Fajne zdjęcia młodego
W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Z wycieczki wszyscy zadowoleni! i podglądacz i ten na czterech łapkach; las u mnie też jeszcze bezlistny, jedynie w mieście zazieleniło się.
Fajne zdjęcia młodego
aaa i sasanki 
Fajne zdjęcia młodego
- asta6265
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2409
- Od: 8 sty 2012, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Witam - jestem u Ciebie chyba po raz pierwszy, ale myślę, żę nie ostatni, bo bardzo mnie się tu podoba i jeśli pozwolisz, będę troszkę podglądać 
Mój kawałek świata
Pozdrawiam Anka
Pozdrawiam Anka
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Justynko piękną masz wiosną wszystko dopieszczone i dodatki bardzo subtelne, starannie dobrane zarówno w domu jak i w ogrodzie. pozdr. 
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Eda, propozycja aktualna, gdy stworzysz nowe miejsce
Aniu, dzięki. Martwiłam się o te szlachetniejsze, ale już wychodzą. Krety na szczęście im nie zaszkodziły
W sezonie skonsultujemy , co ewentualnie jeszcze mogłoby pojechać do Ciebie. Na żałobnego uważaj, jest ekspansywny.
Wiem już, co miałam przesłać. Ostrogowca różowego. Niestety siewki nie przeżyły styczniowo/lutowych mrozów bez śniegu
. W tym roku będę zbierała nasionka
.
Marysiu, Mały uwielbia jeszcze z nami jeździć, oczywiście ze wszystkimi niezbędnymi akcesoriami obserwatora
. I z perspektywą pikniku na zakończenie. Bardzo mnie cieszy, że ma odruch czytania wszystkich tablic informacyjnych i studiowania map terenu.
Psiaki były 2. Molly miała pierwszy dłuższy spacer od zabiegu. Przyznam, że przyprawiała mnie o ból głowy swoimi szaleństwami w suchych liściach. Chyba taka kwoka ze mnie, najchętniej bym to całe towarzystwo trzymała pod skrzydełkami
Sasanki
.
Zastanawiam się nad twoim pierwiosnkiem lekarskim, u nas chyba nieco inne
. Poszukam fotek i porównam. Jeszcze nie kwitną.
Aniu, witam
. Cieszy mnie, że wśród tylu pięknych ogródków, znalazłaś mój wiejski rozczochrany i zechciałaś wstąpić
. Zapraszam o każdej porze, zawsze jesteś mile widziana
.
Dorotko, dziękuję za komplementy. Przyznam, że fotki dobrane tendencyjnie, więc z tym dopieszczeniem bywa różnie
Kocham dom i ogród, lubię od czasu do czasu coś wyczynić i się pochwalić
.......................
Dzisiaj zimno i deszczowo, ale udało mi się posadzić roślinki, które dotarły od Marysi i Beaty
.
Piękne, dorodne i wymarzone
.
Zdjęć z pola działań nie ma, bo oczywiście niespodziewanie zrobiło się ciemno
Aniu, dzięki. Martwiłam się o te szlachetniejsze, ale już wychodzą. Krety na szczęście im nie zaszkodziły
W sezonie skonsultujemy , co ewentualnie jeszcze mogłoby pojechać do Ciebie. Na żałobnego uważaj, jest ekspansywny.
Wiem już, co miałam przesłać. Ostrogowca różowego. Niestety siewki nie przeżyły styczniowo/lutowych mrozów bez śniegu
Marysiu, Mały uwielbia jeszcze z nami jeździć, oczywiście ze wszystkimi niezbędnymi akcesoriami obserwatora
Psiaki były 2. Molly miała pierwszy dłuższy spacer od zabiegu. Przyznam, że przyprawiała mnie o ból głowy swoimi szaleństwami w suchych liściach. Chyba taka kwoka ze mnie, najchętniej bym to całe towarzystwo trzymała pod skrzydełkami
Sasanki
Zastanawiam się nad twoim pierwiosnkiem lekarskim, u nas chyba nieco inne
Aniu, witam
Dorotko, dziękuję za komplementy. Przyznam, że fotki dobrane tendencyjnie, więc z tym dopieszczeniem bywa różnie
.......................
Dzisiaj zimno i deszczowo, ale udało mi się posadzić roślinki, które dotarły od Marysi i Beaty
Piękne, dorodne i wymarzone
Zdjęć z pola działań nie ma, bo oczywiście niespodziewanie zrobiło się ciemno
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- drewutnia
- 1000p

- Posty: 3711
- Od: 1 gru 2011, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Pokazywali kiedyś w Roku w ogrodzie fajne pomysły na domki dla owadów.Jeden zrobili w skrzyni drewnianej pędy miskanta wsadzali do tej skrzyni i pomiędzy utykali glinę.Lub fajny pomysł był z domkiem-na pniaku kładli też takie pędy na to konstrukcje ze starej metalowej siatki i na to np brzozowe witki,związane u góry na cebulkę.
Jak będę miała czas coś takiego spróbuje zrobić
Takie większe otworki maja chyba przekwitnięte trzciny,a u nas takich stawików jest dużo tylko ucinać
Jak będę miała czas coś takiego spróbuje zrobić
Takie większe otworki maja chyba przekwitnięte trzciny,a u nas takich stawików jest dużo tylko ucinać
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Ewo, pomysłów mam sporo, tylko trzciny brak
.
Niby jest, ale za chuda (mały przekrój, powinien być 5-7mm)
.
Niby jest, ale za chuda (mały przekrój, powinien być 5-7mm)
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Justynko to może taka kombinacja, widziałam kiedyś na zdjęciu plasterek drewna z nawierconymi dziurkami i w kompozycji była nawet cegła dziurawka i tektura falista.
A u mnie lekarski już przekwita, ciekawa jestem jak Twój wygląda?
A u mnie lekarski już przekwita, ciekawa jestem jak Twój wygląda?
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Marysiu, jutro temat osiedla dla murarek musi być zamknięty. Przyjdzie mi pól dnia spędzić z wiertarką
Mój lekarski jeszcze nie zaczął. Posadziłam je w bliskim sąsiedztwie dla porównania. Ciągle mam wrażenie, że te moje wyglądają inaczej


