Z jakiej części Poznania jesteś?
Storczyki, koty i ja
- Karnova
- 1000p

- Posty: 1268
- Od: 7 kwie 2011, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Storczyki, koty i ja
Woow rewelacyjny phal. piękne ubarwienie 
"Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie... "
Moje storczyki - Karnova
Moje storczyki - Karnova
- Emila707
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Storczyki, koty i ja
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam
- Mogra
- 50p

- Posty: 68
- Od: 18 paź 2012, o 22:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Storczyki, koty i ja
Piękny Phal. tetrasois x pulchra alba
ciekawe jak mój zakwitnie, bo kupiłam z pędami i zaczął je przedłużać 
Re: Storczyki, koty i ja
Jest przepiękny
. Trochę z wyglądu przypomina mi Phal. mariae (na liście moich chciejstw nadal
).
Re: Storczyki, koty i ja
Dziękuję Wam za odwiedziny u nas. Cieszy, że kwiatuchy się podobają
Callanthe, mieszkam na Jeżycach. Na nieszczęście dla mojej wagi tuż koło słynnej ostatnio lodziarni (tej od tradycyjnych lodów)
Emila707, kupiłam go w Orchid Garden we wrześniu czy październiku zeszłego roku. Roślina była w dobrej kondycji, z trzema pędami, które po zimowym przestoju teraz się przedłużyły i wypuszczają odgałęzienia ze śpiących oczek. I nowe korzonki też idą. Ostatnio nawet widziałam go jeszcze w ofercie. Spójrz, może jeszcze jest
I wiecie co dziwnego ostatnio zobaczyłam? Mój zdechlaczek Phal. bellina white x pulchra alba, któremu chyba jakieś siły nadprzyrodzone pozwoliły na wydanie pączka (który rośnie!) nie dość, że przedłuża pozostałe dwa stare pędy (na jednym pojawił się już pączek) to też jakby "wypycha" ten cynamon, który taka jedna wsypała do jego stożka wzrostu...Pogrzebałam trochę w stożku i ewidentnie jest to cynamon. Stożek nie jest zgniły, nic się nie przebarwia, pojawia się tylko ten cynamon, który delikatnie zbieram chusteczką. Po moczeniu rośliny cynamon jest bardziej mokry, a tak to taki wyschnięty. Może jakimś cudem przeżyje...
Miłego wieczoru dla Was! I oby jutro była tak samo piękna pogoda
Callanthe, mieszkam na Jeżycach. Na nieszczęście dla mojej wagi tuż koło słynnej ostatnio lodziarni (tej od tradycyjnych lodów)
Emila707, kupiłam go w Orchid Garden we wrześniu czy październiku zeszłego roku. Roślina była w dobrej kondycji, z trzema pędami, które po zimowym przestoju teraz się przedłużyły i wypuszczają odgałęzienia ze śpiących oczek. I nowe korzonki też idą. Ostatnio nawet widziałam go jeszcze w ofercie. Spójrz, może jeszcze jest
I wiecie co dziwnego ostatnio zobaczyłam? Mój zdechlaczek Phal. bellina white x pulchra alba, któremu chyba jakieś siły nadprzyrodzone pozwoliły na wydanie pączka (który rośnie!) nie dość, że przedłuża pozostałe dwa stare pędy (na jednym pojawił się już pączek) to też jakby "wypycha" ten cynamon, który taka jedna wsypała do jego stożka wzrostu...Pogrzebałam trochę w stożku i ewidentnie jest to cynamon. Stożek nie jest zgniły, nic się nie przebarwia, pojawia się tylko ten cynamon, który delikatnie zbieram chusteczką. Po moczeniu rośliny cynamon jest bardziej mokry, a tak to taki wyschnięty. Może jakimś cudem przeżyje...
Miłego wieczoru dla Was! I oby jutro była tak samo piękna pogoda
Pozdrowienia! Asia
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
- Elfica_4flower
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 36
- Od: 3 kwie 2014, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubliniec
Re: Storczyki, koty i ja
Masz naprawdę przepięknej urody storczyki, każdy po kolei urzeka swoją oryginalnością i dla mnie (laika ze stażem) są nieziemskie i pozytywnie "zazdraszczam" 
Czekam na kolejne Twoje okazy

