Liliowce-Hemerocallis cz. III

[bobi]

Graszko, one są absolutnie nie rzeczywiste

A ja mam problem/zagwozdkę
Przypomnę, że zdarzyło mi się kupić niezbyt dużą sadzonkę odmiany Beyond New Millenium ...



... jakimś cudem zakwitł ...



Niestety obecnie wygląda tak ...





... co prawda liście (z którymi do mnie został przysłany) ma zielone, ale nie wypuścił nic Nawet kawałeczka nowego listeczka Wiem, że nie mogę go wykopać/obejrzeć, choć korci mnie baaaardzo, bo mogę go straćić, i mam nadzieję, że inwestuje w korzenie.
Co o tym myślicie?

[kogra]

Z pewnością tak.
Kwitnienie go trochę osłabiło i nie ma już siły na wykształcenie nowych. Do zimy lepiej się ukorzeni a wiosną pewnie wypuści nowe pędy.
Lepiej nie ryzykuj wykopywania, bo możesz stracić jeden sezon na ponowne ukorzenianie. Liście ma zdrowe, więc cierpliwie poczekaj a wszystko będzie OK.
Tak myślę.

[qrystyna216]

Jeżelichodzi o Stelę de Oro to potwierdzam. Jest to liliowiec,
który pierwszy zakwita i kwitnie do tej pory.
Prawdopodobnie to cecha miniaturek, że tak długo kwitną.
W tym roku dokupiłam kilka, zobaczymy czy to się potwierdzi.
Kupiłam - Daring Deception, Lion Dance, Little Pleasure, Serea Sunburst.

[Graszka 2]

Foteczka ze stronki Jardin des Nuances - Kanada

Jest to MINI STELLA (Jablonski, 83)
Hauteur/Diametre : 25 / 3 cm
http://www.jardindesnuances.com/catalog ... php?var1=m
a przy STELLA DE ORO (Jablonski, 75)
podane są takie wymiary
Hauteur/Diametre : 30 / 7 cm

3 cm u Mini Stella to naprawdę maleńkie kwiatki.Zmierzyłam długość kwiatka swojej
Stella De Oro i rzeczywiście jest 7 cm z ogonkiem.

Petity spotykam na róznych stronkach
http://www.jardindesnuances.com/catalog ... p?var1=ijk
tutaj jest to JOHN PEAT .
Może przez tę grubą i szeroką falbanę oraz szerokie i okrągłe płatki wygladają tak nienaturalnie.

małe są Siloamy - Henry. Na zdjęciu jeden z nich też w donicy.

Siloam Paul Watts Snáď najkrajšia červená miniatúra.
Červené kvety a žlto zelené hrdlo.
Ideálna na balkón alebo terasu do črepníka alebo ako miniatúra do skalky či záhona.
Kúpte si hneď tri rastliny - skôr sa Vám rozrastie. 11/45 cm.
http://www.jardindesnuances.com/catalog ... php?var1=s
http://www.hostazahrada.sk/hemerokatalog04.htm

moja Stella na balkonie dzisiaj.Gdy będzie starsza potrafi otworzyć więcej kwiatów na raz
Teraz pojedynczo otwiera.
Tak było z moją Eenie Allegro. Teraz już szaleje.
Ale Eenie Allegro kupiłam maleńką i dwa sezony mieszkała bezpiecznie na balkonie,
aż sie troche rozrosła.

[kogra]

A ja mam zamiar poszaleć troszeczkę z normalnymi liliowcami i też na balkonie.
Jeśli donica będzie głęboka a ziemia stale wilgotna i przepuszczalna to powinno się udać.

[em]

Grażynko, to dopiero było by coś
Człowiek rano wstaje, robi kawę i wychodzi na balkon ... a tam ... prawie jak w ogrodzie - masa pięknych, kwitnących liliowców
Szkoda, że u mnie na balkonie udają się tylko kaktusy ...

[Graszka 2]

Kogra
Bez problemu rosną na balkonie. W tej chwili mam pięć . Zadbane , oskubane zawsze z suchych listków.Są urocze nawet , gdy nie kwitną. Dostają biohumusa , tak jak domowe kwiatki, gdy stoją pod daszkiem w upały . Teraz są pod gołym niebem i deszczyk podlewa.
Ja na balkonie palę papieroski cały rok , więc muszę mieć coś bliskiego sercu
Stella chyba nie chce iść na rabatę . Na noc otworzyła kwiatuszka, żebym miała na co popatrzeć przy ostatnim paleniu. Łobuziara.

fulva przy drodze. (Zdjęcie z internetu)


lista starych, historycznych liliowców
http://members.tripod.com/historicdaylily0/
i jest fulva "Flore Pleno " Sienickiej
http://members.tripod.com/historicdayli ... _Pleno.htm

