
Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1
Re: Lithops - żywe kamienie
Nic nie stosuję tylko woda z kranu a te co uratowałam z zeszłego roku to stosuję nawóz do kaktusów i sukulentów ( aby wreszcie się obudziły i rosły) 

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Lithops - żywe kamienie
Myślałam właśnie o tych starszych 

Re: Lithops - żywe kamienie
Pierwsze przesadzanie w tym roku do wielkiej bonsaiki.
Podłoże tym razem podłoże typowo lithopsowe i zaczynam się stosować do waszych uwag odnośnie podlewania, zobaczymy co z tego będzie.
Poniżej fotka na szybko.
http://images63.fotosik.pl/842/ff9cfe71e7f02b6f.jpg
Podłoże tym razem podłoże typowo lithopsowe i zaczynam się stosować do waszych uwag odnośnie podlewania, zobaczymy co z tego będzie.
Poniżej fotka na szybko.
http://images63.fotosik.pl/842/ff9cfe71e7f02b6f.jpg
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Lithops - żywe kamienie
Znaczy - nie podlewasz, bo linieją
Gratuluję! Robią wrażenie
"podłoże typowo litopsowe" - czyli? bo tu każdy ma inny typ

Gratuluję! Robią wrażenie

"podłoże typowo litopsowe" - czyli? bo tu każdy ma inny typ

-
- 100p
- Posty: 178
- Od: 13 cze 2013, o 22:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrów Wlkp./Wrocław
Re: Lithops - żywe kamienie
Marku, mógłbyś trochę pomniejszyć to zdjęcie, bo ciężko się je ogląda (z tego co kojarzę, to maksymalnie można wstawiać na forum 900x600px)? ;)
Co do samych kamyków, to ładnie wyglądają w nowej doniczce, jest duża różnorodność
Szczególnie podoba mi się ta gromadka maluchów na samym środku.
Kafforka, możesz zdradzić, gdzie kupiłaś taki drobny żwirek? Mój jest znacznie grubszy i obawiam się, że mi nasionka w nim zginą.
Co do samych kamyków, to ładnie wyglądają w nowej doniczce, jest duża różnorodność

Kafforka, możesz zdradzić, gdzie kupiłaś taki drobny żwirek? Mój jest znacznie grubszy i obawiam się, że mi nasionka w nim zginą.
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Lithops - żywe kamienie
Dobra, niedobra, wychodzi na to, że ja przy swoich kilku pozostałych niedobitkach nie mam szansy na żaden kwiatekmarektbg pisze: co roku mam kwiatki głównie białe i kilka żółtych - w zeszłym roku miałem 11 kwiatków na prawie 100 dorosłych lithopsów - nie wiem czy to dobra średnia czy nie.

Re: Lithops - żywe kamienie
Jak pisałem wcześniej przedtem u mnie lithopsy rosły w zwykłej ziemi do kaktusów. Teraz jest to ziemia do kaktusów plus piasek i żwir, więc podłoże na bank będzie bardziej przepuszczalne.
Przepraszam ale teraz już nie da się zmniejszyć zdjęcia - wyskakuje mi że nie można już edytować postu bo chyba dlatego że pojawiły się posty po moim - przez przypadek wpadło takie duże.
Skończyłem drugi etap przesadzenia - jeszcze zostały tylko roczne kamyki do przesadzenia

Przepraszam ale teraz już nie da się zmniejszyć zdjęcia - wyskakuje mi że nie można już edytować postu bo chyba dlatego że pojawiły się posty po moim - przez przypadek wpadło takie duże.
Skończyłem drugi etap przesadzenia - jeszcze zostały tylko roczne kamyki do przesadzenia

Re: Lithops - żywe kamienie
Zaczynam wietrzenie moich malców. Jak teraz z zraszaniem mam postępować 

Re: Lithops - żywe kamienie
Vilya te podłoże kamyczkowe kupiłam w zoologicznym - stosowany jest do rybek w akwarium
Re: Lithops - żywe kamienie
Jeszcze pierwsza doniczka przesadzonych roczniaków - te kamyki były wysiewane 4/01/2013 i to była moja najlepsza partia z zeszłego roku - przez prawie pół roku były pod folią, przez pierwsze 3 miesiące zraszanie dwa razy w tygodniu, potem podlewane delikatnie raz na 7-14 dni (od kwietnia do października woda była wzbogacona nawozem), okres zimowy podlewanie jak ziemia zupełnie wyschła czyli jakoś co 14 dni.
Zawsze przesadzam minimum rok po wysiewie - nie można się z tym śpieszyć bo kamyki padają.
Z moich obserwacji wynika, że siewki mają się najlepiej przy dużej wilgotności, po pół roku przez jej nadmiar rośliny gniją.
Moje kamyki kochają słońce - nawet ostre, kiedy ciemnieją ale nie zauważyłem żeby negatywnie wpływało to na ich wzrost.
W tym tygodniu wysiałem dodatkowo około 200 nasion (w sumie od lutego już ponad 500 czyli trochę więcej niż wysiewam co roku).

Zawsze przesadzam minimum rok po wysiewie - nie można się z tym śpieszyć bo kamyki padają.
Z moich obserwacji wynika, że siewki mają się najlepiej przy dużej wilgotności, po pół roku przez jej nadmiar rośliny gniją.
Moje kamyki kochają słońce - nawet ostre, kiedy ciemnieją ale nie zauważyłem żeby negatywnie wpływało to na ich wzrost.
W tym tygodniu wysiałem dodatkowo około 200 nasion (w sumie od lutego już ponad 500 czyli trochę więcej niż wysiewam co roku).

- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Lithops - żywe kamienie
Marek, a co z doświetlaniem?
Re: Lithops - żywe kamienie
U mnie lithopsy stoją na południowych i południowo-zachodnich parapetach więc dostęp do słońca mają zawsze kiedy tylko ono ma ochotę świecić.
Re: Lithops - żywe kamienie
Ładny plon - gratki
aż oczy cieszy. Niektóre przypominają nawet młode prawdziwki
Mam pytanie podłożem im nie zaszkodzisz? wiele furomiczów odradza taką ziemię


Re: Lithops - żywe kamienie
Rozumiem, że masz na myśli ziemie do kaktusów.
Przez ładnych parę lat zajmuje się lithopsami a zawsze wysiewałem je do normalnej ziemi dla kaktusów i wszystko było ok. Ja myślę że duże znaczenie mają również warunki uprawy, temperatura, ekspozycja, nawadnianie no i uczucie jakim te roślinki się darzy.
Przez ładnych parę lat zajmuje się lithopsami a zawsze wysiewałem je do normalnej ziemi dla kaktusów i wszystko było ok. Ja myślę że duże znaczenie mają również warunki uprawy, temperatura, ekspozycja, nawadnianie no i uczucie jakim te roślinki się darzy.
Re: Lithops - żywe kamienie
Ok, jak dobrze rosły w takiej ziemi to będą nadal to robiły .
widocznie spasowała im ta gleba , najważniejsze że owoce Twojej pracy widać i cieszą oko nie tylko Tobie ale i nas. 

