Mój fijoł 15

[ewamaj66]

Monika, miło mi Cię powitać
Ania, dziękuję za miłe słowa "Dużo wszystkiego" odnosi się także do ilości kotów

[bejka1970]

Bożeszszsz...!!!!Ewunia nowy wątek o tak nieludzkiej porze,że powtórzę za Chmielewską...to za wcześnie nawet na udój krów Ja dopiero teraz po pierwszej kawie ledwo oczy otwieram,ale jestem i chociaż milczek ze mnie chyba jeszcze większy to zaglądam codziennie

[ewamaj66]

Beata, wstaję jeszcze przed budzikiem-kwestia przyzwyczajenia A dzisiaj się spieszyłam zanim M wstanie i odpędzi mnie od laptopa, bo to jego maszyna i się rządzi Kawę wypiłam dawno temu

[slanka-flora]

Są tacy ludzie,BEATKO
Witaj EWO w nowym wątku
22 ary,16o z hakiem róż,to musisz wczesnie wstawać
Wiosna u Ciebie już hula i to bardzo ładnie
SŁA

[bejka1970]

Ewuś to może po drugiej kawce bo ledwo monitor widzę jak mam wolne w pracy to za diabła obudzić się nie mogę Dziś dzień lenia

[ewamaj66]

Sławek Na razie poranne wstawanie służy głównie pracy zawodowej, ogród czeka na przeminięcie nocnych przymrozków
Beata, nie jest to pomysł pozbawiony sensu, zaraz sobie zaparzę następną Dzień lenia brzmi wspaniale, ale dziś zamierzam popikować to, co mi wzeszło na parapecie. Begonii stale kwitnącej zostało mi całkiem dużo mimo wysiłku systematycznie depczących po niej kotów

[nena08]

Lubię zaglądać do twojego ogrodu. Łączą nas dwie pasje róże i zbieractwo
Mam mniejszą powierzchnię, więc nie upchnę tyle róż
Czwarta nad ranem to u mnie środek nocy

[Beaby]

Twój śnieżnik i mnie powitał na nowym wątku.
Powoli Cię doganiam z różami - brakuje mi do Twojej ilości zaledwie 184 szt - drobnostka.....
Zaskoczona jestem budlejami, że nie chcą tam u Ciebie przebywać. Może w takim układzie ją traktować jako jednoroczną , skoro i tak dosyć późno odbija od zera - a koszt nie jest duży, nawet by kupować co roku jedną - aż któraś zostanie na dobre. Widziłam 4-5 m budleje, moje dostawały skrzydeł tylko na wys. ok 1,50 - ale i tak warto dla tego widoku i motyli.

[ewamaj66]

Ania, mój fijoł może się na razie rozwijać bez większych zahamowań Trochę potrwa zanim "zaróżuję" wszystkie wolne miejsca
Beata, koszt nieduży, ale można odłożyć pieniądze za jednoroczną budleję na kolejną różę Wszystko przeliczam na róże Natomiast motyle pojawiają się także na innych roślinach, wiec nie jestem stratna.

[heliofitka]

Całą noc lało, a teraz ogród jest spowity mgłą
Miałam takie piękne plany na sobotę, ale wiał tak lodowaty wiatr, że bałam się, że przemrozi mnie na amen.
Całe szczęście, że są jeszcze inne przyjemności, bo spisałabym ten weekend na straty.
Ewo lubię Twój ogród, bo czuję się w nim swobodnie. Nie martwię się np., że nieopatrzenie zniszczę wychuchaną murawę uganiając się za kotami...a propos, czy dają się pogłaskać obcemu ?

[Beaby]

Tak jest, Ewusiu - tak jest! Źle zinterpretowałam zdanie, że musiałaś wymazać z pamięci budleje, bo nie moga przetrwać - myślałam, że po prostu chciałaś je mieć w ogrodzie...

[ewamaj66]

Iwona, szczególnie Łasica nie na darmo nosi swoje imię U mnie sobota była zimna do południa, potem zrobiło się przyjemnie i długo grasowałam w ogrodzie Są inne przyjemności, ale grasacja najmilsza
Beata, chciałam mieć budleję, próbowałam dwa razy Trudno, popatrzę sobie na cudze ogrody i będę sadzić róże z 4 strefą.

[Beaby]

Budleję będę mieć na pewno, tę fioletową - więc będzie u mnie rosła ale będzie Twoja

[Darmokot]

Ja Cię podziwiam za ogród i za systematyczność na forum o czym świadczy ilość wpisów pod Łasicą I bardzo lubię Twoje zdjęcia, masz taki szczególny sposób ich robienia, że wszędzie bym poznał. Padało całą noc i mogłoby jeszcze choć i tak jest mokro.

[misiaczekm]

Jestem!! Znów się spóźniłem, a miałem nadzieję, że będę pierwszy...

Ewuniu!! Jak będziesz miała za dużo bylin sasanek, chętnie się na nie pisze!!

Bardzo piękne kwiaty, jak panna młoda w welonie....