
Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
-
April
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Jestem, jestem, zagubiłam się ale w końcu trafiłam.
Tulipanki słodkie, u mnie ciągle brak.
Super opowieśc na początku ale reszty jeszcze nie nadrobiłam
Chwilę mi to zajmie...
Tulipanki słodkie, u mnie ciągle brak.
Super opowieśc na początku ale reszty jeszcze nie nadrobiłam
- zuzanna2418
- 1000p

- Posty: 1525
- Od: 15 maja 2013, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa ale i trochę lubelskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Ja tez obeszłam ogródek i upewniłam się, że przymrozek nocny nie spaskudził niczego
Tulipany dopiero się rozkręcają, prawda? Kurczę, muszę swoje czosnki obejrzeć! Ale chyba jeszcze pąków nie pokazują. Słonecznych Świąt! 
Zuzanna Ten, kto się śmieje, ten ma nadzieję
Nie porzucaj, nie rozmnażaj - sterylizuj
moje wątki miastowe i wiejskie
moje wątki miastowe i wiejskie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Ależ oczywiście Ania przyklepała!
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
A co ja się będę rozpisywał... Po prostu Ci zazdroszczę wczesnej wiosny!!
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu właśnie te pączki są piękne i świadczą już że będzie piękniej.

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Słonko powitało mnie o poranku i od razu mam dobry humor
Do tego dzień wolny. To nic, ile pracy mnie czeka. Przyznam, że najgorzej się jest zabrać, a potem już idzie 
Jolu (April)! To się wzajemnie znalazłyśmy
Wiosna - nowe wątki i niekiedy trzeba się trochę naszukać. I Ty doczekasz się tulipanów. Pod względem jestem w środku. Niektórym jeszcze nie kwitną, niektórzy mają całe łany w pełni kwitnienia, a u mnie kwitnie dosłownie parę. Ale na reszcie widać główki i już niekiedy kolor. Oglądaj sobie spokojnie

Zuziu (zuzanna2418)! U mnie także mróz nie nabroił, a właśnie przy okazji sprawdzania, widząc je u innych, przyjrzałam się dokładnie czosnkom. I znalazłam
W tym roku posadziłam ich trochę, więc czekam z niecierpliwością

Marysiu (Maska)! Co przyklepałam
Przyznam, że nie zrozumiałam
Coś mi inteligencja szwankuje

Piotrze (MisiaczekM)! I do Ciebie dojdzie, choć przyznam, że jak patrzę na Twoją nie widzę różnicy. Tyle, że ja mam więcej różnych wiosennych posadzone...
Biała serduszka

Kasiu (Kasiula17)! Dokładnie
Chodzę między rabatami, patrzę za zapączkowane tulipanki i nie mogę się już doczekać. Tym bardziej, że nie pamiętam, gdzie i jakie posadziłam. A trochę ich było. No i tym razem w większych grupach. Tak chyba lepiej wyglądają
Różowa serduszka też ma pąki. Dostałam ją od forumowej Ani (akl62)

I zapomniałam pokazać ... W ganku wreszcie wisi donica zrobiona przez mojego eMa dokładnie rok temu. Przesadziłam bluszcz, który od zawsze tam wisiał, ale w zwyczajnej plastikowej donicy i dosadziłam mu fioletową bakopę. Bo ja wolę, jak jest kolorowo

A w domu zakwitła episcia Caroline cooper lane

Jolu (April)! To się wzajemnie znalazłyśmy

Zuziu (zuzanna2418)! U mnie także mróz nie nabroił, a właśnie przy okazji sprawdzania, widząc je u innych, przyjrzałam się dokładnie czosnkom. I znalazłam

Marysiu (Maska)! Co przyklepałam

Piotrze (MisiaczekM)! I do Ciebie dojdzie, choć przyznam, że jak patrzę na Twoją nie widzę różnicy. Tyle, że ja mam więcej różnych wiosennych posadzone...
Biała serduszka

Kasiu (Kasiula17)! Dokładnie
Różowa serduszka też ma pąki. Dostałam ją od forumowej Ani (akl62)

I zapomniałam pokazać ... W ganku wreszcie wisi donica zrobiona przez mojego eMa dokładnie rok temu. Przesadziłam bluszcz, który od zawsze tam wisiał, ale w zwyczajnej plastikowej donicy i dosadziłam mu fioletową bakopę. Bo ja wolę, jak jest kolorowo

A w domu zakwitła episcia Caroline cooper lane

- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Doniczka cudna
dla M, ślicznie wygląda niebieski w bluszczu.
Serduszka zakwitną moje podmarzły.
Serduszka zakwitną moje podmarzły.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Kasiu (kasiula17)! Szukałam czegoś ładnego na ganek i kupiliśmy w OBI tą osłonkę i do kompletu konewkę. Pierwotnie miał być łańcuszek, ale zainspirowana donicą, jaką kupiłam do kuchni, zmolestowałam eMa na stalową linkę. Pan w sklepie doradził zaciski i jest
A w konewce rośnie motylek
Ten bluszcz jest niezniszczalny, ale trochę wydawał mi się ... nudny
Szkoda Twoich serduszek, ale może jeszcze zakwitną?


- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Wisząca donica świetnie się prezentuje.A wieszaczek nie jest czasem z Lidla bo chyba mam podobne?Kupiłam kiedyś przez przypadek i chyba jeszcze dokupię bo wszystkim się podoba 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- Ewelina7
- 200p

- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu,
u nas był przymrozek, widziałam jeszcze rano pozostałości szronu a i woda w resztce fontanny zakryta była tafelką lodu. Rośliny nie ucierpiały na szczęście, a słońce szybko się uporało i ze szronem i z lodem.
Dzisiaj będzie piękny dzień, prawda? W każdym razie takiego życzę i Tobie, i twojemu bajkowemu ogrodowi.
u nas był przymrozek, widziałam jeszcze rano pozostałości szronu a i woda w resztce fontanny zakryta była tafelką lodu. Rośliny nie ucierpiały na szczęście, a słońce szybko się uporało i ze szronem i z lodem.
Dzisiaj będzie piękny dzień, prawda? W każdym razie takiego życzę i Tobie, i twojemu bajkowemu ogrodowi.
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu u mnie też wczoraj był przymrozek i to całkiem spory. Widok roślin rano nie napawał optymizmem, jednak po południu wszystkie były śliczne jakby nigdy nic. Potęga natury... Śliczne rośliny, tulipanki rozpoznaję, że z B. masz kilka. To moje ulubione źródło jesiennych zakupów cebulowych...
A donica wisząca...no no no...jaka fajna
A donica wisząca...no no no...jaka fajna
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Wolny piątek był wolny tylko teoretycznie
Nic jednak nie poradzę, że dla mnie święta bez czystych okien, zapachu świeżo upranych firanek i pasty do podłogi nie są już takie same. 90% okien umyłam zanim lunął deszcz, a potem stwierdziłam, że widocznie to jest znak, by odpocząć. Na po świętach zostawiam sobie pozostałe 2 okna i 4 okna dachowe.
Dzień zaczęłam od zrobienia reszty zakupów. Potem odkręciłam kratę na drzwiach wyjściowych i solidnie umyłam szybę. Okazało się to całkiem proste, choć nigdy wcześniej tego nie robiłam. A szyba dawno nie była taka lśniąca
Po przykręceniu z powrotem kraty zwisł na niej świąteczny wianek 

Na ganku stanęła też dodatkowa donica z żonkilami

I świąteczny ganek wygląda tak

Na wierzbie przed domem zawisły jajeczka i zajączek


Ewelinko (Ewelina7)! Faktycznie nie widziałam, by coś ucierpiało
Na szczęście
A pogoda u nas była do pewnego momentu ładna, a potem lunęło i padało jeszcze chwile temu. Ale i tak w porównaniu z poprzednimi dniami było przepięknie

Marzko (Sosenki4)! Wiele wiosennych roślin jest przystosowana do przymrozków, bo w końcu takie zjawisko w kwietniu czy maju jest raczej częste. Faktycznie 99% moich tulipanów pochodzi z B. Tam można kupić zdrowe cebulki w bardzo rozsądnych cenach i jeszcze nigdy i się nie zdarzyło, by były inne niż kupiłam. Kupiłam tam nie tylko tulipany, ale także żonkile, puszkinie i krokusy. I jak tylko znowu będę - kupię na pewno.

Dla tych, którzy będą świętować poza forum:
Pisanych jojecek, wizbowych bazicek, kiełbasy święconej, dużo krzonu do niej, baby polukrzonej, kukielki pieconej,
Zmartwychwstania w dusy i wiesny po usy!

Dzień zaczęłam od zrobienia reszty zakupów. Potem odkręciłam kratę na drzwiach wyjściowych i solidnie umyłam szybę. Okazało się to całkiem proste, choć nigdy wcześniej tego nie robiłam. A szyba dawno nie była taka lśniąca

Na ganku stanęła też dodatkowa donica z żonkilami

I świąteczny ganek wygląda tak

Na wierzbie przed domem zawisły jajeczka i zajączek


Ewelinko (Ewelina7)! Faktycznie nie widziałam, by coś ucierpiało

Marzko (Sosenki4)! Wiele wiosennych roślin jest przystosowana do przymrozków, bo w końcu takie zjawisko w kwietniu czy maju jest raczej częste. Faktycznie 99% moich tulipanów pochodzi z B. Tam można kupić zdrowe cebulki w bardzo rozsądnych cenach i jeszcze nigdy i się nie zdarzyło, by były inne niż kupiłam. Kupiłam tam nie tylko tulipany, ale także żonkile, puszkinie i krokusy. I jak tylko znowu będę - kupię na pewno.

Dla tych, którzy będą świętować poza forum:
Pisanych jojecek, wizbowych bazicek, kiełbasy święconej, dużo krzonu do niej, baby polukrzonej, kukielki pieconej,
Zmartwychwstania w dusy i wiesny po usy!

-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Piekne dekoracje
A to ostatnie jajo - super
A to ostatnie jajo - super



