

Swoich róż prawie nie tknęłam, jutro może skończę, ale najpierw posadzę cebulę.
Ja wczoraj obcięłam ostatnie róże w ogrodzie. Zostały mi jeszcze do przycięcia róże przed domem - ok.30szt., ale to zrobię dzisiaj. Zostało też uporządkowanie terenu w jednej części przedogródka i wysianie trawy. Oby się troszkę uspokoił ten wiatrewamaj66 pisze:Łuk wspaniale wygląda po pomalowaniuA magnolia zapiera dech
![]()
Swoich róż prawie nie tknęłam, jutro może skończę, ale najpierw posadzę cebulę.
Dziękuję, ElwiElwi pisze:Moni, przepiękne i oryginalne te metalowe doniceŚwietnie wyglądają w nich bukszpanowe kule. Na dokładkę latarnie małe i duże - od razu wejście do domu wygląda bardzo efektownie
![]()
Pozdrawiam, Elwi
Ja już uporałam się ze wszystkimi porżadkami, cięciem. Zostało mi wypielenie perzu na jednej rabacie (dużej) i będzie można chwilę złapać oddechewamaj66 pisze:U mnie już zaczęło trochę dmuchać, na razie jednak nie jest źle, głowy nie urywaRóż została mi jeszcze setka, ale na łatwiejszych do uporządkowania rabatach. Powinnam zdążyć w ciągu dzisiejszego dnia. Tania siła robocza ma skopać warzywnik, więc przynajmniej z tym będę miała spokój
Oj, tak, bardzo wiuchało w sobotę. Dzisiaj piękny dzień i mam nadzieję, że uda się skosić trawnik chocby w części ogroduMargo2 pisze:W sobotę dmuchało i to bardzo. Zimno przez to było, nieprzyjemnie. Za to dzisiaj wręcz upalnie. Popracowałam troszeczkę, oczywiście nie za dużo, bo to niedziela, i bardziej mi sie chciało leniuchować, niż pracowac.
Marzą mi się takie wysokie donice