A jakie pikne widoczki
Ogród Elizabetki po góralsku
- Iwcia&Patyrek
- 500p

- Posty: 770
- Od: 5 sie 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Ale masz się dobrze
Tylko pozazdrościc takiej posiadłości. Ech, gory nasze gory!
A jakie pikne widoczki
A jakie pikne widoczki
do szczęscia dużo nie potrzeba
Iwcia&Patyrek zapraszają
Iwcia&Patyrek zapraszają
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Ja też o takiej marzę, ale w mieście to.....
Jeśli szczepionka mikoryzowana nie pomoże, to już chyba przeprowadzka tylko........
W zeszłym roku były kanie a w tym nie zanosi się na żadne bo pioruńsko sucho.
A kozaczki czerwonołebki są bardzo smaczne, no i niech Ci rosną jak najdłużej.
Jeśli szczepionka mikoryzowana nie pomoże, to już chyba przeprowadzka tylko........
W zeszłym roku były kanie a w tym nie zanosi się na żadne bo pioruńsko sucho.
A kozaczki czerwonołebki są bardzo smaczne, no i niech Ci rosną jak najdłużej.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Witam i dziękuję za odwiedzinki miłych gości.
Iwonko, Gabrysiu, Grażynko Jolusiu cieszę się, że Wam się podoba. Myślę, ze w przyszłym roku trzeba coś koniecznie zorganizować. ;:106 Miejsca jest dość.
Byliśmy dzisiaj na działce ale zimno było przeokrutnie ....na szczęście słoneczko przygrzewało chwilami.
Zaległe zdjęcia dziewięćsiła (ostatnio bateria podła)
sztuk DWA



Taki sobie widoczek:

Poszłam po szyszki i znalazłam grzybka.

Pozdrawiam cieplutko.
Iwonko, Gabrysiu, Grażynko Jolusiu cieszę się, że Wam się podoba. Myślę, ze w przyszłym roku trzeba coś koniecznie zorganizować. ;:106 Miejsca jest dość.
Byliśmy dzisiaj na działce ale zimno było przeokrutnie ....na szczęście słoneczko przygrzewało chwilami.
Zaległe zdjęcia dziewięćsiła (ostatnio bateria podła)



Taki sobie widoczek:

Poszłam po szyszki i znalazłam grzybka.

Pozdrawiam cieplutko.
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- empuza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4296
- Od: 4 cze 2007, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Eluś ale pięknie 
"Gdy w jednym domu światło gaśnie i ogród przestaje żyć, w drugim rodzi się nowe życie."
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
Empuzka i jej ROD-wy świat-rok 2012
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- HalinaK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9422
- Od: 12 paź 2008, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Elu, Twój "ogród po góralsku" jest cudowny
To prawdziwy Raj na Ziemi !!!
Tyle naturalności, piękna i przestrzeni życiowej - jest czym oddychać
Nooooo i ten strumyk z kaczeńcami - przeuroczy !!! Dla mnie najpiękniejsze miejsce w Twoim ogródeczku
Chciałoby się tam bez końca przebywać
Bardzo, podoba mi się oryginalne ogrodzenie i pomysł z gotowaniem na świeżym powietrzu w kociołku na specjalnym podwyższeniu zrobionym z darni. Pozwolisz, że skorzystam z Twojego pomysłu i w przyszłym roku coś takiego spróbuję stworzyć u siebie w ogródku. Byłabym bardzo wdzięczna gdybyś mi napisała dokładnie jak to wykonać. Rozumie, że wykopane darnie układasz na odpowiednią wysokość iiiiiiii co potem dalej, żeby można było zapalić ognisko, iiiiiii co z tymi kamieniami, na których stawiasz żeliwny kociołek ???
... nie wiem jak to zrobić ;-) W najbliższym czasie taki kociołek sobie sprawię.
W najbliższym czasie wybiorę się do Twojego śląskiego ogrodu. Mieszkam w górach więc zaczęłam od góralskiego ogródka ale Śląsk jest mi też bardzo bliski ponieważ dzieciństwo i młodość spędziłam na Górnym Śląsku konkretnie w Chorzowie. W Nowym Sączu znalazłam się dzięki mojemu mężowi, który pochodzi z tych stron i jestem mu bardzo wdzięczna, że ściągnął mnie w te przeurocze strony
Pozdrawiam cieplutko ;:12 ;:12 ;:12
Tyle naturalności, piękna i przestrzeni życiowej - jest czym oddychać
Bardzo, podoba mi się oryginalne ogrodzenie i pomysł z gotowaniem na świeżym powietrzu w kociołku na specjalnym podwyższeniu zrobionym z darni. Pozwolisz, że skorzystam z Twojego pomysłu i w przyszłym roku coś takiego spróbuję stworzyć u siebie w ogródku. Byłabym bardzo wdzięczna gdybyś mi napisała dokładnie jak to wykonać. Rozumie, że wykopane darnie układasz na odpowiednią wysokość iiiiiiii co potem dalej, żeby można było zapalić ognisko, iiiiiii co z tymi kamieniami, na których stawiasz żeliwny kociołek ???
W najbliższym czasie wybiorę się do Twojego śląskiego ogrodu. Mieszkam w górach więc zaczęłam od góralskiego ogródka ale Śląsk jest mi też bardzo bliski ponieważ dzieciństwo i młodość spędziłam na Górnym Śląsku konkretnie w Chorzowie. W Nowym Sączu znalazłam się dzięki mojemu mężowi, który pochodzi z tych stron i jestem mu bardzo wdzięczna, że ściągnął mnie w te przeurocze strony
Pozdrawiam cieplutko ;:12 ;:12 ;:12
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Witaj Elu!
Prawdę mówiąc czuję niedosyt zdjęć.
Mam nadzieję, że w przyszłym roku
częściej będziesz bywać w swoich górskich włościach?
I witam w Twoim wątku moją "prawie krajankę". Halinko - moje dzieci chodziły do szkół
chorzowskich, chociaż nie mieszkam w Chorzowie.
Nowy Sącz?! Oj! to Cię bardzo daleko wywiało!

