Kamienne ścieżki pod dębem Czesławem. Cz.12 - wspomnieniowa

[marpa]

Skorzystam z okazji , daruj Wandziu zapytam Tajki dlaczego nie otworzyła wiosennego wątku jeszcze Tęskno mi do Twoich odwiedzin ! Byłaś jednym z nielicznych moich Gości z wzajemnością się odwiedzałyśmy!
Serdeczności ślę!

[Wanda7]

Kogro, chyba nie ma roku, żebyśmy czegoś nowego nie dosadziły sobie do ogródka. To już taki nawyk. Bardzo staram się ograniczać, ale dla poprawy humoru zawsze jakiś drobiażdżek jeszcze wpadnie.

Iwonka, jak to miło, że mnie odwiedziłaś i do tego jeszcze miłe słowo napisałaś. Ogródek z dnia na dzień coaz badziej się rozwija i rośliny zakywają pustą ziemię, której widoku nie znoszę. Teraz jeszcze dojdą hosty, więc stanie się o wiele gęściej. Już wszystkie powypuszczały kły, a po deszczu jeszcze przyśpieszą. Pozdrawiam cię serdecznie i zapraszam częściej

Renzal, zawsze jak zaglądasz Renatko, to mi się jeżówki przypominają i zaraz idę oglądać, czy już moje wyszły z ziemi. Jak dotychczas to ledwo, ledwo, ale na szczęście są i żyją. Tylko że na razie tak pusto w tych miejscach, gdzie rosną.

Tajeczko, właśnie napisałam do Agness, że łańcuszek astrów stale się wydłuża. Jakie to miłe, prawda?

Marpa, no ja też nie wiem Marysiu, dlaczego Tajka tak zwleka z otwarciem wątku. Może zrobi to po świętach?

----------------------
Witajcie w przedświątecznym tygodniu. U mnie pada deszcz. A ja muszę usiąść i poważnie pomyśleć, jakie mam przygotować potrawy wielkanocne. Dla miłych odwiedzających zostawiam porcję fotek pierwiosnkowo-żurawkowych

[robaczek_Poznan]

Wando, witaj poniedziałkowo!
Super prezenty dostałaś Jak miło, ze na Forum są takie wspaniałe i bezinteresowne osoby
Te pierwiosnki z ciemną falbanką urocze
Pozdrawiam serdecznie, miłego tygodnia

[BOGULENKA]

Wandziu, witaj w nowym, przedświątecznym i pewnie zabieganym tygodniu. Pierwiosnki te z ciemną falbanką wpadają oko i choć nie mam w ogrodzie ani jednej sztuki, to zaczynam rozmyślać. Tulipanki skulone równie piękne jak w pełnej krasie. Tawuły faktycznie z dnia na dzień coraz bardziej kolorują przestrzeń i mimo, że mam ich sporo, to postanowiłam jeszcze dokupić jako bezproblemowe wypełniacze. Na Żabiej dość wilgotno i ponuro, ale może to dobrze, bo można się skupić na przygotowaniach do świąt. U mnie hosty dopiero niemrawo pokazują kły, mam nadzieję, że powychodzą, bo tam gdzie rosną mocno harcowały nornice. W sobotę, wracając z mamą od lekarza byłam w Al. Krakowskiej, co tam się działo... nie było gdzie zaparkować. Mnóstwo ludzi wynoszących rozmaite roślinki, dużo jednorocznych, komarzyce, starce, heliotropy, petunie, bakopy i pelargonie. Ale nie było jeszcze pełnego wyboru więc się powstrzymałam. Zakupiłam natomiast grujecznika, który ujął mnie swoimi ślicznymi listkami. Nic o nim nie wiem, ale podoba mi się bardzo. Poza tym wpadły do koszyczka dwa klony palmowe, ale malutkie orange dream i ten klasyczyny auro..... , a poza tym wszystkim jeszcze wiśnia Amonogawa z gołym korzeniem. Szczęśliwa i obkupiona wróciłam do domu, mam nadzieję na posadzenie nowych nabytków jeszcze przed świętami.
Pozdrawiam Cię bardzo serdecznie.

[Wolusia]

Pierwsza fotografia z pierwiosnkami- raj. Skąd Ty bierzesz takie okazy?

[DTJ_1]

piękne pierwiosnki z pierwszego zdjęcia najbardziej mi się podobają.

[IWONA1311]

Wandziu ja zaglądam do Ciebie prawie codziennie ale nie zawsze jest wena do pisania.
U mnie dzisiaj też w końcu pada deszcz, choć mam nadzieję że na święta pogoda się poprawi.
Pozdrawiam

[Wanda7]

Robaczku, te pierwiosnki tworzą wyjątkowo zwartą kępkę i sprawia wrażenie nieco plastikowych. Fajne są

Bogulenko, czy ty chcesz powiedzieć, że nie masz u siebie w ogóle prymulek. To duże niedopatrzenie. Dzięki nim jest teraz kolorowo w ogródkach. Poza tym można je wszędzie wcisnąć i naprawdę radują oczy jako jedne z pierwszych.
Ja wczoraj też byłam w centrum ogrodniczym, ale w Hortulusie. Mam ważenia podobne do twoich. Mnóstwo ludzi, kupują głównie iglaki i jednoroczne. Ja również rozglądałam się za klonikami, bo one u mnie dobrze się sprawdzają. Niestety były same duże okazy po kilkadziesiąt złotych. Poczekam i kupię gdzie indziej po kilkanaście złotych. Swoje kupiłam kiedyś w Auchaun właśnie za 15 złotych. Nie zależy mi na dużych egzemplarzach. Ja kupiłam tylko tatarak Ogon oraz turzycę Gold Fountain, z której zrobię chyba ze trzy sztuki, bo taka duża kępa jest. Potem, gdy jechaliśmy dalej, trafiłam do innego centrum, gdzie kupiłam trzy trzcinniki Overdam, bo chcę dosadzić szpalerek. No i kilka bratków. Tak więc byłam szczęśliwa jak ty. Dzisiaj nie sadzę, bo pada deszcz i jest niezachęcająco.