[e-genia]

Nie jestem zachwycona liliowcem Stella d.Oro, ale gdy zobaczyłam piękną Kleopatrę i te trzy poniżej. Patrzyłam jak urzeczona. Pewnie niegdy nie uda mi się ich zdobyć. W tym roku kupiłam kilka liliowców: pełne - żółte, pomarańczowe, łososiowe i bordowe. Pojedyncze z okiem i obwódką: Calling All Angeles, Clothed in Glory, Fire and Fog, Eys Wide Shut, Total Look (właśnie wczoraj je sadziłam)

[śnieżka]

Na pewno Stella DeOro nie jest najpiękniejsza w porównaniu z najnowszymi amerykańskim odmianami liliowców, ale za to kwitnie prawie cały sezon i nie ma żadnych szczególnych wymagań, a cieszy nasze oczy i w ogrodach i na balkonach.
Przy okazji fotki Graszka2- wspomnę, że wiele starszych odmian liliowców np.Mikado, świetnie nadaje się do zagospodarowania powierzchni terenu, na których inne rośliny nie bardzo by sobie radziły, a trawniki byłyby zbyt kosztowne w utrzymaniu- właśnie takich jak pasy przydrożne, miejsca przed ogrodzeniem, wzdłuż ścieżek i dojazdów oraz na każdej innej przestrzeni.

[malina999]

Petity spotykam na róznych stronkach
http://www.jardindesnuances.com/catalog ... p?var1=ijk
tutaj jest to JOHN PEAT .
Może przez tę grubą i szeroką falbanę oraz szerokie i okrągłe płatki wygladają tak nienaturalnie.

Graszko, fotki liliowców na stronach sprzedawców a także hybrydajzerów są potraktowane programem graficznym (wg mnie skandal!, nigdy tego nie robię ze swoimi fotkami), a przecież kwiaty wcale tych koloryzacji nie potrzebują, bo z takim 'makijażem' wygladają wręcz paskudnie.
Ta odmiana rzeczywiście ma mocny kolor, barwa kwiatów po chłodnych nocach jest jeszcze intensywniejsza, poniżej
"John Peat" w naturze , czyli w ogrodzie

[kogra]

Piękny i aż nie chce się wierzyć, że tak rzeczywiście wygląda.
Niektóre liliowce pachną - czy on też ma jakiś zapach ?

[malina999]

Piękny i aż nie chce się wierzyć, że tak rzeczywiście wygląda.
Niektóre liliowce pachną - czy on też ma jakiś zapach ?

Ten akurat nie pachnie, może to i dobrze, bo nie należy do szczególnie wysokich i można by jogę ćwiczyć przy próbach powąchania . Natomiast prześlicznie pachnie "Yellow Mammoth" i schylać się mocno nie trzeba, zresztą aromat po południu i wieczorem jest wyczuwalny już z pewnej odległości i kwiaty ma mamucio-wielkie, ponad 20cm.

[kogra]

Malinko - a czy Ty masz tego liliowca ?
Piękny cytrynowy kolor i aż tak duże kwiaty do tego pachnące to rzadkość.

[malina999]

Malinko - a czy Ty masz tego liliowca ?
Piękny cytrynowy kolor i aż tak duże kwiaty do tego pachnące to rzadkość.

Kogro, pokazuję tylko fotki zrobione na własnym poletku liliowcowym 8) Oczywiście mam
Ta dojrzała cytrynka ma jeszcze jedną zaletę - szybko się rozrasta, posadziłam go wiosną a w kolejnym sezonie miał już 5 pędów kwiatowych z wieloma pąkami. Długo kwitł, nawet teraz wypuścił kolejny pęd, jeśli będzie łaskawa pogoda, to jeszcze zaprezentuje kwiatuszki...

[Graszka 2]

dziękuję Malina 999 za wstawienie John Peat. Miałam nadzieję zobaczyć jednego z tych kwiatków u nas na forum , takimi jakimi są , bez przeróbek, ale nie sądziłam , że nastąpi to tak szybko.

liliowiec z kolekcji 2001 podobnie jak John Peat

( zdjęcie ze strony Le Petit Jardin)
PEACH MERCHANT [(Wayne Johnson x Renaissance Queen)(Ida’s Magic)][(Ida’s Magic x Desert Jewel)

jest jeszcze jeden Petit na forum , rosną w polskich ogrodach
chodzi o Meet Joe Black
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 5e65b1f8cb

a tak wygląda na stronce Le Petit Jardin, jest z 2002 roku
MEET JOE BLACK (Mardi Gras Ball x Kaskel seedling) (Awesome Blossom)


i jeszcze trzy zdjęcia do porównania
http://davesgarden.com/guides/pf/go/103978/