Ze starszymi roślinami, zwłaszcza tymi co miały iść do donic, robiłam owszem takie cuda, że w efekcie miały prawie metr łodygi zakopany pod ziemią i spiralnie zawinięty w donicy. Pikowałam też skutecznie pomidorki z urwanymi korzeniami i głupia nie wpadłam na to, że praktycznie trzeba upchać w dowolny sposób wszystko poniżej liścieni po ziemią i... gitara.
Pikowanie pomidorów cz.2
-
Dorcinda
- 500p

- Posty: 912
- Od: 4 maja 2009, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stargard
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
No proszę, a ja się zawsze morduję, żeby zrobić głęboką dziurę w celu pikowania po uszy
Ze starszymi roślinami, zwłaszcza tymi co miały iść do donic, robiłam owszem takie cuda, że w efekcie miały prawie metr łodygi zakopany pod ziemią i spiralnie zawinięty w donicy. Pikowałam też skutecznie pomidorki z urwanymi korzeniami i głupia nie wpadłam na to, że praktycznie trzeba upchać w dowolny sposób wszystko poniżej liścieni po ziemią i... gitara.
Ze starszymi roślinami, zwłaszcza tymi co miały iść do donic, robiłam owszem takie cuda, że w efekcie miały prawie metr łodygi zakopany pod ziemią i spiralnie zawinięty w donicy. Pikowałam też skutecznie pomidorki z urwanymi korzeniami i głupia nie wpadłam na to, że praktycznie trzeba upchać w dowolny sposób wszystko poniżej liścieni po ziemią i... gitara.
Dorota
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
A przy drugim pikowaniu, jak nadal jest wyciągnięty, to zagłębić tak żeby tylko czubek z liściem wystawał. Oczywiście liścienie i liście zagłębione w ziemi trzeba obrywać.
- edysqa
- 200p

- Posty: 331
- Od: 18 lut 2013, o 21:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wieś w woj. łódzkim
- Kontakt:
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Szkoda że dopiero teraz zobaczyłam ten filmik. Moje były trochę wyciągnięte, a teraz już mieszkają w kubeczkach 0,5 l. Tylko malutkie są na razie w porównaniu do waszych. Muszę w końcu zrobić OW i zacząć pryskać 
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Zrobiłam małą fotorelacjęwhitedame pisze:Mam takie 2 wybiegnięte porcje pomidorów, próbowałam pikować w U jak na filmie i .....straty są zbyt duże bo łamią się łodyżki.
Co robię nie tak? Pikuję pierwszy raz do 250 ml kubków po napojach.
Modelką jest karzełek Tiny Tim.
Liścienie stracił przy pierwszym pikowaniu, teraz do usunięcia były dwa najniższe listki bo zaczęły przysychać.
Po wyciągnięciu z doniczki usuwam delikatnie górną warstwę ziemi, dzięki temu sadzonka łatwo daje się wygiąć w literkę U.
Później łodyżkę przyginamy w drugą stronę i obsypujemy ziemią, co jakiś czas stukając doniczką o stół żeby ziemia wszędzie doszła.
No i efekt końcowy
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
ufolka
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 30
- Od: 9 lis 2010, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Białegostoku
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Dzięki za filmik
właśnie dzisiaj będę pikować pomidorki i są lekko wyciągnięte, zrobię więc jak w filmie 
- sachel
- 100p

- Posty: 174
- Od: 14 lut 2014, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Rybka
Dobra robota!
Myślę, że ze zdjęcia będzie niektórym łatwiej/lepiej wyłapać detale niż z ruchomego obrazu
Ten Tiny Tom kiedy był siany? Duży z niego maluch
Dobra robota!
Myślę, że ze zdjęcia będzie niektórym łatwiej/lepiej wyłapać detale niż z ruchomego obrazu
Ten Tiny Tom kiedy był siany? Duży z niego maluch
- chaton82
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 38
- Od: 30 maja 2013, o 22:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: katowice
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Jak chcę pikować żeby liścienie byly w ziemi to muszę je najpierw oberwać ?
Pozrawiam Agnieszka
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Tak
Ale nie obcinać, tylko delikatnie odłamać, żeby nic nie zostało. Tak samo robi się z liśćmi.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1668
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Sachel nie pamiętam dokładnie, ale tak jakoś w połowie lutego z przeznaczeniem do uprawy tarasowej 
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
D3flo
- 200p

- Posty: 350
- Od: 2 cze 2013, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Rybka i to sie nazywa fachowa robota!
Rolnik ciągle żyje w strachu, nad warsztatem nie ma dachu.
- Galicjanka
- 100p

- Posty: 172
- Od: 16 wrz 2013, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Przemyśl
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Bardzo praktyczne te porady i na pewno wielu się przydadzą.
W tamtym roku miałam kilka mocno wybiegniętych sadzonek już do sadzenia. Przecięłam na pół i powsadzałam do doniczek. Postawiłam je w foli tuz obok krzaczków rosnących w ziemi. Gdy widać było że żyją i dolne części puściły liście, a górne korzenie - dałam pod chmurkę ( bo w foli już nie było miejsca) i to były bardzo dobre i zdrowe pomidory, tylko troszkę późniejsze.
W tamtym roku miałam kilka mocno wybiegniętych sadzonek już do sadzenia. Przecięłam na pół i powsadzałam do doniczek. Postawiłam je w foli tuz obok krzaczków rosnących w ziemi. Gdy widać było że żyją i dolne części puściły liście, a górne korzenie - dałam pod chmurkę ( bo w foli już nie było miejsca) i to były bardzo dobre i zdrowe pomidory, tylko troszkę późniejsze.
Pozdrawiam Gosia
- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Pierwsze popikowane pomidory szybko mi rosną. Wkrótce muszę je dać do większego lokum
- -Ricco-
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 6
- Od: 7 kwie 2014, o 09:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wroclove
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Rybka ponownie Dzięki za dobry fotoporadnik.
Mówiłaś że moje są ok ale tak się zastanawiam czy jest sens je jeszcze raz przesadzić również do 0,5l
zaginając znacznie?
pzdrw
Mówiłaś że moje są ok ale tak się zastanawiam czy jest sens je jeszcze raz przesadzić również do 0,5l
zaginając znacznie?
pzdrw
Dorosły stajesz się nie wtedy kiedy przestajesz słuchać rodziców... tylko wtedy gdy zrozumiesz że mieli rację...
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Witam.W jednym z postów padła odpowiedz ażeby wybiegniętym sadzonkom pomidorów przed pikowaniem uszczykiwać liścienie.Generalnie pikuje razem z liścieniami tzn.są przykrywane ziemią i żadnych zmian we wzroście nie widzę,rozrost korzeni jest prawidłowy,choroby nie atakują sadzonek.Ale być może jest jakiś istotny szczegół o którym nie wiem.Chętnie poszerzę swoją wiedzę.Joanna
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Przysypane ziemią liścienie to pożywka dla różnych chorób. Najlepiej je wcześniej oberwać i wyrzucić. Jeśli od razu choroby nie atakują, to na pewno wzrasta prawdopodobieństwo takiego zdarzenia.
Pozdrawiam
Adam
Adam

