Jacku, jak najbardziej posadź wszystkie bulwki. Bardzo często tak robię, że "resztki", które mi zostają po posadzeniu karp, sadzę - w 90% wypuszczą listki, urosną, a czasem nawet zakwitną. Będziesz miał z nich karpy na przyszły rok. Skoro już zapłaciłeś próbuj ratować co się da.jacqqq pisze:A ja mam takie pytanie. kupilem pare odmian dalii w internecie. Doszly do mnie ale ich kondycja wola o pomste do nieba. wszystlie"pyrki" poodpadaly. w dodatku niew zauwazylem by gdziekolwiek byly zalazki pedow. czy jest w ogole sens sadzic takie pojedyncze bulwy i liczyc ze cos sie stanie?
Dami -
669 - Danum Meteor - czerwona 20 cm, półkaktusowa.
Dalii Rybnik zdjęcia nie mam - przeszukałam cały wątek Dalie Stanisława cz. 1, bo wydawało mi się, że powinno tam być jej zdjęcie, ale nie znalazłam.
Dekoracyjna, biała w czerwone(purpurowe) paski - kwiat 20 cm.
Zdjęcie tej ciemnoczerwonej dalii - chyba już kiedyś o nią pytałaś, ale nie uzyskałaś odpowiedzi. Może być to Zorro, ale Grzegorz jest najlepszym rozpoznawaczem dalii ze zdjęć...Albo Stanisław znajdzie chwilę na odpowiedź.
do niej.
Dodatkowo mam ten dreszcz emocji (jakie to będą odmiany) aż do pierwszych kwiatów moich dalii. 
Będzie się działo... 
Dzięki niemu mamy dostęp do niemal całego świata daliowego. To co oferują nam hurtowi producenci, nie dorasta ofercie p.Stanisława do pięt! I każda z jego kolekcji - każda, czy ją zamówiliśmy, czy dostaliśmy inną w zamian - warta jest, by ją posiadać i cieszyć się z niej! W mojej okolicy już kilka osób zamawia u p.Stanisława i wymieniamy się między sobą.
Zaraz po świętach zabieramy się za sadzenie! Ja też lubię niespodzianki daliowe, a Stanisław każdego roku mi ich nie szczędzi- zawsze dostaję coś, co do rozkwitu pozostaje niewiadomą... Na ogół to jakieś nowinki. Tylko czasami trafiają się te odmiany, które chciałabym dostać. Ciekawe, czym mnie zaskoczy w tym roku?
