Mój mały ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój mały ogród...
Ewelinko.......dla mnie ka;lina zawsze kojarzyła się z dużym krzewem....a Ty pokazujesz miniaturkę z kwieciem.....ładna....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Therran
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 26 mar 2013, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Witaj Ewelino 
Pieknie Ci rośnie i kwitnie
Tak - tu widać już wiosnę w całej pełni 
Kamienne obrzeża - piękne > uwielbiam dobrze skomponowane kamienie - w ogrodzie
Nawet jak poprzerastają trawą - też będa miały swój urok
Na spotkanie - maj jest cudowną porą. Jeśli dojdzie do skutku w terminie podanym przez Ciebie,
jestem jak najbardziej - zainteresowany
Słoneczkowe pozdrawiajki

Pieknie Ci rośnie i kwitnie


Kamienne obrzeża - piękne > uwielbiam dobrze skomponowane kamienie - w ogrodzie

Nawet jak poprzerastają trawą - też będa miały swój urok

Na spotkanie - maj jest cudowną porą. Jeśli dojdzie do skutku w terminie podanym przez Ciebie,
jestem jak najbardziej - zainteresowany

Słoneczkowe pozdrawiajki

Pozdrawiam - Janusz.
Spokój jest oryginalnym stanem ducha
Spokój jest oryginalnym stanem ducha

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2353
- Od: 11 cze 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Wracaliśmy Skarpową. Chyba wypatrzyłam...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały ogród...
No no Ewelinko kamienie mi się bardzo podobają. Ja jestem ich ogromną fanką. Bardzo fajnie to wygląda. Magnolia faktycznie zrobiła Ci dosłownie piękną niespodziankę. Dobrze że w ogóle nie ucierpiała po tym przycięciu i nie zmarniała całkiem. Tulipany te czerwone wyglądają jak bukiet prosto z wazonu.
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Mój mały ogród...
Moja babcia też jest Zosia
Z resztą jak wiele babć. Z moich znajomych prawie każdy ma lub miał babcię Zosię.

- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Witam w świąteczną niedzielę
Życzę wszystkim wesołych, spokojnych Świąt!

Aniu - sweety kalinę kupiłam jesienią już z pąkiem ale szczerze mówiąc, nie wierzyłam, że zakwitnie. Nawet zastanawiałam się, czy go nie ściąć, żeby roślina nie marnowała sił na kwitnienie, tylko skupiła się na wzroście. Ale nie obcięłam i nie żałuję!

Aniu - akl Dziękuję! Nie ukrywam, że też mi się bardzo podoba. Zwłaszcza te misterne kwiatuszki, które zebrane tworzą idealną kulę.

Krysiu mam nadzieję, że moja kalina też kiedyś będzie dużym krzewem... Co nie zmienia faktu, że kwitnienie takiego maleństwa cieszy podwójnie.

Januszu właśnie pocieszam się myślą, że nawet poprzerastane kamienne obrzeża zachowują jeszcze jakiś naturalny urok...

Aniu - akl mam nadzieję, że traficie bez pudła!

Madziu magnolii dawałam nawet jeszcze rok lub dwa do pierwszego kwitnienia, wiem, że bardzo odchorowują cięcie, zwłaszcza, kiedy są młode. Tym większą miałam niespodziankę.
Ale, ale, szykuje się również magnolia Yellow Bird:

I jeszcze tulipan dla Ciebie

Michał babcie Zosie górą!

Wiosenne takie tam:
Szafirki powoli kończą kwitnienie, ale jeszcze cieszą oczy:

Białe fiołki. Słodka Aniu, miałaś rację, wcale nie zginęły:

I szachownica. Szachownice zdecydowanie są fajne!

Chyba jeszcze nie pokazywałam żurawek, czas nadrobić. Wszystkie kupowane jesienią od Tereski - Jatry:





Miłego dnia wszystkim
Życzę wszystkim wesołych, spokojnych Świąt!

