Kobieta zmienną jest, czyli rachunek zysków i strat.

[aneczka1979]

April mam rozumieć, że w brzuchu nie siedziałaś sama?

Asiu ja tam popracowałam na działeczce przez cały weekend. W sobotę było zimno ale niedziela była piękna!

[April]

Nie no, ja myślałam że zagadka trudniejsza będzie
Ale Aniu jesteś sprytna i to w poniedziałek rankiem ja jeszcze w środku śpię.
Gratuluję

[x-S-l]

oj biedulko
hehe no mnie sąsiedzi i już tak ogłosili bezbożnicą bo oni siedzą w niedzielę i odpoczywają a ja.....zasuwam
trza było widzieć ich miny jak kopałam warzywnik
powieszę sobie taką tabliczkę.....Czy to piątek, czy to świątek ale na działce musi być porządek!

[robaczek_Poznan]

(?) W sobotę pogoda była marna i M zastosował sabotaż, obwożąc mnie po centrach handlowych i ogrodniczych, byle tylko nie musieć jechać (?)

?..ale z tego co czytam, obwożenie po centrach było całkiem owocne ;-) Więc weekend nie do końca stracony

[Monika-Sz]

Taki sabotaż ze strony Męża to świetna sprawa! Mąż myślał, że jest przebiegły, Ty się obłowiłaś.. i teraz tylko czekac na odpowiednia pogodę

[asia2]

Jolu, u mnie też programy telewizyjne działają wybiórczo i też mi lżej!
Masz rację - praca w ogrodzie na stres jest najlepsza!
Zagadka rozwiązana . Masz siostrę czy brata bliźniaka?
Ciekawostka a propos bliźniąt: mama mojej koleżanki ma siostrę bliźniaczkę jednojajową, która ma inną datę i miejsce urodzenia ... i nie był to błąd urzędnika...

Aneczko, tylko pozazdrościć .... pracowitego weekendu i .... bystrości umysłu

Marta, a może taką tabliczkę: Świątek, piątek czy niedziela Marta równo zap..dziela , albo taką: Czy niedziela czy też wtorek, Marta w dupsku ma motorek!

Jolu, czyli jednym słowem niezależnie o której wstajesz, budzisz się zawsze o 10.00 ...

Kasiu, Moniko niestety to on się "obłowił", nawet w Juli spodnie robocze do kopania kupił, żeby dobrą wolę wykazać
Zakupy roślinne zrobiłam samodzielnie wczoraj po pracy

Szybkiego wtorku !

[x-ag-a]

Dzień dobry!

U mnie wstaje piękny dzień i sama nie wiem, co myśleć o tym słonku, bo w zapowiedziach 20 stopni i deszcz ;-)
Może sprawdzi się wszystko, poza opadami ;-)
A tak na poważnie, to susza przeokropna... przydałoby się parę kropel... nocą

Miłego wtorku!

[robaczek_Poznan]

Udanego wtorku! Ja się dzisiaj szkołę wyjazdowo, ale po południu zamierzam poprawić sobie nastrój tak, jak Ty wczoraj po pracy
Miłego

[April]

Ach ci nasi ukochani M
Choć na swojego narzekać to nie mam prawa. Cały weekend biegał z konewką i podlewał biohumusem. Nie wiem czy można poprawić strukturę piasku ale może podziała chociaż jak placebo
Asiu, ja nie mam problemów ze wstawaniem, byle nie wcześniej niż 5 rano. Ale fakt że do formy dochodzę chwilkę
Ta historia z bliźniakami faktycznie bardzo interesująca, zdarzają się dziwne rzeczy. A mój klon to siostra, baaaardzo podobna

A co udało ci się kupić roślinnego?

[x-S-l]

Asia no litości te też powieszę......

[Margo2]

Ja tam niedzielę spędziałam na działeczce. Może nie kopałam, ale jest tyle innej roboty zwanej lżejszą, że wcale nie zwracałam uwagi na sąsiadów. Jak ktoś mi mówi, że w niedzielę nie wypada pracować, odpowiadam, że to nie praca, to przyjemność

[nyna76]

A mnie wkurza jak ktoś wtyka nos i komentuje pracę w niedzielę...jak mam ochotę to pracuję i koniec kropka

[aneczka1979]

Ja też pracuję w niedzielę, ale tak jak powiedziała Margo: to nie praca, to przyjemność.

[ilona2715]

No zobacz Asiu jak to jest, mój M będzie robił w ogródku wszystko byle nie musiał jeździć po marketach, dla Niego to normalnie kara , więc On nigdy nic nie potrzebuje, ale, że ja też za wycieczkami marketowymi nie przepadam to jest okey. Na szczęście mam też normalnych sąsiadów, oczywiście to rzecz względna , chodzi o to, że u nas w zasadzie wszyscy w niedzielę coś robią i nikt na nikogo krzywo nie patrzy, jejku super te "wierszyki' dla Martusi

[dorkow0]

Witaj Asiu...
Czytam, że zabiegana jesteś, spokoju troszkę Ci życzę...
Ja też coś w ogrodzie w niedzielę dłubnę, choć komentarze są... Najczęściej latam z sekatorem i zażywam przyjemności... A jak kogo oko boli, to nich się nie patrzy...
A wyjazd z M Ci się opłacił, jak to mówią, nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło...
Serdeczności zostawiam...