Papryka do gruntu. Część 4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Xavierka
500p
500p
Posty: 543
Od: 6 maja 2012, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: między Wrocławiem, a Opolem

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

darnok pisze:Ja wczoraj wysiałem paprykę-odmiana granova,ma mieć wysoką zdolność aklimatyzacji i być idealna do gruntu,zobaczymy co z tego wyjdzie :)
Papryki z przeznaczeniem do gruntu wysiewa się na początku marca. W zeszłym roku wysiałam pod koniec i to miałam problem z dojrzewaniem.
Pozdrawiam
Najcenniejsza wiedza z własnego doświadczenia.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Zakwitły moje słodkie papryki balkonowe Cud Kaliforni trzymane z konieczności jeszcze w domu. Ciekaw jestem czy zapylą się i czy nie zrzucą zawiązków. Jeśli zawiążą się owoce obowiązkowo machnę fotki.
podjadek
200p
200p
Posty: 456
Od: 16 cze 2013, o 17:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Okolice Piły, Wałcza zachodniopomorskie

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Trzmiele by się Ci przydały :D
Awatar użytkownika
ekopom
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 5162
Od: 3 cze 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: kuj. pomorskie

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

forumowicz pisze:Zakwitły moje słodkie papryki balkonowe Cud Kaliforni trzymane z konieczności jeszcze w domu. Ciekaw jestem czy zapylą się i czy nie zrzucą zawiązków. Jeśli zawiążą się owoce obowiązkowo machnę fotki.
Na pewno zawiążą, bo jesteś specjalistą od nawożenia, a to jest najważniejsze. ;:215
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

To jest Ludwik właściwie taka uprawa edukacyjna. :D Ale wcale bym się nie obraził.
Awatar użytkownika
KASIA
200p
200p
Posty: 210
Od: 4 cze 2005, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź, Polska
Kontakt:

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

A moja dopiero kieelkuje jak polozylam na grzejniku. Mozna suszyc nasiona??
A ! Uważajcie bo ma padac snieg i mroz
Primum non nocere
Rumianka
500p
500p
Posty: 509
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

forumowicz jakim nawozem traktujesz swoją paprykę? Mam przezimowaną Sweet banana i ma jedną paprykę dł.10cm. , drugą 2 cm. , a trzeci kwiatek odpadł - chyba za późno go posmyrałam. Nawoziłam nawozem do palargonii (Florowit), ale następnych kwiatków nie widzę .
Pozdrawiam , Bożenka.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10170
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Moja papryka jak napisałem to słodka papryka siana z początkiem tego roku., która rośnie jak szalona. Jest fertygowana pożywką z Fruktusa wzbogaconego saletrą potasową. Ale Twoja to prawie jak bonzai, rośnie chyba wolno więc i takie nawożenie może okazać się dla niej za bogate.

Nawożenie musi być dostosowane do tempa wzrostu, bo inaczej grozi nam przedawkowanie.
Awatar użytkownika
Ika2008
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2203
Od: 24 maja 2013, o 08:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie-prawie Rzeszów

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

To moja "młodzież", papryczka nn z marketowych owoców:
Obrazek

Tutaj "przedszkolaki"- Caryca F1, Yolo Wonder,Sweet Banana. Obrazek


A tu żłobek. Te najmniejsze to Chili drop lemon (b. długo kiełkowały) A w tych wyższych kubeczkach to oberżyna.


Obrazek
Pozdrawiam, Marta.
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Czekacie do 15 maja z wysadzeniem papryki do tunelu/szklarni?
Dziś szyby skrobałem fakt ale od weekendu ponoć cały czas ładnie na zachodzie ok +10 nocami.
Powoli zaczyna brakować mi miejsca a tu zaraz dyniowate trzeba siać, rozsadę zrobić i pomysłem że cześć papryk wysadzę do foliaka w tym bądź przyszłym tygodniu. Co myślicie?


Mój największy okaz na dniach będzie miał pierwszy kwiatek:D z żalem ale go usunę.
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

U was na zachodzie zawsze jest cieplej, więc można ryzykować :D chociaż paprykę to bym się bała wcześniej wysadzać, może lepiej pomidora?, moim zdaniem jest bardziej odporny na zimno.
Pozdrawiam,
Kasia
vanyavala
500p
500p
Posty: 739
Od: 24 cze 2013, o 18:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: szamotuły

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Pomidory wysiałem później i mam narzazie malutkie :( jak bym je do gruntu wsadził to ciężko było by dostrzec. Z pomidorami to jest w ogóle inna bajka ale nie będę mieszał w wątku. Co do papryk ma ich dużo może z kilkoma spróbuje. Nigdy nie wiadomo jak się sparzę to za rok będę mądrzejszy.
cocojumbo
50p
50p
Posty: 72
Od: 16 maja 2011, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Witam, jest to mój pierwszy rok z produkcją rozsady papryki. Mam pytanie co do bocznych odrostów widocznych na zdjęciu. Czy je obrywać, czy też pozostawić. Widoczna peperoni lombardo jest nimi obsypana, a etiuda nie ma ich w ogóle. Obrazek
Rumianka
500p
500p
Posty: 509
Od: 31 paź 2011, o 22:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Vanyavala, Jezeli masz nadmiar sadzonek , możesz kilka wsadzić. Ja mam 5 sadzonek sweet banana wsadzonych w szklarni , między sałatą i rzodkiewkami. Na noc dostają przykrywki z obciętych butelek. Kilka lat temu też o tej porze wsadziłam 10 szt. i niestety przymrozki zabiły je i nie miałam wtedy papryki wcześniej , ale ta porażka nie zraziła mnie do prób. Pomidory wtedy nie zmarzły , są bardziej odporne na chłód.
Pozdrawiam , Bożenka.
Awatar użytkownika
radog
200p
200p
Posty: 421
Od: 13 sty 2013, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Papryka do gruntu. Część 4

Post »

Planuję jutro przerzucić papryki do szklarni lub folii i zostawiać je na noc, jaką temperaturę zniosą sadzonki, a kiedy je ewakuować? Noce u mnie mają być powyżej 6 stopni.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”