Wiolusia, ja jestem szczęściarą, któa ma w swojej miejscowości duże centrum ogrodnicze. No i stąd mam większość roślinek. Wystarczy wsiąść na rowerek, wstawić koszyk na bagażnik i naprzód... do raju bram

DTJ, tak, one są wyjatkowe, chyba dobrze byłoby je posadzić koło czegoś białego, to byłyby lepiej widoczne na rabacie.

Iwonka, buziaki dla ciebie Deszcz był bardzo potrzebny, więc nie narzekam, ale wiadomo, zrobił swoje i może już sobie iść z powrotem do nieba

Miskanty wypuszczają








Czekam na dalsze tulipany.

[Annes 77]

Wandziu u mnie od rana pada deszcz solidnie Słonko wróć Jestem ciepłolubna
Miskant ładnie wypuszcza,u mnie też w podobnej fazie rozwoju i rozplenica japońska się zieleni:)


Pozdrawiam

[kogra]

Cudną prymulkę Silver Laced Black dostałam właśnie od naszej Izuni Tu-ja.
Na zdjęciach nie wychodzi tak ładnie jak wygląda w realu.
A co to za kule ozdobne, to beton czy kamień ?
Świetnie się prezentują jako ozdoba ogrodu.
Młode listeczki brzozy są wprost zjawiskowe.

[gajowa]

Wandziu, i ja nie mam wcale prymulek...
I to nie dlatego, ze ich nie lubię - wręcz przeciwnie, podobają mi się bardzo - to one mnie mnie jakoś lubią Robiłam już wiele podejść i każda z nich powoli marniała i w końcu padała zupełnie...Czy one wymagają czegoś specjalnego?
Widzę też, ze masz piękne tulipany moje w tym roku jakieś marne; spotkałam sie nawet na forum z opinią, że to zły rok dla tulipanów(i ze tak bywa po lekkiej zimie), ale Twoje temu przeczą

[April]

Wando, byłaś wczoraj w Hortulusie o której? szkoda że się nie spotkałyśmy. Ja byłam z M ok południa. Kupiłam Varellę na pieńku i leszczyny dla wiewiórek. Nie lubię takich tłumów więc dość szybko się zawinęliśmy do domku.

[renzal]

Wandziu! U Ciebie jakoś też więcej zielonego niż u mnie! Czy ja mieszkam w innej strefie klimatycznej?

[Wanda7]

Annes7, u mnie Aniu też rozplenice wystartowały, tylko hakonechloa od strony północnej wygląda na martwą. Nie chce mi się wierzyć, że zmarzła. Chyba tej zimy to nic nie wymarzło, bo niby jakim cudem. Zgodzisz się ze mną?

Kogruniu, kule są betonowe, kupione w sieciówce. Mam nadzieję, że będą trwałe. Są fajną ozdobą. jeśli jeszcze będą, to dokupię, ale wątpię, bo kupowałam chyba w styczniu. Grażynko, zaglądałaś do Lidla. Teraz są akcje ogrodowe, a wspominałaś, że chcesz rękawice do cięcia róż.

Gajowa, no popatrz, pierwsze słyszę, żeby pierwiosnki takie oporne były. Ale musimy Ewuniu coś uściślić. Moje pierwiosnki nie są z tych marketowych, które się kupuje wczesną wiosną, bo z takimi to ja mam podobne dośiadczenia jak ty: po przeniesieniu do gruntu prędzej czy później padały. Natomiast te, które mam, są w większości z mojego siewu. A ten odmianowy ze zdjęcia dostałam chyba od forumowiczki hali7 kiedyś w Sulejowie. Co do tulipanów, mam inne zdanie. U mnie wyjątkowo ładne w tym roku. Ale może dlatego, że są to nowe cebule sadzone jesienią. Może te starsze faktycznie u innych osób są tej wiosny gorsze niż zwykle.

April, Jola no szkoda! Byłam wczoraj w Hortulusie około 15.00. Ale zupełnie spontanicznie i w drodze do innego miejsca. Mało traw tam było i bratki bardzo przebrane. To dopiero początek sezonu bądź co bądź i często sprzedają stare egzemplarze. Na pzykład widziałam wielkie, ale stare żurwki, które zaraz trzeba będzie odmładzać. Z nowych nie było ani jednej. Ja się boję takich przestarzałych towarów. Mogły chorować w zeszłym roku.

Renzal, zielonego to u mnie pod dostatkiem, natomiast kolorów jakby za mało. Będę musiała jesienią dodać szafirków. A ty dosadzisz cebulowych?

[alphax]

Śliczne to zdjęcie z czerwono-malinowymi tulipanami