Lubródek
Re: Lubródek
Rabatki są bardzo ładne i wcale nie łyse...
A brunera dotarła, ale bardzo wymęczona - mam nadzieję, że się zbierze i w przyszłym roku też będę mogła pokazać takie ładne zdjęcia.
Czy ten twój tajemniczy kwiatek to nie był zawilec jakiś?
A brunera dotarła, ale bardzo wymęczona - mam nadzieję, że się zbierze i w przyszłym roku też będę mogła pokazać takie ładne zdjęcia.
Czy ten twój tajemniczy kwiatek to nie był zawilec jakiś?
- malmagna
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 7 mar 2014, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
- Kontakt:
Re: Lubródek
Wiecie, już jest lepiej. Po tych wiosennych deszczach tak soczyście zielono.
Aniu, brunera jeszcze w tym roku odżyje, wprawdzie kwiatków już nie będzie miała, ale liście ma równie dekoracyjne. Ja dostałam maleńką sadzonkę i w pierwszym roku już solidnie urosła.
A ten tajemniczy kwiatek to nie jaskier. Kwitnie w lipcu/sierpniu, ma trochę "makową" łodyżkę i pąki , listki nie wiem do czego porównać, ale po przekwitnięciu to na pewno nie przypominają makówek, raczej właśnie anemony. Z kolei anemony zupełnie inaczej wyrastają. No kurczę nie wiem co to jest. Napisałam nawet do tego sklepu ogrodniczego, w którym zamawiałam roślinki, wysłałam im zdjęcia i prosiłam o identyfikację. Też nie wiedzą. Ten kwiatek moim zdaniem był kupiony jako dziewanna filetowa. Dziewanna nie wyrosła a wyrosło takie coś, dziczka jakaś? Ale urocza, nieprawdaż? W marcu coś tam się jeszcze zieleniło, ale teraz nic kompletnie, zmarzła, albo uschła.
Teraz to co spędza mi sen z oczu to moja TRAWA. Pomóżcie mi ja doprowadzić do stanu zadowalającego. Macie jakieś sposoby? Teren zrobił się nierówny, jak się chodzi to czuć te pagórki i doliny, z daleka oczywiście nie widać. Nie wiem czemu tak się porobiło. Do tego są łyse placki. W zeszłym roku kopane były rowy pod kable i mimo dosiania ciągle widac różnicę. Zdradźcie mi sposób na piękną trawę, proszę
Aniu, brunera jeszcze w tym roku odżyje, wprawdzie kwiatków już nie będzie miała, ale liście ma równie dekoracyjne. Ja dostałam maleńką sadzonkę i w pierwszym roku już solidnie urosła.
A ten tajemniczy kwiatek to nie jaskier. Kwitnie w lipcu/sierpniu, ma trochę "makową" łodyżkę i pąki , listki nie wiem do czego porównać, ale po przekwitnięciu to na pewno nie przypominają makówek, raczej właśnie anemony. Z kolei anemony zupełnie inaczej wyrastają. No kurczę nie wiem co to jest. Napisałam nawet do tego sklepu ogrodniczego, w którym zamawiałam roślinki, wysłałam im zdjęcia i prosiłam o identyfikację. Też nie wiedzą. Ten kwiatek moim zdaniem był kupiony jako dziewanna filetowa. Dziewanna nie wyrosła a wyrosło takie coś, dziczka jakaś? Ale urocza, nieprawdaż? W marcu coś tam się jeszcze zieleniło, ale teraz nic kompletnie, zmarzła, albo uschła.
Teraz to co spędza mi sen z oczu to moja TRAWA. Pomóżcie mi ja doprowadzić do stanu zadowalającego. Macie jakieś sposoby? Teren zrobił się nierówny, jak się chodzi to czuć te pagórki i doliny, z daleka oczywiście nie widać. Nie wiem czemu tak się porobiło. Do tego są łyse placki. W zeszłym roku kopane były rowy pod kable i mimo dosiania ciągle widac różnicę. Zdradźcie mi sposób na piękną trawę, proszę

Re: Lubródek
Na nierówny teren to wałowanie jak ziemia jest mocno wilgotna - czyli np jak się skończą te opady. Do tego wertykulacja i nawożenie. Trawa w miejscach po kablach powinna w tym roku się już wyrównać - u nas co roku po basenie jest wielka łysa plama, która od września zanika i za parę tygodni nie będzie po niej śladu. A te łyse placki to nie jest szkodnik jakiś albo choroba? Przyjrzyj się uważnie.
A co do nn - kuklik patrzyłaś? Zobacz Geum Flames of passion - co prawda tamten jest ciemniejszy, ale poza tym wyglądają bardzo podobnie (tylko patrz na zagranicznych stronach, u nas prawie go nie ma)
A co do nn - kuklik patrzyłaś? Zobacz Geum Flames of passion - co prawda tamten jest ciemniejszy, ale poza tym wyglądają bardzo podobnie (tylko patrz na zagranicznych stronach, u nas prawie go nie ma)
- malmagna
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 7 mar 2014, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
- Kontakt:
Re: Lubródek
- MariaWy
- 1000p
- Posty: 2031
- Od: 3 lip 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lubródek
Gosiu Piękne tulipanki i superaśny kiciuś. 
Rabatki śliczne i tak zielono już się zrobiło.

Rabatki śliczne i tak zielono już się zrobiło.
- malmagna
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 7 mar 2014, o 19:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawy
- Kontakt:
Re: Lubródek
Dziękuję w imieniu Misi. Jak zauważyłam prawie każdy tutaj ma albo kotka albo pieska. Mam i ja. Oto Misia, pierwszy dłuższy spacer po Lubródku w ostatni weekend. Dodam, że moja kicia to straszny tchórz i to że sama wyszła do ogródka i pół dnia tam spędziła, to naprawdę odwaga z jej strony. Ma swoją kocimiętkę - co ona wyprawia przy niej! W kocimiętkę musiałam wbić pręt, ciągle była jakaś spłaszczona. Patrzę kiedyś a tu kot sąsiadów sobie na niej śpi w najlepsze.




