Nie widzę jednak w tym prześlicznym poidełku pełnego subtelonościżonkila dla daffodil, ale i tak mi się podoba, gdzie można nabyć takie cudo??
Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Przecudne te galowe bratki które ofiarowałaś Pepsi i galowe prymulki dla Andrzej też baardzo, bardzo
Nie widzę jednak w tym prześlicznym poidełku pełnego subtelonościżonkila dla daffodil, ale i tak mi się podoba, gdzie można nabyć takie cudo??
Nie widzę jednak w tym prześlicznym poidełku pełnego subtelonościżonkila dla daffodil, ale i tak mi się podoba, gdzie można nabyć takie cudo??
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu uwielbiam Twoje zdjęcia i naprawdę nie mogę się na nie napatrzeć.... modele oczywiście też zachwycający 
Nawet nie jestem w stanie wymienić co najbardziej mi się podoba, bo wszystko czaruje
Nawet nie jestem w stanie wymienić co najbardziej mi się podoba, bo wszystko czaruje
-
szarotka66
- 1000p

- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Witaj Aniu.
Prymulki u Ciebie przepiękne, ale moje ulubione cebulowe też widać nieźle sobie radzą.
Bardzo kolorowy masz swój ogród. Taka różnorodność roślin............wszystkie piękne. 
Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Jak niektórzy wiedzą po 3 latach od wprowadzenia się do mojego wymarzonego domu, wzięłam się za wykańczanie tego, czego nie zdołałam zrobić przy budowie. Jakiś czas temu zamontowałam siłowniki na bram wjazdową. A teraz wzięłam się za garaż. Z tego powodu ostatnie dni zdominowało robienie porządków w rzeczach z garażu, który szczęśliwie został w piątek oddany do ponownego użytku. W ramach tych prac m.in. zinwentaryzowałam nawozy, środki ochrony roślin, wymyłam wszystkie narzędzia ogrodnicze i doniczki z tarasu. Ładnie wszystko poukładałam i oto efekt

Zyskałam przy okazji zlew w kotłowni i odkryłam, że mam w zewnętrznej ścianie kran. Po trzech latach
A byłam przekonana, że to jakaś skrzynka związana z instalacją odgromową
Jako, że przyszły róże z Rosplant m.in. You're beautiful Freyera, które w zamyśle miały trafić do donic, postanowiłam wybrać się do Kapiasa do Goczałkowic-Zdroju. Poza pięknymi pokazowymi ogrodami mają także sklep
Donice oczywiście kupiłam. Inne niż zamierzałam na początki, ale skoro dotychczas nie miałam ceramicznych mogłam wybrać jakiekolwiek. Są mrozoodporne. Róże już posadzone. Na razie efekt nie jest spektakularny, ale może już niedługo...

Po tym zakupie wszystko wydawało mi się tanie, więc kupiłam sobie: klucze do ogrodu (stojak już miałam)

podporę z dzwonkami, które w drodze powrotnej wibrowały mi aż uszy bolały

a do niej clematisa Marię Curie-Skłodowską.
Z roślin kupiłam także upatrzoną u Sławka (slanka-flora) naradkę rojnikową

Kupiłam także urocze poidełko dla ptaków

I zaraz zleciały się ptaki

A dziś nawet zwinki były zainteresowane akwenem wodnym


Dziś także w ramach sprzątania rzeczy z garażu wywiozłam do zaprzyjaźnionego ogrodniczego puste doniczki i wróciłam z ... porzeczką krwistą

floksem skrzydlatym variegata
i zawciągiem nadmorskim o czerwonych liściach

Wszystko już jest posadzone, ale do sadzenia było wiele więcej, bo brat przywiózł mi świątecznego świerka, a nadto przyszły naparstnice, dzwonki i bodziszki ze szkółki 'Magda'. A winna jest Zuzia (zuzanna2418)
W ogrodzie kwitną drzewa owocowe
grusza 'Konferencja'

śliwodośliwa lamarcka

śliwa 'Renkloda ulena'

i poziomki

I to by było na tyle

Zyskałam przy okazji zlew w kotłowni i odkryłam, że mam w zewnętrznej ścianie kran. Po trzech latach
Jako, że przyszły róże z Rosplant m.in. You're beautiful Freyera, które w zamyśle miały trafić do donic, postanowiłam wybrać się do Kapiasa do Goczałkowic-Zdroju. Poza pięknymi pokazowymi ogrodami mają także sklep
Donice oczywiście kupiłam. Inne niż zamierzałam na początki, ale skoro dotychczas nie miałam ceramicznych mogłam wybrać jakiekolwiek. Są mrozoodporne. Róże już posadzone. Na razie efekt nie jest spektakularny, ale może już niedługo...

