Ranczo Nokły - Tadeusz48

[KDanuta]

Tadeuszu piękny ogród, piękne wnuki
ciekawi mnie gdzie posadziłeś sosnę gestokwiatową
"oculus Draconis" bo ja mam taką samą którą
kupiłam rok temu i rośnie mi przy oczku :x

_________________________
pozdrawiam serdecznie Danuta

[rivendel]

Tadeuszu, przyszłam zobaczyć Twój ogród, w końcu zdjęcia ładnie mi sie otworzyły,ech..czasem jak patrzę na te cuda top zaczynam wątpić, że takowe sobie stworzę...

[tadeusz48]

DANUTO- dziękuję za wizytę w naszym ogrodzie, wnuki na naszej działce czują się świetnie, jak trzeba wieczorem zbierać się do domu to protestują i płaczą chcąc być na działce jak najdłużej. Sosnę gestokwiatową
"Oculus Draconis" posadziłem na rabacie południowej( zał . zdjęcia)
Na tej rabacie p
AGNIESZKO- dziękuję za spacer po naszym ogrodzie, " pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł"- tak mówi stare przysłowie, nie śpiesz się z tym zazielenieniem swojego ogrodu, posadź to co musisz ( by wiosną było ładnie) , przekop działkę na zimę ( dobrze by było z obornikiem lub kompostem), a resztę wolnego czasu do wiosny, poświeć na dokładne przeglądanie Ogrodniczo Działkowego Forum - które jest kopalnią wiedzy ogrodniczej.

Na tej rabacie posadziłem sosnę gestokwiatową:





Kwitnąca kalmia wąskolistna:

Na milinie jeszcze dużo kwiatów;

Kwitnący motyli krzew- budleja Dawida:

Miejsce posadzenia lilii:

[tadeusz48]

Dzisiaj , kolejny dzień pracowałem przy spacerniaku wokół stawu, zostało już niewiele pracy:

[Zyta]

Tadeusz proszę o radę...- co mam zrobic z tymi "donicami"bo są chyba w *pączkach*... I ten duży Olejander też . ...popatrz ..., bo jak mi powiesz żebym przechowała je w chłodnym pomieszczeniu do wiosny to tak zrobię. Mam też dwie Magnolie w donicach , poradz - proszę. Buziaka dostajesz, a zosia dwa - Zyta.

[Zyta]

Spacernik na ukończeniu...ha,ha,ha ...ciesze się -bo będzie mi wygodnie spacerować wypatrując duuuuużą Rrrrrybę. Cieplutko pozdrawiam Zyta.

[x-p-k]

Zaskoczyła mnie ta kwitnąca kalmia, coś jej się chyba poprzestawiało hehe

[tadeusz48]

W Nokłach kwitną pełną parą zimowity oraz róże, których pompony kwiatów uroczo zwisają z krzewu:

[izabella1004]

Tadeuszu ty zawsze masz taki ogród zadbany.

[tadeusz48]

PIOTREK- dziękuję za wizytę w ogrodzie, przyzwyczaiłem się do ciągle kwitnącej magnolii , ale kwitnienie kalmii też mnie zaskoczyło.

IZABELLO- dziękuję za odwiedziny, nie tylko Ciebie to dziwi, na emeryturze , z żoną mamy dużo czasu i praca ( oraz odpoczynek) w ogrodzie to cała nasza przyjemność.


Dzisiaj w Biłgoraju było "święto dyszla"- cotygodniowy targ( konia z wozem dawno na nim nikt nie widział- ale nazwa pozostała) i na targu znowu powiększyłem swoją kolekcję roślin :




Picea Pungens (Świerk Kłujący) "BIAŁOBOK"


Hortęsja bukietowa;

[izabella1004]

Tadeuszu ja też jestem cały czas w domu ale tak zadbany mój ogód nie jest.Świerk Białobok jest ładny.

[ajurkow]

Gratuluje przepięknego zakątka. Po prostu super.

Pozdrawiam
Andrzej

[ZENOBIUSZ]

Gratuluję udanych zakupów,tego świerka jeszcz nie mam ale myśle o jego zakupie.
Zyczę miłego dnia.

[Zyta]

Milczysz.....- Przepraszam , już nie będę Ci zaśmiecać Twojej *strony*i prosić o pomoc . Zakupy też mi się podobały. Teraz będę *siedzieć ...cichutko...tylko patrzeć...Chyląc głowę jeszcze raz ...SORY...Pozdrawiam - Zyta.

[tadeusz48]

ZYTO- przepraszam że nie odpowiedziałem na Twoje prośby o rady, myślę że nie zawracając głowę innym forumowiczom wyjaśniliśmy sobie na skype jak postąpić i gdzie posadzić Twoje roślinkom, mam nadzieje że już rosną. [quote]Przepraszam , już nie będę Ci zaśmiecać Twojej *strony*i prosić o pomoc,;Teraz będę *siedzieć ...cichutko...tylko patrzeć..

Nie myślałem że się pogniewasz na mnie, "strony" mnie ( i nie tylko mnie) nie zaśmiecasz , i ani się waż siedzieć cicho.

IZABELLO- dziękuję za wizytę, nie zapominaj że Ty jesteś sama ( do pracy w ogrodzie) a ja mam dwie "plewiaczki",

ANDRZEJU- dziękuję za spacer po naszych włościach, miło nam jest od Ciebie słyszeć słowa pochwały.

ZENKU- dziękuję za wizytę, ja też już jestem na tropie jodły ,którą wypatrzyłem u Ciebie


Dzisiaj było zimno i mokro , więc schowałem się do szklarni i usunąłem już prawie wszystkie liście( zostały tylko wierzchołki z liśćmi), okazało się że jest jeszcze trochę pomidorów, w tym dużo zielonych.