Mój fijoł 15

[katja]

Myślę, że rzeczywiście to dobra strona późniejszej wegetacji. Rano siwo, "zielenina" ścięta, woda w zostawionym w trawie wężu zamarznięta, kran ogrodowy też przymarznięty . Słońce od rana przyspieszyło znikanie siwizny. Rośliny wróciły do pionu, jak gdyby nigdy nic. Tym posadzonym wczoraj przed wieczorem też mróz nie zaszkodził

[ewamaj66]

Kasia, u nas rośliny później zaczynają kwitnąć, więc i straty nie są wielkie. Najgorzej, kiedy zimni ogrodnicy niszczą wszystko, co zaczyna rosnąć.

[marpa]

Ewcia co tak skromnie obrazkowo? Zmęczyłaś się przygotowaniami świątecznymi ? ??

Ja na luzie ...powolutku...

[ewamaj66]

Maryniu, net miałam omdlały, zaraz jeszcze raz spróbuję coś wrzucić Z przygotowań mam umyte okna, a na jutro planuję porządki w ogrodzie

Ten zakwita zawsze ostatni.


W pobliżu widać "uklepane" miejsce. Rosła tam kocimiętka, na którą kładą się koty i zjadają ją. Jeszcze żyje, ale tylko króciutkie pędziki jej zostały.


Jeżeli ze stokrotek, to nie diabelski, a anielski krąg


Szkodnik udaje, że pomaga.


Dziura pod różą świadczy, że koty się jednak głównie lenią

[JaSNa]

Ewo, Twój szkodni to zapewne brat mojego Pucka Z tego co piszesz to ułudka w sam raz dla mnie. Dzięki za podpowiedź.

[Iw]

Ewa bardzo ładny to pierwiosnek .

[ewamaj66]

JaSNa, to bardzo możliwe, cechy charakteru na to wskazują Ułudka rośnie w miejscu, gdzie jest żyzna ziemia (pokrzywy sięgają powyżej mojej głowy, jeśli zdążą urosnąć ), ale jest dość sucho. Mimo to ułudka się rozrasta. Już ją dzieliłam
Iwona, mam mało pierwiosnków. Dziś się upewniłam, że jeden z najładniejszych się nie pokazał

Jack Frost.


Widać różnicę w wielkości serduszek.


Zawilec i Admiration.

[JaSNa]

Ewciu, mnie się też róże marzą. Na razie mam tylko kilka młodziutkich, wsadzonych w tym roku. No to ułudka jednak nie dla mnie, sucho mam, ale ziemia mało żyzna niestety.

[ewamaj66]

JaSNa, próbuj. Czasem rośliny dobrze rosną, choć nam się wydaje, że stanowisko niewłaściwe. Posadź na początek jedną roślinę-jeśli jej się spodoba... Dobrą rośliną zadarniającą jest gajowiec, który radzi sobie także w marnych warunkach. Kwitnie jednak na żółto.

Rano leżały.

[JaSNa]

Śliczne:) to szachownice prawda? Sadzi się je z cebul, tak jak tulipany? podobają mi się, ale nigdy nie miałam.

[misiaczekm]

Ty chyba masz ogród na południowej stronie, moje roślinki, na stronie północnej, powoli budzą się do życia....

[ewamaj66]

JaSNa, szachownice, potocznie cesarskie korony. Cebule sadzi się jesienią i czeka Czasem kapryszą, dlatego bezpieczniej na początek posadzić tylko jedną. Nie wszędzie chcą rosnąć.
Piotr, mam całą rabatę od północy-tej nie pokazuję, bo i nie ma czego



Czarniuta. Widać, że rządzicielka

[JaSNa]

Ale masz ładny kolor tych bratków. Super, takich nie mam. Czarniuta podobna do mojego Pucka, tylko chyba mniej leniwa. Posadzić je na południowej rabatce?

[ewamaj66]

JaSNa, bratki posiałam chyba trzy lata temu i cały czas pozostają pod różą. Na początku góra płatków była jaśniejsza. Czarniuta rządzi resztą kotów i przegania z podwórka te, które jej się nie podobają.

[JaSNa]

ale ładne prymule, zwłaszcza ta w lewym górnym rogu. Świetna!!!