czy murarki mają domek?
W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Na pewno gleba, stanowisko i klimat ma wpływ na roślinki. Na pewno obydwa są lekarskie
czy murarki mają domek?
czy murarki mają domek?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Marysiu, jeden skromniutki
Mam nadzieję jutro na targach kupić
coś stosownego.
Ale ich wcale nie widać
.
Chyba spróbuje zajrzeć do słomek, kto się zadomowił
. Lucynka pisała, że u niej też dzicy lokatorzy, ale pszczółki są.
W niedzielę w mojej wsi znowu impreza. Przegląd spektakli kaszubskich o tematyce wielkanocnej (Jastre-znaczy Wielkanoc ), przy okazji prezentacja stołów i dekoracji. Zdam relację.
Aniu, porównamy. A może ty wstawisz , masz oba kwitnące.
Ale ich wcale nie widać
Chyba spróbuje zajrzeć do słomek, kto się zadomowił
W niedzielę w mojej wsi znowu impreza. Przegląd spektakli kaszubskich o tematyce wielkanocnej (Jastre-znaczy Wielkanoc ), przy okazji prezentacja stołów i dekoracji. Zdam relację.
Aniu, porównamy. A może ty wstawisz , masz oba kwitnące.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Nie ma sprawy
byłem tylko nie zapomniała 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Aniu, przypomnimy
.
Zostawiam wczorajsze fotki z rozczochranego
.
Jak mnie te kwiatuchy cieszą
.
Szersze spojrzenie na rzeczkę pierwiosnków we wdzydzkim fiolecie



Na oknie w kuchni zagościły kurki.
Danusine ulepy
, niepowtarzalne i cudowne
Zobaczcie sami

Plany na dzisiaj bardzo atrakcyjne ogrodniczo
.
Zaraz wybieram się na rynek, potem na targi ogrodnicze, a po drodze ulubiona szkółka i spacer po ich ogrodzie.
Po powrocie zdam relację.
Odwidzejącym i skrytoczytaczom życzę udanego dnia
.
Zostawiam wczorajsze fotki z rozczochranego
Jak mnie te kwiatuchy cieszą
Szersze spojrzenie na rzeczkę pierwiosnków we wdzydzkim fiolecie