Po tym zakupie wszystko wydawało mi się tanie, więc kupiłam sobie: klucze do ogrodu (stojak już miałam)

podporę z dzwonkami, które w drodze powrotnej wibrowały mi aż uszy bolały

a do niej clematisa Marię Curie-Skłodowską.
Z roślin kupiłam także upatrzoną u Sławka (slanka-flora) naradkę rojnikową

Kupiłam także urocze poidełko dla ptaków

I zaraz zleciały się ptaki

A dziś nawet zwinki były zainteresowane akwenem wodnym


Dziś także w ramach sprzątania rzeczy z garażu wywiozłam do zaprzyjaźnionego ogrodniczego puste doniczki i wróciłam z ... porzeczką krwistą

floksem skrzydlatym variegata
i zawciągiem nadmorskim o czerwonych liściach

Wszystko już jest posadzone, ale do sadzenia było wiele więcej, bo brat przywiózł mi świątecznego świerka, a nadto przyszły naparstnice, dzwonki i bodziszki ze szkółki 'Magda'. A winna jest Zuzia (zuzanna2418)
W ogrodzie kwitną drzewa owocowe
grusza 'Konferencja'

śliwodośliwa lamarcka

śliwa 'Renkloda ulena'

i poziomki

I to by było na tyle
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Małgosiu (Pepsi)!

Alu (a_nie)! Już poprawiłam
A i bratki i prymulki uwielbiam, więc mam ich mnóstwo. Odpowiedź a pytanie, gdzie kupić takie poidełko jest w poprzednim poście. Dla Ciebie jeszcze raz bratki

Aguniu (Agness)! Miło się podobać

Dorotko (szarotka66)! Cebulowe i ja lubię. No i bez nich nie wyobrażam sobie wiosny
Ciągle je tez dokupuję, bo trochę ginie, trochę sama zniszczę kopiąc, a niektóre zostały zżarte przez nornice


Alu (a_nie)! Już poprawiłam

Aguniu (Agness)! Miło się podobać

Dorotko (szarotka66)! Cebulowe i ja lubię. No i bez nich nie wyobrażam sobie wiosny

-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu, gratuluję wspaniałych zakupów. Donice mają cudny kształt, a inne gadżety do ogrodu
. Tylko te klucze...na czym one wiszą? Pytam, bo mam takich kluczy całą masę...znalazłam kiedyś cały pęk starych kluczy i schowałam,,,,na wszelki wypadek
Nie znalazłam na ulicy, żeby nie było...Tylko na strychu u znajomej...
Za posprzątanie garażu stawiam szóstkę z plusem
Za posprzątanie garażu stawiam szóstkę z plusem
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
No to się nasprzątałaś. Mam nadzieję, że w moim garażu też będzie taki porządek, jak u Ciebie.
Zakupy super, a te donice. Już zazdroszczę
.
Całe szczęście, że mój taras jeszcze nie gotowy i w te wakacje pewnie nie będzie.
Zakupy super, a te donice. Już zazdroszczę
Całe szczęście, że mój taras jeszcze nie gotowy i w te wakacje pewnie nie będzie.
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Małgosiu (Pepsi)! To taki ... pastorał z drutu. W zeszłym roku chodziłam koło takich kluczy (całe 13,90zl), ale nie miałam je na czym powiesić. Jakiś czas temu z przeceny kupiłam coś takiego. Było zdekompletowane, a ja zaraz pomyślałam o tych kapiasowych kluczach
Garaż jest teraz czystszy niż dom
Ponownie prymulka. Cała czerwono - żółta, a boku wyrasta zupełnie... żółta