Aniu - sweety kalinę kupiłam jesienią już z pąkiem ale szczerze mówiąc, nie wierzyłam, że zakwitnie. Nawet zastanawiałam się, czy go nie ściąć, żeby roślina nie marnowała sił na kwitnienie, tylko skupiła się na wzroście. Ale nie obcięłam i nie żałuję!

Aniu - akl Dziękuję! Nie ukrywam, że też mi się bardzo podoba. Zwłaszcza te misterne kwiatuszki, które zebrane tworzą idealną kulę.

Krysiu mam nadzieję, że moja kalina też kiedyś będzie dużym krzewem... Co nie zmienia faktu, że kwitnienie takiego maleństwa cieszy podwójnie.

Januszu właśnie pocieszam się myślą, że nawet poprzerastane kamienne obrzeża zachowują jeszcze jakiś naturalny urok...


Aniu - akl mam nadzieję, że traficie bez pudła!

Madziu magnolii dawałam nawet jeszcze rok lub dwa do pierwszego kwitnienia, wiem, że bardzo odchorowują cięcie, zwłaszcza, kiedy są młode. Tym większą miałam niespodziankę.
Ale, ale, szykuje się również magnolia Yellow Bird:

I jeszcze tulipan dla Ciebie

Michał babcie Zosie górą!

Wiosenne takie tam:
Szafirki powoli kończą kwitnienie, ale jeszcze cieszą oczy:

Białe fiołki. Słodka Aniu, miałaś rację, wcale nie zginęły:

I szachownica. Szachownice zdecydowanie są fajne!

Chyba jeszcze nie pokazywałam żurawek, czas nadrobić. Wszystkie kupowane jesienią od Tereski - Jatry:





Miłego dnia wszystkim

Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Mój mały ogród...
piękne, też białe fiołki muszę sobie sprawić , takich leśnych mam pełno a białych w ogóle, magnolia - zrób zdjęcie jak rozkwitła 

- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Mój mały ogród...
Wiedziałam
One nie giną. One się plenią 


- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Ha, rozpleniły się! Z zeszłorocznej jednej doniczki mam trzy okazałe kępy, wrzucę zdjęcie po południu.
To rozplenianie mnie cieszy, bo przeznaczyłam im dość niewdzięczne miejsce, z tendencjami do chwaszczenia. W tym roku dorzuciłam im jeszcze fioletowe, zobaczymy jak sobie poradzą.
Dorotko, magnolia kwitnie, ale jednak deszcze jej zaszkodziły, kwiaty maja brązowe plamy...

To rozplenianie mnie cieszy, bo przeznaczyłam im dość niewdzięczne miejsce, z tendencjami do chwaszczenia. W tym roku dorzuciłam im jeszcze fioletowe, zobaczymy jak sobie poradzą.
Dorotko, magnolia kwitnie, ale jednak deszcze jej zaszkodziły, kwiaty maja brązowe plamy...


Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Fiołki plenią się tak:

mam nadzieję, że szybko zarosną cały ten fargment.
Pada praktycznie codziennie, więc wszystko rośnie w oczach. Na razie postanowiłam nie myśleć o problemach z pleśnią i grzybami, które niechybnie nadejdą.
Zaczynają kwitnąć przetaczniki:


i pełniki:

Orlik lada chwila:

I nawet pierwsza żurawka - Plum Royale

Jeszcze królują tulipany:


A taka piękna burza zeszła wczoraj z gór:

Nawet nie miałam jej za złe niedokończonego koszenia...

mam nadzieję, że szybko zarosną cały ten fargment.
Pada praktycznie codziennie, więc wszystko rośnie w oczach. Na razie postanowiłam nie myśleć o problemach z pleśnią i grzybami, które niechybnie nadejdą.
Zaczynają kwitnąć przetaczniki:


i pełniki:

Orlik lada chwila:

I nawet pierwsza żurawka - Plum Royale

Jeszcze królują tulipany:


A taka piękna burza zeszła wczoraj z gór:

Nawet nie miałam jej za złe niedokończonego koszenia...
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Pacynka
- 500p
- Posty: 892
- Od: 16 lis 2012, o 19:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i świętokrzyskie
- Kontakt:
Re: Mój mały ogród...
To kalina koreańska, z całą pewnością. U mnie też już zakwitła
Angielska jak widać jest nieco późniejsza, choć u mnie rośnie też w bardziej zacienionym miejscu.
Fiołki rzeczywiście nie sa najbardziej wrażliwymi kwiatkami. Ku mojemu zdziwieniu nadal rosną, mimo, że jesienią kurku wydrapały tam sporych rozmiarów dziurę...
Ten orlik to chyba stary jest, co?
Albo po prostu najzwyklejszy? One mają takie większe liście. Przynajmniej u siebie zauważyłam taką zależność ...

Fiołki rzeczywiście nie sa najbardziej wrażliwymi kwiatkami. Ku mojemu zdziwieniu nadal rosną, mimo, że jesienią kurku wydrapały tam sporych rozmiarów dziurę...
Ten orlik to chyba stary jest, co?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Mój mały ogród...

- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
Cudne tulipany
U mnie jeszcze sporo w pączkach. Do trawnika podchodziłam już 2 razy - za każdym razem deszcz mnie przeganiał.. Wygląda teraz wyjątkowo... specyficznie
W dodatku mlecze - nie dość, że wyjątkowo w tym roku obrodziły, to kwitną poniżej ostrzy kosiarki
Wiem, że walka z nimi jest z góry przegrana, ale staram się chociaż nie dopuszczać do wysiewu nasion - garb mi niedługo wyrośnie
Słonecznego, bez jednej kropli deszczu weekendu




Słonecznego, bez jednej kropli deszczu weekendu

- Ewelina7
- 200p
- Posty: 459
- Od: 28 mar 2012, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Mój mały ogród...
Pacynko, cieszę się, że potwierdziłaś moje podejrzenia. Pozostaje mi więc dokupić jeszcze kalinę angielską
A orlik, wyobraź sobie, zeszłoroczny, Blue albo Black Barlow. Nie ukrywam, że gabarytami mnie zaskoczył, ale być może spowodowane jest to tym, że rośnie przy różach i powojnikach, więc jest porządnie nawożony...
Madziu - dziękuję
Nie ukrywam, że też mi się ten efekt podoba...
Milenko - mój trawnik rośnie trojako - bardzo bujnie, średnio i w ogóle. Zaczęłam kosić od tej najbujniejszej części, dzięki czemu ogólnie ilość trawy się wyrównała, ale pięknie to nie wygląda. Miałam jeszcze nadzieję, że dokończę dzisiaj koszenie, ale zaczęło padać zanim jeszcze dojechałam do domu.
Na weekend wyjeżdżam więc pewnie wszystko wróci do stanu sprzed...
Na pocieszenie - pod pozorem pilnowania powojników w Leroy Merlin (nic ciekawego nie ma) zakupiłam sobie różową kamelię i przecenionego stefanotisa. Doskonale wydane 30 złotych...

A orlik, wyobraź sobie, zeszłoroczny, Blue albo Black Barlow. Nie ukrywam, że gabarytami mnie zaskoczył, ale być może spowodowane jest to tym, że rośnie przy różach i powojnikach, więc jest porządnie nawożony...
Madziu - dziękuję

Milenko - mój trawnik rośnie trojako - bardzo bujnie, średnio i w ogóle. Zaczęłam kosić od tej najbujniejszej części, dzięki czemu ogólnie ilość trawy się wyrównała, ale pięknie to nie wygląda. Miałam jeszcze nadzieję, że dokończę dzisiaj koszenie, ale zaczęło padać zanim jeszcze dojechałam do domu.

Na pocieszenie - pod pozorem pilnowania powojników w Leroy Merlin (nic ciekawego nie ma) zakupiłam sobie różową kamelię i przecenionego stefanotisa. Doskonale wydane 30 złotych...
Ewelina
Mój mały ogród...
Mój mały ogród...
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Mój mały ogród...
O, to to o moim - zresztą sama widziałaśmój trawnik rośnie trojako - bardzo bujnie, średnio i w ogóle.

