I do ogrodu dojrzeć trzeba

[7koliberek9]

Zaglądam z rewizytą Zakupy udane, szczególnie powojnika Widzę ze masz różę pienną. Miałam i ja kiedyś dwa razy ale potem w ziemie przemarzały. Swoją zostawiasz w ogrodzie na zimę czy chowasz? Fajnych masz pomocników

[Ruda_Zaba]

weszłam zaciekawiona tytułem i będę z ciekawością oglądać przemianę standardowego ogródka iglaki + trawa w kolorowy ukwiecony.... i jak widzę zaróżony (kocham róże) kątek.

Pomocnicy piękni - tak ci dwu jak i cztero-lapni ;)

[dehaef]

Justyno różę pienną mam od października 2013 a sama wiesz jaka zima w tym roku była, nic jej się nie stało i pieknie liście puściła, za parę tygodni zobaczymy efekt

Ruda Żabo dziękuję za odwiedziny! owszem ogród zarózony dzięki temu forum , posadziłam w październiku jeszcze 25 róż, przyjęły sie wszystkie co do jednej i właśnie wszystkie mnie raczą pięknymi listkami , aż się nie mogę doczekać co to będzie!
Dziękuję za pochwałę pomocników, o ile ta mniejsza dwójka przejdzie i jest pomocna tak to większe futro...ech szkoda słów. Właśnie dziś płotek jadę jakiś kupić bo piesio lubi pogrzebać w ziemi . No ale jak brałam piesia do domu to nie miałam tak ambitnych planów ogrodowych więc może prędzej czy później jakoś da się go nauczyc, że nie trzeba pańci pod nózki przynosic świezo posadzonych bratków

[Ruda_Zaba]

No jak w jednym roku posadziłaś 25 róż, to boję się pomyśleć co będzie dalej Myślałam, że to ja szaleję a w drugim roku mam koło 30

[Paulii]

Witaj Danusiu wśród zielono zakręconych ogródkowiczów
Ślicznie u Ciebie
Twoi pomocnicy piękni pan kot pięknie mruży oczka
Psinka urocza
Piękne zakupy Powojniki i różyczki pięknie będą się wspinać po tych kratkach

[dobrus]

Witaj Danusiu,
ile róż Będę pilnie obserwować, żeby popatrzeć na kwitnienie
Pozdrawiam Cię serdecznie

[aneczka1979]

I jak tam? zakupy były udane?

[Fraszka_1]

Jej, pociesz pieska, bo ma taką smutną minkę

[dehaef]

Ruda Żabo róż już nie będę sadzić więcej ( na razie) chcę zobaczyć, czy z tymi sobie poradzę, kupiłam dzis nawóz do róż i po obiedzie zamierzam je troche dokarmić, aby jak obiecują na opakowaniu pieknie kwitły i rosły jak szalone

Witaj Paulii dziękuję za odzwiedziny i za przemiłe słowa

Dobrus sama jestem ciekawe tego kwitnienia, nigdy w życiu nie hodowałam róż!

Aneczko zakupy udane! te internetowe bo te stacjonarne mnie rozczarowały, kupiłam ledwo małe pergole po których powoje będą się wspinać

Fraszko piesek dostał dzis kość większą od siebie, smutki mu nie grożą


U mnie jak na złośc dzis okropny wiatr, wczoraj piękna wiosna była jak wracałam z pracy, a dzis jak dzien wolny do pracy w ogródku to jak na złość pogoda się zbiesiła! ale mam nadzieje, że jutro będzie ładnie!

Życzę wszystkiem pięknego weekendu!

[Ruda_Zaba]

Jeśli sadziłaś róże w październiku zeszłego roku - nie nawoź ich jeszcze, niech się dobrze ukorzenią.

[dehaef]

Czyli jeszcze za wcześnie? byłam pewna, że 6 miesięcy to sporo czasu na ukorzenienie zwłaszcza, że zimy przecież nie było i róże były cały czas "aktywne" znaczy gałązki miały zielone a nie zdrewniałe . W takim razie kiedy radzisz nawozić?

[Ruda_Zaba]

Pod koniec kwietnia przyszłego roku ;) Nawet jeśli zima była dość łagodna, to róże i tak ją przespały. Rosnąć w jedną i druga stronę zaczną na dobrą sprawę dopiero teraz.
Możesz je zasilić banankiem. Odwdzięczą się w przyszłym roku

[dehaef]

O czyli nawozik schować głęboko i nawet nie patrzeć w jego stronę, zanotowane!

Ja właśnie wylazłam ze sklepu internetowego, mój mężuś znalazł mi wspaniałe miejsce na kilka powojników więc zakupiłam

- MARKHAM'S PINK,
- MONTANA RUBENS,
- PAUL FARGES,
- Jan Paweł II,
- NIOBE



Jutro kupię na nie kratlki, które wypatrzyłam w wątku Rudej Żaby i będzie cudnie!

Plus kupiłam jeszcze kilka wiciokrzewów, które zasłonić mają paskudną siatkę z jednej strony . No to czekam niecierpliwie przyszłego tygodnia

[Ruda_Zaba]

No ślicznie czekam na foty.

[aneczka1979]

No Danusiu zaszalałaś! Pamiętaj tylko, by razem sadzić powojniki,które tak samo się tnie.
A wiciokrzewy jakie zamówiłaś? Mam nadzieję, że wzięłaś choć jeden pomorski. On tak cudnie pachnie...