Na oknie w kuchni zagościły kurki.
Danusine ulepy
Zobaczcie sami

Plany na dzisiaj bardzo atrakcyjne ogrodniczo
Zaraz wybieram się na rynek, potem na targi ogrodnicze, a po drodze ulubiona szkółka i spacer po ich ogrodzie.
Po powrocie zdam relację.
Odwidzejącym i skrytoczytaczom życzę udanego dnia
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Justynko piękne te pierwiosnki lekarskie.... bardzo je lubię i miałam piękną okazałą kępę, jednak po przerabianiu rabaty i rozdzielaniu roślinek pomiędzy sąsiadki, okazało się, ze została mi tylko malutka kępka.... troszkę szkoda, ale mam nadzieję, ze ładnie i szybko się rozrośnie...
Ogólne widoki wiosennego ogrodu śliczne.... pięknie wyglądają te okazałe kępy pierwiosnków gruzińskich
Ogólne widoki wiosennego ogrodu śliczne.... pięknie wyglądają te okazałe kępy pierwiosnków gruzińskich
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Justysiu te Twoje łany pierwiosnków
Pięknie to wygląda
Pierwiosnka lekarskiego kiedyś miałam... za czasów żółci w ogrodzie
Mam nadzieję ,że kury wpasują się w klimat świątecznego domu
I co tam na wystawie ...wracaj i opowiadaj
Pierwiosnka lekarskiego kiedyś miałam... za czasów żółci w ogrodzie
Mam nadzieję ,że kury wpasują się w klimat świątecznego domu
I co tam na wystawie ...wracaj i opowiadaj
marzenia się spełniają! Dana
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Aga, lekarski dobrze się też sieje. Ani się obejrzysz i będzie znowu tłuściutki
Gruziński w takiej ilości trafił do mnie po likwidacji przyblokowego ogródka mamy. W przedogródku słabo rośnie, natomiast nad kałużą-rewelacyjnie
. Już się nauczyłam, że naprawdę wrażenie robi barwna plama.
Pozdrawiam
Dana, dzięki. Lubię ten wdzydzki fiolet o tej porze roku. Jakoś za szybko zakwitły kaczeńce nad woda i nie pasują mi z nim, ale trudno
Kury stworzą bazę świątecznego klimatu, reszta będzie dopasowana pod nie
. Czyli kolorystyka raczej spokojna i w naturalnym stylu.
Na targach bez szału. Przewaga iglastych i jednorocznych. Sporo drzew i krzewów owocowych.
Pytałam o kalinę. Była na jednym stoisku- ok. 50cm , kwitnąca za 65 zł, ale jakaś taka wymęczona. Miałam wrażenie, że na okoliczność targów posadzona w doniczce
.
Kupiłam psi ząb,cebulicę hiszpańską i wiklinowa osłonkę. Czyli b. skromnie.
Fotek nie ma, bo baterie rozładowane. Chyba muszę kupić nowe akumulatorki, bo słabo trzymają.
Pozdrawiam
Zmykam do łóżka, bo katar i ból głowy dają mi się nieźle we znaki
.
Aniu, dzięki , że pamiętałaś.
Jednak widoczne różnice.
Zgadzam się. Warto mieć oba.
Wypoczywaj
Gruziński w takiej ilości trafił do mnie po likwidacji przyblokowego ogródka mamy. W przedogródku słabo rośnie, natomiast nad kałużą-rewelacyjnie
Pozdrawiam
Dana, dzięki. Lubię ten wdzydzki fiolet o tej porze roku. Jakoś za szybko zakwitły kaczeńce nad woda i nie pasują mi z nim, ale trudno
Kury stworzą bazę świątecznego klimatu, reszta będzie dopasowana pod nie
Na targach bez szału. Przewaga iglastych i jednorocznych. Sporo drzew i krzewów owocowych.
Pytałam o kalinę. Była na jednym stoisku- ok. 50cm , kwitnąca za 65 zł, ale jakaś taka wymęczona. Miałam wrażenie, że na okoliczność targów posadzona w doniczce
Kupiłam psi ząb,cebulicę hiszpańską i wiklinowa osłonkę. Czyli b. skromnie.
Fotek nie ma, bo baterie rozładowane. Chyba muszę kupić nowe akumulatorki, bo słabo trzymają.
Pozdrawiam
Zmykam do łóżka, bo katar i ból głowy dają mi się nieźle we znaki
Aniu, dzięki , że pamiętałaś.
Jednak widoczne różnice.
Zgadzam się. Warto mieć oba.
Wypoczywaj
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Pierwiosnków teraz w Górkach kwitnie dużo.Kilka wylądowało w Moim ogródku.
Gruzińskie tworza piękna plamę.Białych nie masz?
Wczoraj w Moim ogrodniczym były łyszczaki.Dzisiaj jest ich o trzy mniej.
Dziękuję za fotki jeziorowe.
Gruzińskie tworza piękna plamę.Białych nie masz?
Wczoraj w Moim ogrodniczym były łyszczaki.Dzisiaj jest ich o trzy mniej.
Dziękuję za fotki jeziorowe.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42396
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Justynko Twój rozczochrany jest bardzo uczesany i uporządkowany
Pierwiosnki najprawdopodobniej się przepylają i dlatego różnią się między sobą ja mam jeszcze innego żółtego w ogrodzie, który pewnie jest krzyżówką. Gruzińskiego przywiozłam od Irminki, bo nie miałam. Kury fajne 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Jurku, witaj
.
U nas w naturze tylko lekarski.
Gruzińskie trafiły do mnie z przyblokowego mamy. Niestety tylko w tym bardzo wyrazistym
kolorze. Chociaż o tej porze roku w ogrodzie kolor pożądany.
Mam omszone w trzech kolorach. I ciągle wypatruję kolejnych.
Nie ma za co , polecam się na przyszłość
.
Ps. Uprzejmie prosi się o watek ogrodowy
.
Marysiu, to stan chwilowy. zawsze tak bywa na początku sezonu. Potem już do końca kolorowy busz
.
Tak właśnie myślałam, że nabrał już cech odmianowych.
Szkoda, że się nie dogadałyśmy w sprawie gruzińskiego. Gdyby coś, mogę podesłać.
Kury
. Dana ma talent i
.
Widok z ławeczki pod wierzbą.
Z kącika przy grillu

Ze schodów przytarsowych.
Zaraz wypuści liście zielony klon palmowy i wiązy
.