Ponownie prymulka. Cała czerwono - żółta, a boku wyrasta zupełnie... żółta

- Iw
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 942
- Od: 4 sie 2008, o 22:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu, uwielbiam te Twoje zwinki
Wszystkie roślinki pięknie i cudownie pokazane. Zakupy niezłe, też bym chciała taką miskę dla psa
Muszę poszukać
Wiosna u Ciebie już zaawansowana. ale u nas też już podgania
I sprzątanie wiosenne
Wszystkie roślinki pięknie i cudownie pokazane. Zakupy niezłe, też bym chciała taką miskę dla psa
Muszę poszukać
Wiosna u Ciebie już zaawansowana. ale u nas też już podgania
I sprzątanie wiosenne
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
No dokładnie ja też stawiam szóstkę z plusem.
Tak czystego garażu nie widziałam od lat.
Gadżety super, wszystko wysadzone, jak tak dalej pójdzie to ogród zamkniesz na ostatni kluczyk jeszcze przed latem.
Ciekawa jestem tego warzywnika, co tam w nim posadzisz.
Tak czystego garażu nie widziałam od lat.
Gadżety super, wszystko wysadzone, jak tak dalej pójdzie to ogród zamkniesz na ostatni kluczyk jeszcze przed latem.
Ciekawa jestem tego warzywnika, co tam w nim posadzisz.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Iwonko (Iw)! I ja je uwielbiam i tak mnie cieszy każde ich pojawienie się w ogrodzie
Zresztą nie tylko ich. Z bażanta tak się cieszyłam, że mój wujek patrzył na mnie jak na nienormalną
Z ta wiosną masz rację. Pędzi niesamowicie i wymusza pośpiech w pracach. Przynajmniej u mnie
Bo ja lubię mieć zrobione!

Grażynko (kogra)! Najśmieszniejsze jest to, że jedyne umyte okno i wyprane przed świętami firanki mam właśnie w garażu
A w warzywniku już rosną: lubczyk, pietruszka (na nać), koperek, zielona cebulka, czosnek, rukola, rzodkiewki, seler i sałata. No i rozsadzone metodycznie truskawki
Na początek całkiem nieźle


Grażynko (kogra)! Najśmieszniejsze jest to, że jedyne umyte okno i wyprane przed świętami firanki mam właśnie w garażu

- E-mienta
- 500p

- Posty: 592
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Aniu, bardzo udane zakupy
szczególnie przypadły mi do gustu dzwonki i klucze
no i garaż pięknie posprzatany ... ciekawe rzeczy można czasem odkryć po kilku latach.. hehe to wszystko jeszcze przede mną, bo choć metraz odpowiedni to jedno auto parkowane jest ciągle na zewnątrz... łatwo domyśleć się co zebrało się wewnątrz. Podziwiam Cię !
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Poidełko śliczne tylko trochę małe
Widzę ,że nawet mylona w psiąmiseczką 
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Ewo (e-mienta)! O ile łatwiejsze byłoby wykańczanie garażu, zanim trafiły tam te wszystkie rzeczy
Ale ja niezmiennie szukam sensu we wszystkim. Ta szklanka była do połowy pełna
Remont teraz pozwolił mi zrobić tam generalne porządki i wyrzucić wszystko, co niepotrzebne. Jestem zmęczona, lżejsza w portfelu, ale bardzo zadowolona.
Dla Ciebie epimedium rubrum od Ani (akl62). Mam jeszcze bladożółte, ale nie dość, że to maleństwo, to jeszcze nie kwitnie

Ewo (drewutnia)! To tylko gadżet. Cieszę się jednak, że Okuś go polubił
Żonkil. Oczywiście z B.

Dla Ciebie epimedium rubrum od Ani (akl62). Mam jeszcze bladożółte, ale nie dość, że to maleństwo, to jeszcze nie kwitnie

Ewo (drewutnia)! To tylko gadżet. Cieszę się jednak, że Okuś go polubił
Żonkil. Oczywiście z B.

- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: Ogród w dolinie cz.10,czyli jak marzenia stają się faktem
Oj!! Aniu dałaś po robocie, garaż, zakupy, nasadzenia!!
Zapewne także obiad i cała reszta...
Jutro kogoś będzie wszystko bolało....
Zapewne także obiad i cała reszta...
Jutro kogoś będzie wszystko bolało....

