Fajnie Asiu, że jesteś
Róże, róże, róże... - Asia - 2013
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Zdjęcia się otwierają po kliknięciu na obrazek.
Fajnie Asiu, że jesteś
Fajnie Asiu, że jesteś
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Asiu wcale nie masz spóźnionych różyczek, moje też w takim tempie rozwoju
Tylko niektóre na cieplejszych miejscówkach mają większe listki
Tylko niektóre na cieplejszych miejscówkach mają większe listki
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Myślę, że wcale to nie będzie trwało długo.
Po deszczach wieszczą temperatury do 27 stopni.
Wszystko będzie pędzić na złamanie karku i wiosna buchnie nie tyle majem co latem.
U mnie już Fruhlingsmorgen w pączkach.
Po deszczach wieszczą temperatury do 27 stopni.
Wszystko będzie pędzić na złamanie karku i wiosna buchnie nie tyle majem co latem.
U mnie już Fruhlingsmorgen w pączkach.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Majeczko u mnie tylko nieliczne mają takie listki, mnóstwo róż jest dopiero na etapie pąków liściowych... ale one kwitną później a czekam przede wszystkim na stare odmiany
Grażynko 27 stopni w kwietniu
Jestem za, tylko żeby potem nie buchnął przymrozek.
Grażynko 27 stopni w kwietniu
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Moje róże w podobnym stadium
Większość w zasadzie łysa.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Taki mamy klimat, pozostaje czekać i zerkać z zazdrością do cieplejszych ogrodów
Żeby chociaż wegetacja kończyła się u nas później, ale nie
Ja chcę już róże kwitnące

Żeby chociaż wegetacja kończyła się u nas później, ale nie
Ja chcę już róże kwitnące
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Moje jeszcze w kopcach
Potrzebuję tylko jednego popołudnia, żeby się z nimi uporać.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Ja swoich w tym roku wcale nie kopczykowałam (brak czasu) i dobrze, teraz mam mniej pracy
Część mam jeszcze nieprzyciętą, zwykle mogę się wyrwać do ogrodu naokoło 2 godziny dziennie, ale ostatnio często pada (tak jak dziś) więc nie robiłam nic. Mszyce już się pojawiły.
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Cześć Asiu,
Bardzo sie cieszę, że się odzywasz...
Ja musiałam sobie sama załatwić "miejsce pracy"... Oczywiście cały czas nic na stałe i nic pewnego....
I też nikt mnie nie chce na normalnych warunkach, tzn na etacie...
Czasy beznadziejne, nawet zaczynam wierzyć, że jestem za stara
Ale róze masz naprawdę już piękne. U mnie tak wyglada Lagunka i Cornelka
Bardzo sie cieszę, że się odzywasz...
Ja musiałam sobie sama załatwić "miejsce pracy"... Oczywiście cały czas nic na stałe i nic pewnego....
I też nikt mnie nie chce na normalnych warunkach, tzn na etacie...
Czasy beznadziejne, nawet zaczynam wierzyć, że jestem za stara
Ale róze masz naprawdę już piękne. U mnie tak wyglada Lagunka i Cornelka
Pozdrawiam
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Ja też swoich róż nie kopcowałam na zimę, brakło mi czasu, na szczęście zima była bardzo łaskawa w tym roku, a i wiosna jak na razie (odpukać..) też nam rozpieszcza i wszystko rośnie jak szalone, w tamtym roku o tej porze jeszcze śnieg miałam w ogrodzie i nic nie zrobione a teraz już mam pąki na różach

- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Ja chcę już róże kwitnące ........
U mnie już są pączki na czterech różach w ogrodzie i na dwóch na balkoniku.
Już nie mogę się doczekać na pierwsze kwitnienie.
Ale póki co delektuje się wyjątkowo długą w tym roku wiosną.
U mnie już są pączki na czterech różach w ogrodzie i na dwóch na balkoniku.
Już nie mogę się doczekać na pierwsze kwitnienie.
Ale póki co delektuje się wyjątkowo długą w tym roku wiosną.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
A ja też mam pączusie
U nas przekwitną to będziemy podziwiać wasze, z ekstremalnej północy
U nas przekwitną to będziemy podziwiać wasze, z ekstremalnej północy
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Justynko to tylko kilka róż, reszta jest daleko w tyle.
Aniu pozostał już tylko (najwyżej) miesiąc niepewności, może jednak nie będzie drastycznych spadków temperatury poniżej 0 a z tymi małymi róże sobie jakoś poradzą.
Grażynko zaraz pędzę do Ciebie obejrzeć pączusie, ostatnio mam bardzo mało czasu (i chyba tak już będzie zawsze).
Majeczko widziałam, już niedługo rozkwitną.
To są zdjęcia wczorajsze, tak wygląda u mnie większość róż. Tu są Charles Lawson (róża o najpiękniejszym zapachu, jaki kiedykolwiek spotkałam i pięknym kwiecie) i Flammentanz.


Jutro postaram się przywieźć zdjęcia z "małej wyprawy".
Aniu pozostał już tylko (najwyżej) miesiąc niepewności, może jednak nie będzie drastycznych spadków temperatury poniżej 0 a z tymi małymi róże sobie jakoś poradzą.
Grażynko zaraz pędzę do Ciebie obejrzeć pączusie, ostatnio mam bardzo mało czasu (i chyba tak już będzie zawsze).
Majeczko widziałam, już niedługo rozkwitną.
To są zdjęcia wczorajsze, tak wygląda u mnie większość róż. Tu są Charles Lawson (róża o najpiękniejszym zapachu, jaki kiedykolwiek spotkałam i pięknym kwiecie) i Flammentanz.


Jutro postaram się przywieźć zdjęcia z "małej wyprawy".
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Róże, róże, róże... - Asia - 2013
Moje wyglądają podobnie
Nawet rugosy nie w pełni rozwinięte. Za to skończyłam zdejmowanie kopców, cięcie i pierwsze nawożenie, teraz będę sprzątać resztę ogrodu 