Kocie sprawy...
Psie zęby
Debiutująca gwiaździsta.
Gdy otwieram drzwi na dwór...

Sasanki.

Koreanka chyba będzie obsypana szyszkami (?)

Na środę zaplanowane koszenie trawy.
Jeszcze trochę i zrębki nie będą widoczne, a trzymają wilgoć i stanowią zaporę dla chwastów.
Chociaż ozdoba z nich wątpliwa
.
U nas w naturze tylko lekarski.
Gruzińskie trafiły do mnie z przyblokowego mamy. Niestety tylko w tym bardzo wyrazistym
Mam omszone w trzech kolorach. I ciągle wypatruję kolejnych.
Nie ma za co , polecam się na przyszłość
Ps. Uprzejmie prosi się o watek ogrodowy
Marysiu, to stan chwilowy. zawsze tak bywa na początku sezonu. Potem już do końca kolorowy busz
Tak właśnie myślałam, że nabrał już cech odmianowych.
Szkoda, że się nie dogadałyśmy w sprawie gruzińskiego. Gdyby coś, mogę podesłać.
Kury
Widok z ławeczki pod wierzbą.
Z kącika przy grillu

Ze schodów przytarsowych.
Zaraz wypuści liście zielony klon palmowy i wiązy

Kocie sprawy...
Psie zęby
Debiutująca gwiaździsta.
Gdy otwieram drzwi na dwór...

Sasanki.

Koreanka chyba będzie obsypana szyszkami (?)

Na środę zaplanowane koszenie trawy.
Jeszcze trochę i zrębki nie będą widoczne, a trzymają wilgoć i stanowią zaporę dla chwastów.
Chociaż ozdoba z nich wątpliwa
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- terlica
- 500p

- Posty: 761
- Od: 24 mar 2013, o 07:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
My już jesteśmy po pierwszym koszeniu trawy
Jak powiedziałam M w sobotę rano,że trawa do koszenia, to się nieźle skrzywił
Jak powiedziałam M w sobotę rano,że trawa do koszenia, to się nieźle skrzywił
Pozdrawiam-Ewa
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Piękne fotki,ładnie się wszystko zieleni,a trawa taka soczysta
Czy na pierwszym zdjęciu zieleni się spory ciemiernik?Kwitnie?Mam podobny,ale widać tylko liście.
Piekny łan pierwiosnków
Czy na pierwszym zdjęciu zieleni się spory ciemiernik?Kwitnie?Mam podobny,ale widać tylko liście.
Piekny łan pierwiosnków
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Justynko - te plamy pierwiosnkowe to cudowny pomysł. Odnawiasz je co roku (dosadzasz?), czy tak się ładnie trzymają? Ja miałam ładne pierwiosnki przy bramie wejściowej i były tam też najwcześniejsze tulipany, a a tym roku nic nie kwitnie, bo Kora dupskiem wysiedziała wszystkie nasadzenia. Nie miały szansy wygrzebać się z ziemi.
No bo wiesz co, jak tak można - z zaskoczenia? Ja mojemu już od tygodnia mówiłam o koszeniu, to w sobotę wziął i skosił bez gadania, bo mu się już wgrało i pewnie mu się nawet zdawało, że sam to wymyślił!terlica pisze:My już jesteśmy po pierwszym koszeniu trawy![]()
Jak powiedziałam M w sobotę rano,że trawa do koszenia, to się nieźle skrzywił
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Ewo, też przebąkiwałam o koszeniu w sobotę, M zadecydował, ze będzie iligancko na święta. On kosi, więc nie będę się upierała.
Asiu, ciemiernik wschodni. Miał sporo paków i zapowiadało się spektakularne kwitnienie. Niestety lutowy mróz bez śniegu zniszczył pąki. Musze go okrywać na zimę. Podsypuję mu dolomit i skorupki od jajek.
Trochę cierpliwości, będzie cieszył oko i serducho.
Pozdrawiam
Asiu, ciemiernik wschodni. Miał sporo paków i zapowiadało się spektakularne kwitnienie. Niestety lutowy mróz bez śniegu zniszczył pąki. Musze go okrywać na zimę. Podsypuję mu dolomit i skorupki od jajek.
Trochę cierpliwości, będzie cieszył oko i serducho.
Pozdrawiam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...



