Moje właśnie też takie mają pączki. Wszystko byłoby ok ale zaskoczyło mnie że moje mikrusy dostają pączków gdyby to były te większe sztuki to ok ale mikrusy??? Pomyliłam nawozy i mam skutek zamiast nawóz na wzrost zapodałam im nawóz na wytwarzanie kwiatów.
Zauwżylam, że w tym roku wyjątkowo sa wszędzie ładne, duże zdrowe surfinie, czy petunie. Ta krótka słoneczna zima na pewno sie do tego przyczyniła. Aż patrzeć sie chce na tak zdrowe roślinki
Oj, to ty Aniu takich dla profesjonalistów używasz ? Ja tylko takich pospolitych dostępnych w każdym ogrodniczym Też bym chciała żeby moje już kwitły ale one się jeszcze nie szykują
baxiowa pisze:Uwierz mi że warto zainwestować w taki nawóz porównaj sobie sam skład nawozu do tego jest bardzo wydajny ja swój mam już trzeci sezon.
Właśnie dokonałam zakupu tego nawozu , znalzałam na all, ale musiałam najpierw poczytać który ( było sporo rodzajów). Teraz czekam na przesyłkę i podpędzę troszkę moją hodowlę .
Dzięki Aniu.
Witam:) Jestem poczatkująca ogroniczką:) Własnie posadziłam petunie do rabatki tzn prawie dwa tygodnie temu. Mieszkam w Anglii i tutaj sadzimy je troche wczesniej. Trzy dni temu dojrzałam cos wystajacego żółtego spod listka i był to pączek:) dzis juz sa dwa kwiatuszki:) Strasznie sie cieszę:) jednak martwię sie o inne sadzonki gdyz obgryzaja je mrowki i slimaki. Podpowiedzcie mi kochani co zrobic aby nie było takich szkód...okropnie mnie złosc bierze juz na to.. Nie wiem czy dwoch sadzonek nie będę musiała po prostu wykopac bo nie rosną i maja coraz mnie listków:(czytałam ze sypie sie na ziemie listki kory. Czy to cos pomoze?? Czy specyfiki przeciwko mrowkom i slimakom nie zaszkodzą roslinkom??Załączam fotkę kwiatuszka:) http://imageshack.com/a/img132/1981/5imk.jpg
Ok własnie znalazłam na jedenej stronce srodek przeciwko slimakom organiczny bezpieczny dla dzieci i kwiatów. Troszke sie zdziwiłam :) Widac jeszcze musze sie sporo nauczyć, ale to sama przyjemnosc:)
Być moze jest to jakas odmiana? Faktycznie pamietam ze sadziłam po srodku dalej inne kwiaty a wczesniej petunie.. mialam rozne sadzonki i chcialam zeby nie było monotonnie...kurcze wyrzuciłam etykiety...te pierwsze to na pewno petunie..hm..zaraz poszukam w sklepie w ktorym kupowalismy:) Moze znajde angielska nazwe:)
Edycja:
Faktycznie:):) Super że napisałas:):) Zapomniałam nazwe tego kwiatku a widziałam ze ma on inne liscie niz petunia i myslalam ze to jakis jej gatunek:) Dziekuje bardzo:) Teraz wiem dlaczego one tak ładnie sie oswoiły, ze tak powiem lubia polcien i wilgotne powietrze a u nas wlasnie tak jest hehe:)