Moja rośnie w bardziej w  górę , w chwili obecnej jest dość duży z niej okaz 

  . Na  jesieni pobieram sadzonki wierzchołkowe , nie jest wytrzymała na mróz dlatego też ukorzenione sadzonki przetrzymuję w domu do wiosny , później  po zimnej Zośce wystawiam do ogrodu . Liście naszych  pelargonii  są bardzo podobne do siebie  , tylko tak się zastanawiam czemu Twoja nie kwitnie ? , może to jakaś inna odmiana  

 A czy u Twojej znajomej kiedykolwiek zakwitła ?