Sępolia - fiołek afrykański cz.3

[justus27]

Widzę, miłośników fiołków - tutaj coraz więcej jest

Ja już standardów raczej nie będę zbierać, miejsca brak
Pozostają - miniaturki.

Kolejny debiut, wygląda, jakby "muśnięty" pędzlem z jaskrawą, niebieską farbą;
Senk's Blue Heron:

[ajania]

Mój trailer, kwitnie jak szalony :

[ajania]

Kiedy zależy mi na kwitnieniu to oczywiście podlewam takim dla roślin kwitnących ale jeśli widzę, że zieleninka jeszcze słaba to daję nawóz dla roślin zielonych. Piszę ogólnie o ostrojowatych .

[onectica]

Ale podlewasz takim na kwiaty jeszcze zanim pojawią się pączki, czy dopiero, jak widzisz, że już są?

[ajania]

Podlewam wtedy, kiedy widzę, że rozetka jest na tyle rozwinięta, ze jest gotowa do kwitnienia. Zanim pojawią się pąki.

[justus27]

A jakie nawozy Stosujecie?
Bo ja fiołki podlewam:
1) nawozem do storczyków - Biohumus
2) Blossom Booster
3) Florovit (ogólny)
4) nawóz granulowany długodziałający (np.: azofoska - mieszam z ziemią i tylko raz w roku ją dodaję, podczas przesadzania),
5) suszony, wyprażony obornik.

O dziwo, fiołki nie są przenawożone - ale dawki daję conajmniej o połowę mniejsze, niż zaleca producent.

Małe sadzonki Nawozicie? Bo ja tak ;) Jak tylko pojawią się przy listki sadzonki - zaczynam lekko nawozić.

Dla mnie niektóre fiołki nie muszą kwitnąć. Mam je dla cudownych ozdobnych liści. Dla mnie numerem jeden, jeśli chodzi o przebarwianie liści, jest odmiana Rob's Slap Happy - na zdjęciu po lewej - okaz dorosły; po prawej - maluszek:



Kolejny, kolorowy maluszek Buckeye Befuddled

[justyna111]

Witajcie, jestem w posiadaniu takiego oto fiołka. Ma on niecałe 2 lata, ostatnio pojawiły się na nim pierwsze pąki. Zastanawia mnie jednak to, że są tak schowane i jest ich dosłownie kilka, a kwiatek ma mnóstwo liści... może ktoś wie, co jest z tym fiołkiem nie tak...

[onectica]

Wygląda na to, że on nigdy nie był rozsadzany?

[justyna111]

Nie, nie był. Przesadziłam go tylko do większej donicy, ale czytałam, że nie powinna być zbyt duża. Na ile części powinien zostać podzielony? Rozumiem, że przesadzanie po okresie kwitnienia Dopiero zgłębiam tajną wiedzę dotyczącą kwiatów, więc proszę o wyrozumiałość

[onectica]

Z doniczką to prawda, lepsza mniejsza niż większa. I niepotrzebna jest zbyt głęboka.
Ta kępę trzeba by wyjąć i będziesz widziała pojedyncze mniejsze skupiska - rozetki/kępki. Ostrożnie porozdzielaj i wsadź każdą z osobna. Może ich rosnąć w jednej doniczce kilka, ale osobno, jako pojedyncze rośliny.

Polecam tutejszy wątek o sępoliach, wiele ciekawych podpowiedzi na pewno tam znajdziesz

[lucy23-61]

Albo podziel roślinę, albo poobrywaj jej część liści.Drastyczne, ale obrywanie stymuluje wytwarzanie pąków kwiatowych.

[justyna111]

Dziękuję za pomoc Podzielę, tylko jeszcze pytanie, czy można to zrobić teraz czy dopiero jak przekwitnie? Jeszcze nigdy mi nie zakwitł i jestem bardzo ciekawa jakie będą kwiatki, a nie chcę ich zniszczyć przesadzaniem

[lucy23-61]

To już może poczekaj na to kwitnienie.Przesadzić zdążysz.

[mycha_paulina]

Powiedzcie mi, czy w jednej doniczce mogą rosnąć dwa fiołki czy lepiej je porozsadzać? Muszę uporządkować swoje i nie wiem za bardzo co robić...

[onectica]

Mogą, ale jako dwie osobne roślinki. Jeżeli tworzą jedną kępkę, to ja rozdziel i posadź w jednej doniczce, ale każdego osobno, w pewnej odległości od siebie.


A ja zauważyłam na jednej z moich sadzonek takie coś:


Przemkneło mi przez myśl "mączlik", ale to raczej nie to. Dawno temu miałam mączlika i wyglądał, a to w zasadzie nie wygląda, tylko robi wrażenie - jakby ktoś chwycił palcem brzeg listka i zostawił ślad. Nie mam pojęcia co to może być i czy to jest w jakiś sposób szkodliwe, macie jakiś pomysł co to w ogóle jest? Niczego innego poza tym białym śladem nie widać. Oczywiście sadzonka została natychmiast odizolowana, ale nie wiem, czy nie trzeba zrobić jeszcze czegoś, żeby uniknąć większego problemu.
Może coś poradzicie?