Prawdę mówiąc czuję niedosyt zdjęć.
częściej będziesz bywać w swoich górskich włościach?
I witam w Twoim wątku moją "prawie krajankę". Halinko - moje dzieci chodziły do szkół
chorzowskich, chociaż nie mieszkam w Chorzowie.
Nowy Sącz?! Oj! to Cię bardzo daleko wywiało!
Pozdrawiam serdecznie
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Oj okropnie zaniedbałam swój góralski wątek.
Halinko ten czas tak leci, post za postem, ogródek za ogródkiem, że ani nie zauważyłam Twoich odwiedzin.
Witam Cię bardzo serdecznie.
Sadziłam róże ale niestety sarenki ogryzły mi wszystkie pączki i musieliśmy się wziąść za płot....ale już jest gotowy i zapłacony. Do czasu ukończenia płotu sadziłam mało co, jedynie cieszyniankę, lilię złotogłów i dziewięćsiła i parę drobiazgów. W przyszłym roku planuję ruszyć ale przez zimę postanowię co dokładnie.
Jeżeli chodzi o to podwyższenie to najlepsze byłoby z samych kamieni ale musiałabym pół strumyka wybrać a ta darń była gotowa do brania. Kociołek ma mały rozstaw nóżek (trójnóg) a w dodatku pod kociołkiem musisz rozpalić małe ognisko. Ustawisz tak trzy kamienie, żeby postawić na nich kociołek i żeby jeszcze było miejsce na ogień. Na kamieniach rozpalisz ognisko a nagrzewając się kumulują ciepło a jeżeli zrobisz ognisko na darni to ciepło się rozejdzie.
Miło mi, że wpadłaś do mnie.
Wiesz zawsze ciagnęło mnie w góry ale nie żeby chodzić wyczynowo
ale żeby po prostu tu być. W Nowym Sączu musi być cudownie....jedynie przejeżdżałam tamtędy. Chorzów no cóż stare dzieje ale zawsze to Twoje dzieciństwo prawda?
Proszę męża pozdrowić i trzymajcie się cieplutko w tych naszych górach.
;:91
Jagódko obiecuję poprawę
zresztą forum tak dopinguje, że sama od siebie muszę ruszyć z kopyta.
Najważniejsze juz zrobione teraz przyjdzie zakasać rękawy
.....no a później fotki
.
Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie. :P
Halinko ten czas tak leci, post za postem, ogródek za ogródkiem, że ani nie zauważyłam Twoich odwiedzin.
Witam Cię bardzo serdecznie.
Sadziłam róże ale niestety sarenki ogryzły mi wszystkie pączki i musieliśmy się wziąść za płot....ale już jest gotowy i zapłacony. Do czasu ukończenia płotu sadziłam mało co, jedynie cieszyniankę, lilię złotogłów i dziewięćsiła i parę drobiazgów. W przyszłym roku planuję ruszyć ale przez zimę postanowię co dokładnie.
Jeżeli chodzi o to podwyższenie to najlepsze byłoby z samych kamieni ale musiałabym pół strumyka wybrać a ta darń była gotowa do brania. Kociołek ma mały rozstaw nóżek (trójnóg) a w dodatku pod kociołkiem musisz rozpalić małe ognisko. Ustawisz tak trzy kamienie, żeby postawić na nich kociołek i żeby jeszcze było miejsce na ogień. Na kamieniach rozpalisz ognisko a nagrzewając się kumulują ciepło a jeżeli zrobisz ognisko na darni to ciepło się rozejdzie.
Miło mi, że wpadłaś do mnie.
Wiesz zawsze ciagnęło mnie w góry ale nie żeby chodzić wyczynowo
Proszę męża pozdrowić i trzymajcie się cieplutko w tych naszych górach.
;:91
Jagódko obiecuję poprawę
Najważniejsze juz zrobione teraz przyjdzie zakasać rękawy
Dzięki za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie. :P

