
Siałam fenkuł w czerwcu tego roku, część wytworzyła bulwki, nie tak dorodne jak na zdjęciu ale dało się je zjeść. Te które zostawiłam w ziemi i tak zakwitły. Według mnie pochodzenie nasion nie ma znaczenia co do wytwarzania bulwek, wcześnie siane dają kwiatki, później bulwki, duże znaczenie ma też woda, lubi wilgotno mieć.
Zresztą same listki też są smaczne
