Moj zielony wątek - kwiato_maniaczka

[treissi]

Asiu piękne nowości. Widzę, że koleuski posadziłaś tak samo jak ja. Będziemy mogły porównywac jak rosną. A czemu tego zielonego od Ilonki nie wsadziłaś razem z tamtymi?

[kwiato_maniaczka]

bo tam jest taki zielony z mniejszymi listkami:), poza tym zielony to moje marzenie i chce zeby się wielki rozrósł, czy te koleuski sa jednoroczne??

[krzysiek86]

No i dodarłem do Ciebie i dzięki za zaproszenie. Bo mogę te maleństwa fajne zobaczyć Kolorowe cudaki do domu

[kwiato_maniaczka]

Krzysiu wklej jakieś nowe zdjątka swoich roślinek:)

[krzysiek86]

No są tam nie dawno dodałem nowości swoje zakupowe. Ale jak chcesz to popstrykam nowinki i dodam do wątku w najbliższym tygodniu. A zaraz dodam nowości do mojego głównego kwiatowego wątku.

[treissi]

Asieńko teoretycznie koleusy nie są roślinkami jednorocznymi. Ale w praktyce wygląda to trochę inaczej. Co roku na wiosnę trzeba je odmładzac, bo gubią liście i robią się łyse. Ale bardzo szybko rosną , więc nie ma się czym przejmowac.

Spójrz na mojego. Pierwsze zdjęcie robione wiosną, kolejne teraz.

[anoli]

Moniczko, co Ty mu robisz? Moje tak nie szaleją

[treissi]

Ilonko zamało podlewam

[kwiato_maniaczka]

treissi śliczny ten Twój koleusek, strasznie sie rozrósł:) Mam nadzieje ze moje będa tak szaleć:)

[Saraaa]

Piekne te maluszki pokazuesz.. koleuski jak pięknie wybarwione :P
Treissi! twój to cudo a nie kwiatek :P Kurcze... chyba się musze wziaść za mojego,
bo taki mizerny jest.. Jak mu mniej wleje to błyskawicznie liście zrzuca :x

[ANETA]

Treissi koleusek prześliczny Parę lat temu też kilka miałam , ale moje rosły w górę takie badyle i od dołu się ogałacały , w końcu wszystkich się pozbyłam . Czy ty swojemu może obrywasz pędy wierzchołkowe ,że tak pięknie się zagęścił ?

[kwiato_maniaczka]

Mam nadzieję ze mój koleusek kiedyś dorówna Twojemu treissi:)

[Saraaa]

Każdy by chciał miec takiego jak Treissi :P
Trzymam kciuki za Twojego

[kwiato_maniaczka]

Saraaa nie dziękuje, aby nie zapeszyć;)

[Saraaa]

No właśnie ja mojego badylca jak zacznie łysieć, też pociacham i zobaczymy,
czy mi się uda :P