Złodziej chwilowo oby na zawsze sobie odpuścił. maciej wtedy był na czatach ale oczywiście nikogo nie było, cisza.
Dzisiaj przyszła mi paczka z Florexpolu, nie chce robić reklamy, bo chyba nie można ale już któryś raz zamówiłam roślinki z tej firmy lubelskiej i jestem bardzo zadowolona. Jedyny minus jest taki, że się zamawia, np tak jak ja zrobiłam ostatnio, w lutym i nie wiadomo kiedy się dostanie przesyłkę. Juz i tak jest lepiej, bo informują albo smsem albo mailem, że przesyłka została nadana więc mogę się przygotować - płatność przy odbiorze, a wcześniej jak zamawiałam to nie było wiadomo, kiedy przyjdzie więc jak dla mnie trochę to wkurzające, bo nie zawsze mam gotówkę przy sobie. Jeśli zaś chodzi o same rośliny, to zawsze super zapakowane, w świetnym stanie, w ziemi extra, poradnik, zawsze coś gratis, roślinki zdrowiutkie -piękniutkie
Pogoda u nas dzisiaj beznadziejna, non stop lało, więc wysyłałam Maćka aby chociaż wywiózł ten karton z roślinkami aby w mieszkaniu, w cieple nie stały. O 17.00 wyszło piękne słonko więc długo się nie zastanawialiśmy, małego spakowaliśmy, karton, wody (bo jeszcze u a nas na działce nie podłączona) zapakowaliśmy i w drogę. Zdążyliśmy posadzić tylko powojnik, jak się rozpadało, jakieś oberwanie chmury, tragedia. Tymkowi już w wóziu zaczęło się nudzić, Maciek piwko sobie otworzył ale jak tu pić piwko jak pizga, więc tylko kwiatuszki rozpakowaliśmy, wpakowaliśmy do budy, musieliśmy odczekać chyba z 30min aż się trochę ta zawierucha uspokoi i do domu. Może jutro coś nam się uda zrobić.