Moja zielona oaza spokoju
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Moja zielona oaza spokoju
Wiedziała co powiedziała
Masz jakieś zdjęcia? wysieję i zobaczę co z tego wyrosnie 
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Moja zielona oaza spokoju
Witaj
Szukałam zdjęć,ale braki ,wstaw fotki 
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Moja zielona oaza spokoju
Asma witaj zdjęcia są tylko musisz szperać
pochowały sie 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Moja zielona oaza spokoju
pada deszcz i zimno sie zrobiło, szkoda mi ciepełka... 
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Moja zielona oaza spokoju
o fajnie tu, pozwolicie, że dołączę do wesołego towarzystwa 
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Moja zielona oaza spokoju
Nie mój watek, ale dołącz śmiało
- Ruda_Zaba
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 28 cze 2012, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Zielonka
Re: Moja zielona oaza spokoju
Wolusia:
to starsze od węgla jest, ale niezmiennie bawi

- Wolusia
- 1000p

- Posty: 2471
- Od: 12 sty 2013, o 17:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Moja zielona oaza spokoju
Ja jestem mlodą ogrodniczką, więc stare dowcipy dopiero poznaję

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Moja zielona oaza spokoju
U mnie też popadało. Pierwsza wiosenna burza.
Podlało posadzone roslinki
Podlało posadzone roslinki
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Moja zielona oaza spokoju
Wielkakulko - Aniu zimno i pada ale pomyśl o naszych roślinkach dobrze im zrobi deszczyk. U mnie wczoraj padało dosłownie pół godz, a dzisiaj już niestety nie.....
Ruda Żabo - Dorotko witaj
oczywiście zaglądaj częsciej
Wolusia młoda ale jak zaangażowana ogrodniczka
Margo nawet nie wiesz ile radości sprawił mi ten deszcz, susza była niesamowita. Skończylam pikować pomidory, jeszcze 2 małe pojemniki zostały na jutro
Ruda Żabo - Dorotko witaj
Wolusia młoda ale jak zaangażowana ogrodniczka
Margo nawet nie wiesz ile radości sprawił mi ten deszcz, susza była niesamowita. Skończylam pikować pomidory, jeszcze 2 małe pojemniki zostały na jutro
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Moja zielona oaza spokoju
Jestem wściekła na pielęgniarkę szkolną
tak mi nastraszyła przedszkolaka mojego że z przedszkola nie chciał wyjść bo mieli pogadankę o kleszczach, zamiast jakoś normalnie pogadać albo dać sobie spokój to nastraszyła ich ze kleszcze czyhają na nich w mokrych miejscach, ze wczepiają się w skórę i piją krew dzieci bo tylko tym się żywią, potem rosną takie wielkie. Mały się przestraszył i nie chciał wyjść z przedszkola, z domu powiedział że już nigdy nie wyjdzie 
- patusia336
- 1000p

- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moja zielona oaza spokoju
To jakaś nienormalna ta pielęgniarka, małym dzieciom takie rzeczy 
- ann_30
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1159
- Od: 7 mar 2012, o 10:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska-okolice Konina
Re: Moja zielona oaza spokoju
Niestety nie każdy ma predyspozycje do pracy z dziećmi.Też coś o tym wiem 
- piortkowice
- 1000p

- Posty: 1077
- Od: 13 sty 2013, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Konin
Re: Moja zielona oaza spokoju
Dziewczyny nawet nie wiecie jak on krzyczał , on nie płakał on się darł.... Ledwo do pracy wyszłam, nie wiem jak ja poradzę sobie jutro bo dzisiaj będzie na pewno już spał ale jutro rano do szkoły będzie problem bo mieszkamy przez pole ze szkołą, przechodzę po prostu kawałek miedzy i jestem. Ok 15 m, powiedział ze już nie wyjdzie z domu, a ta siksa zamiast mu jakoś wytłumaczyć to po prostu się śmiała że dziecko zrobiło taki cyrk w przedszkolu
dla niej to śmieszne

