Balkonowe zielonych palców poczynania

[arameic]

daria11715, nasionka kupowałam na allegro. Czterokrotnie. I za każdym razem łatwo wschodziły. Wpierw moczyłam dobę lub dwie w wodzie, a potem umieszczałam w płytkim pojemniku z ziemią. Wschody rozpoczynały się mniej więcej po trzech dniach. Wspaniała zabawa. Polecam.

[arameic]

Fraszka, może kiedyś zmienisz zdanie...

[Marmarelka]

Puk, puk Basieńko....

[arameic]

Marmoladka, Ty mnie zaczepiasz pewnikiem powodowana pożądliwością nowych fotek, co ? Mój balkon jeszcze trochę poczeka, zanim wystawię na zewnątrz cokolwiek, prócz jednej fuksji, którą wyekspediowałam w sobotę i do tej pory dzielnie się trzyma. Owa fuksja oraz cyprys to jedyni mieszkańcy mojego balkonu na razie. Następna pewnie będzie tetrastigma, gdyż zbyt wiele miejsca na parapecie mi zajmuje, muszę tylko jakiś niebanalny stelaż do niej wymyślić, bo ciężkie ma pędy i zwykła kratka nie wystarczy.
Lepiej zerknę, co nowego u Ciebie, bo zważając na tempo, w jakim wcześniej pracowałaś przy wysiewaniu swoich roślin i wstawianiu fotek z tego procesu domyślam się, że masz już pokaźnych rozmiarów zarośla w domu.

[Fraszka_1]

No, wysiałam coś tam...
Ale Ty zdjęcia pokaż

[arameic]

Generalnie sprawa wygląda tak, że parapety mam zastawione sadzoneczkami pomidorów koktajlowych, niecierpków balsamina, papryki 'zvonek', pelargonii, fuksji i innych:











to moja niezwykle ekspansywna tetrastigma, która lada chwila ma wylądować w tej oto donicy, skleconej przedwczoraj przez mojego męża

[Magdallena]

Piękna skrzynia. A co to są te siewki wokół begonii?

[arameic]

Madziu, to niecierpki balsamina. Choć muszę wyznać, że ziemię spod niewzeszłych siewek wykorzystywałam ponownie, zatem możliwość, że coś zgoła innego mi wyrośnie w miejscu do tego zupełnie nieprzewidzianym, jest spora .

[welkam]

Ale Ci mąż dogodził Piekne masz uprawy.

[ANNA2006]

Witam Sąsiadkę
Pomysłowe widzę doniczki i siałaś chyba pelargonię ?Jaka to będzie odmiana?
Masz chyba Męża ''złotą rączkę'' bo pergola bardzo ładna i widzę jeszcze pomysłowo zrobione korytka na murku.Fajny pomysł na te korytka.
Jak Ci przezimowały fuksje ? Co to za gęste drzewko ze zdjęcia , z lewej strony ?
Pozdrawiam

[arameic]

welkam, piękne to te uprawy dopiero (mam nadzieję) będą, aczkolwiek nie zaprzeczam, że takie mężowskie starania znacznie mi sprawę uprzyjemniają i ułatwiają .

[arameic]

i ja Cię witam, sąsiadko ANNO2006 . Siewki pelargonii wykiełkowały z mieszanki, kolorów nawet nie zgadnę, bo zupełnie nie spodziewałam się, że cokolwiek mi się z tych ziaren wyłoni, ponieważ do tej pory zawsze sadziłam pelargonie z gotowych sadzonek, kupionych w sklepie, więc nie przygotowałam nawet tabliczki z oznaczeniem. Mój mąż potrafi wszystko - w końcu muszę to z dumą przyznać, te 'korytka' na murze to też jego praca , zaplanowałam je, by jeszcze bardziej wykorzystać miejsce na balkonie.
Fuksje przezimowały mi wyśmienicie, chociaż wszystkie w miejscach mniej lub bardziej ogrzewanych, bo niestety nie mam innej możliwości. Kilka drzewek zostawiłam na parapetach w mieszkaniu, kilka na oknie klatki schodowej, gdzie temperatura była o kilka stopni niższa oraz kilka przy ogromniastym, południowym oknie w pracy w temperaturze pokojowej i te właśnie zniosły zimę najlepiej, jedna sadzonka zbiera się już do kwitnienia .
Gęste drzewko na zdjęciu to cyprysik Lawsona, zakupiony na zeszłorocznych targach ogrodniczych w Szepietowie. Wybierasz się tam może w tym roku? Impreza będzie miała miejsce 27 kwietnia bodajże i są to targi zaiste w skali krajowej, zatem szczerze polecam, bo innych tak dużych w naszej okolicy nie ma.

[ANNA2006]

Witaj Sąsiadko .

Bardzo dziękuję za propozycję sadzonek fuksji, chętnie przyjmę każde inne niż te które już mam i chętnie oddam Ci sadzonki swoich. Na moim wątku na stronie 21 ,drugie i trzecie zdjęcie ,takich fuksji mam sadzonki.Obie nadają się do prowadzenia na drzewka.
Tę fuksję z prawej strony wciąż tnę na nowe sadzonki i mam chyba już z 5 sztuk posadzonych i kolejne siedzą w wodzie, żal mi wyrzucać.Jakbyś chciała jakieś to napisz.
Czekam jeszcze na przesyłkę od Fuksjany, z 5 nowymi odmianami fuksji...

Pelargonie też siałam ,mieszankę i łososiowe.Również nie opisałam i nie wiem jakie wyrosły.Lubię takie niespodzianki .Na szczęście nie wysiałam wszystkich nasion.

Do Szepietowa bym się wybrała,ale muszę Męża namówić .Mój M niestety nie podziela moich zainteresowań kwiatami:(.Więc zazdroszczę wszystkim koleżankom których mężowie noszą worki z ziemią itp.

Oglądałam zdjęcia z ubiegłorocznych targów,wygląda na to że wybór był ogromny.

Pozdrawiam

[Fraszka_1]

Ta donica z drabinką to istne arcydzieło jest

[arameic]

Aniu, przygotowałam dla Ciebie sadzonkę, która nadaje się idealnie do formowania drzewka. Kolor kwiatów będzie miała bardzo zbliżony do Twoich ze zdjęcia, o którym wspominałaś, różowo-fioletowy. Natomiast różni się od Twoich fuksji pokrojem, który jest bardzo stabilnie wzniosły i dlatego świetnie formuje się z niego drzewko. Sadzonka jest zeszłoroczna, pęd jest bardzo twardy, chociaż jeszcze niezdrewniały i ma pewnie blisko metra. To roślina z lewej strony zdjęcia.