To fotki z ubiegłego roku.
Mój lekarski jeszcze nie zaczął. Posadziłam je w bliskim sąsiedztwie dla porównania. Ciągle mam wrażenie, że te moje wyglądają inaczej


To fotki z ubiegłego roku.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Tak wygląda inaczej, ale obydwa odpowiadają opisowi http://pl.wikipedia.org/wiki/Pierwiosnek_lekarski .
Jutro zrobię fotografią całej rośliny
Jutro zrobię fotografią całej rośliny
- aguskac
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8278
- Od: 9 kwie 2007, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Borne Sulinowo
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Tak dużo to wiercić nie musisz. Jednak sporo rurek jest spasożytowanych. Dziś rozłamałam kilka rurek, a tam robale jakieś niestety.klarysa pisze:Marysiu, jutro temat osiedla dla murarek musi być zamknięty. Przyjdzie mi pól dnia spędzić z wiertarką.
Na szczęście pszczółki też latają. Nawet dziś przy niezbyt słonecznej pogodzie widziałam kilka sztuk przy "ulu" Zrobiłam im dopiero 2 pęki rurek, bo nie mam natchnienia do cięcia. Na trzeci pęczek mam już trzcinę pociętą, trzeba tylko związać. Nie wiem jednak czy pocięłam połowę.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Marysiu, a może to kwestia podłoża i nasłonecznienia miejsca na którym rośnie?
U słodkiej Ani, wygląda tak samo jak twój
.
To dzisiejsze zdjęcie. Twojego i mojego. Mam jeszcze w innych miejscach, ale za szybko na kwiaty.
To popularne na Kaszubach kluczyki. Będę obserwowała.

Lucynko, pszczółek jeszcze nie widziałam, pewnikiem śpią. Jeden pieniek nawiercony. Czy one mogą zasiedlać domki z poprzednich sezonów, czyli rurki, w których mi je dałaś?
Czyli w przeciwieństwie do mnie na brak właściwej trzciny nie możesz narzekać
.
Pozdrawiam
U słodkiej Ani, wygląda tak samo jak twój
To dzisiejsze zdjęcie. Twojego i mojego. Mam jeszcze w innych miejscach, ale za szybko na kwiaty.
To popularne na Kaszubach kluczyki. Będę obserwowała.

Lucynko, pszczółek jeszcze nie widziałam, pewnikiem śpią. Jeden pieniek nawiercony. Czy one mogą zasiedlać domki z poprzednich sezonów, czyli rurki, w których mi je dałaś?
Czyli w przeciwieństwie do mnie na brak właściwej trzciny nie możesz narzekać
Pozdrawiam
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Ale z kolei te, które wyszabrowałam wczoraj nad rzeką, wyglądają jak Twoje Justynko 
- a_nie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1620
- Od: 31 mar 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
O tak BĘDZIE. I nie tylko tego - te piękne zajączki na stole też budzą takie uczucia.Maska pisze: a poidełka będzie Ci całe FO zazdrościć![]()
Cieszę się, że moje siewki-sasanki się u Was przyjmują. Przy następnych spotkaniach mogę jeszcze kilka wykopać. Mi spodobała się Twoja biała i oczywiście mama na swoim ryneczku mi już taką kupiła. Ciekawe czy też się będzie tak u mnie rozsiewać.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Aniu, może te dzikie bardziej dzikie od hodowanych
Mam wrażenie, że nigdy nie widziałam moich w pełni rozwiniętych
Brat ma całe obrzeże wielkiej rabaty na słonecznym miejscu z tych dzikich i u niego wyglądają tak samo jak u mnie.
Alka, nie będzie
. Każdy ma jakieś niepowtarzalne cudo w ogrodzie
Dziękuję
Poproszę
. A ja rozejrzę się czy wokół białych nie pojawi się potomstwo.
Życzę, by były jak ich starsze siostrzyce
.
Pozdrawiam
Ps. Jutro wybieram się do Lubania, oby pogoda dopisała
.
Mam wrażenie, że nigdy nie widziałam moich w pełni rozwiniętych
Brat ma całe obrzeże wielkiej rabaty na słonecznym miejscu z tych dzikich i u niego wyglądają tak samo jak u mnie.
Alka, nie będzie
Dziękuję
Poproszę
Życzę, by były jak ich starsze siostrzyce
Pozdrawiam
Ps. Jutro wybieram się do Lubania, oby pogoda dopisała
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: W Rozczochranym...po sezonie, aktualny
Jutro, jak nie zapomnę, pokażę te wyszabrowane
To w tego sobie porównasz.

