oj nie łatwo, wszystko praktycznie marnie rośnie. O tej porze roku brzozy najładniejsze. Dzięki, że mnie odwiedziłaśMandragora pisze:Choć pod brzózkami niełatwo urządzić ogródek, dałabym się za takie otoczenie pokroićDo tego jeszcze zwierzyna - jak nic zostaję
![]()
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W polach...
Sylwio mieszkasz w pięknym miejscu.... ta brzozowa aleja wygląda niesamowicie..... przepięknie....
Taras kusi i zaprasza do odpoczynku,.... ślicznie udekorowany kwiatuszkami , pewnie latem spędzacie na nim mnóstwo czasu
Taras kusi i zaprasza do odpoczynku,.... ślicznie udekorowany kwiatuszkami , pewnie latem spędzacie na nim mnóstwo czasu
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W polach...
Witaj...
Uwielbiam brzozy i postanowiłam że u mnie też będzie rosła...
Ze względu na malutką działkę, kupiłam sobie brzozę płaczącą... chociaż tyle...
Cudnie u Ciebie...pozdrawiam.
Uwielbiam brzozy i postanowiłam że u mnie też będzie rosła...
Ze względu na malutką działkę, kupiłam sobie brzozę płaczącą... chociaż tyle...
Cudnie u Ciebie...pozdrawiam.



