Roślinki doniczkowe - cz 2 FIGA

[FIGA]

Wywożę je dlatego że
parapety są już zajęte
w domu cieplej niż w pracy
ostatniej zimy dobrze im tam było
widno i dużo miejsca
:P :P :P
Tym razem nic im nie dam niech sobie kupią a nie tylko sępią
Może jestem podła , ale ostatnio trochę mnie zdenerwowały , bo dostały już tyle różnych kwiatków że zachowuję się teraz tak jak by im się to należało jak mówiłam że są w sklepie po 10 zł to żadna nie kupiła czekają kiedy będę cięła
Tym razem przytnę jak ich nie będzie

[anoli]

A pewnie nie daj się!
Ja mojego żółtka z powodzeniem zimowałam w domku. Tylko faktycznie trudno się dopchać do okna Ale nic to oddam trochę szczepke, inne ustawię piętrowo i może się uda

[treissi]

Ja jeszcze na szczęście nie mam problemów, żeby upchać roślinki

[FIGA]

Ilonko w tym roku zastawiłam balkon ile się dało więc nie dam rady nawet piętrowo :P
Chyba że M weźmie do pracy ale wolała bym nie > bo zapomina o podlewaniu

[FIGA]

Ja jeszcze na szczęście nie mam problemów, żeby upchać roślinki

Tylko pozazdrościć :P
Zanim znalazłam to forum myślałam że mam dużo kwiatów :P ale jak popatrzyłam co było pokazywane to to mi się podobało i tamto , a to jeszcze bardziej :P i na ryneczku , na giełdzie , do Warszawy, do Krakowa , do Poznania i w markecie i ....i tak się jakoś ciasno zrobiło że M prosi o maczugę na gwiazdkę :P

[anoli]

Ja w tym roku w sumie nie wiele się wzbogaciłam Pelargonie idą na klatkę, więc jak kwiatuszki wciągną brzuszki to się pomieścimy

[FIGA]

Pelargonie dam M do pracy nawet jak je zasuszy to na wiosnę kupię coś nowego :P
Tylko tych domowych trochę kupiłam tylko kiedy może same przyszły , bo tak jakoś wydawało mi się że się kontroluję :P

[treissi]

Kasiu ja też zanim znalazłam to forum miałam dużo mniej roślinek. A potem to się zaczęło kupowanie, wymienianie, itd. Obiecałam sobie, że teraz trochę przystopuję, ale niedługo kupuję mebelki nowe no i chyba głupio by wyglądały takie puste...

[aconitum]

każdy pretekst dobry ;)
ja mam na odwrót... tyle roślin się robi, że trzeba nowe półki ;)
nie ważne jak, ważne, że działa...

[FIGA]

Do forum na ścianach nie było żadnego kwiatka :P teraz już ściany prawie zajęte i nawet w kuchni parapet zastawiony i na szafkach wiszą :P a też nic nie trzymałam , bo myślałam że przy gazie nie będą rosły :P
Dobrze że Emil w wojsku to mogę u niego w pokoju trochę upchnąć na zimę :P

[treissi]

A ja mam ściany nadal puste

[basga]

Ja mam to samo i nie powiem "przez kogo"! :P To Kasia pokazała mi to forum!

[FIGA]

Basiu tak się cieszę że Ty też padłaś ofiarą jesteś kochana :P

[Antooosia]

O jeju,ależ hibek cudowny...
O,no to jak Emil w domu,to znowu o nas zapomnisz...
Ja po ostatnich odwiedzinach u Basi zauważyłam,że mam sufity
aha,no właśnie Basiu- jedno pytanie mnie nurtuje:jak zraszasz te kwiaty "sufitowe?
A może tam same odmiany tych nie do zraszania?

[FIGA]

Kingo zaglądać będę tylko troszkę krócej> jutro Mamy urodzinki i Konrada kolegi ślub :P
Tak więc trochę będziemy poza domem , ale wieczorkiem Emil pojedzie do Agi to będę wolna :P
No chyba że M mnie czymś zajmie :P :P :P
Ja dodam od siebie że sufitowe spryskuję spryskiwaczem , a od czasu do czasu wskakują do wanny pod prysznic :P