Czekam na kolejne Twoje okazy
- Emila707
- 500p

- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: Storczyki, koty i ja
Asiu, na razie muszę się wstrzymać, bo nie wiem czy się wypłacę jak zacznę kupować wszystkie storczyki, które mi się podobają.
A z pracą w dzisiejszych czasach jest naprawdę ciężko. W przyszłym miesiącu zostanę oficjalnie chrzestną matką pewnej malutkiej uroczej dziewczynki. 
Muszę się powstrzymywać od kupienia kolejnej roślinki. Choć lista chciejstw niemiłosiernie wydłuża się.
Muszę się powstrzymywać od kupienia kolejnej roślinki. Choć lista chciejstw niemiłosiernie wydłuża się.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam
, Emila ?
Pozdrawiam
- Elfica_4flower
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 36
- Od: 3 kwie 2014, o 21:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubliniec
Re: Storczyki, koty i ja
Ja dzisiaj poinformowałam mojego męża, że ma dożywotnie rozwiązanie problemu z prezentami dla mnie na różne okazje ;) Postanowiłam poszerzyć moją hodowlę o nowe odmiany i będę się tego konsekwentnie trzymać
...przyjął to do wiadomości 
-
Callanthe
- 1000p

- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki, koty i ja
Szkoda, że tak daleko ode mnie
Ja w Luboniu, ale może kiedyś uda nam się umówić na kawę i pogadać
Gdybyś wiedziała o jakiś fajnych storczykach w Poznaniu to daj mi tutaj znać na PW
Gdybyś wiedziała o jakiś fajnych storczykach w Poznaniu to daj mi tutaj znać na PW
Re: Storczyki, koty i ja
Elfica_4flower, bardzo miło mi to czytać, choć ja też wciąż jestem laikiem. Storczykami zajmuję się od ok. roku, a to jak dla mnie staż niemal jak żaden
Wiele nauki jeszcze przede mną. Dlatego tak ogromną radość sprawia mi każdy nowy pęd na roślince. Nie kwitnienie sklepowe, a właśnie mój "własny" pęd. Tym bardziej, że całe swoje życie nie lubiłam kwiatów i nie miałam absolutnie nic z nimi wspólnego. A teraz miejsca mi brakuje
I wciąż nie mogę uwierzyć, że one u mnie naprawdę kwitną. I jeszcze taką kupę radości nieopisanej sprawiają.
Emila707, wiadomo, że są rzeczy ważne i ważniejsze. Na wszystko przyjdzie kiedyś czas. Ojj, ile rzeczy (i roślinek) ja bym chciała, a po prostu funduszy brak. Ale zawsze trzeba cieszyć się z tego, co się ma
Bo to tak naprawdę najważniejsze jest.
Callanthe, no koniecznie musimy się kiedyś spotkać na kawce. Mam nadzieję, że całkiem niebawem
Od jakiegoś już czasu wybieram się na przegląd poznańskich marketów (Obi, komornickie LM itp.) i ciągle nie mogę się wybrać, ciągle czasu brak. A może razem by się udało? Jak tylko ogarnę się z pracą, odezwę się na PW 
A teraz lecę zdjęcia popstrykać, bo moja królowa Phal. Jennifer Palermo otworzyła nowego kwiatka. W sumie to dwa nowe kwiatki. bo tamtego Wam jeszcze nie pokazywałam. A tak różnią się od pierwszego
Zanudzę Was tą Jennifer

Emila707, wiadomo, że są rzeczy ważne i ważniejsze. Na wszystko przyjdzie kiedyś czas. Ojj, ile rzeczy (i roślinek) ja bym chciała, a po prostu funduszy brak. Ale zawsze trzeba cieszyć się z tego, co się ma
Callanthe, no koniecznie musimy się kiedyś spotkać na kawce. Mam nadzieję, że całkiem niebawem
A teraz lecę zdjęcia popstrykać, bo moja królowa Phal. Jennifer Palermo otworzyła nowego kwiatka. W sumie to dwa nowe kwiatki. bo tamtego Wam jeszcze nie pokazywałam. A tak różnią się od pierwszego
Pozdrowienia! Asia
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
Re: Storczyki, koty i ja
No tak, poszłam porobić zdjęcia i zaginęłam
W międzyczasie zakwitł Phal. tetraspis vel. wstydzioszek. Wstydzioch dlatego, że dolne płatki nie są wyprostowane, a tak śmiesznie skulone do środka, a i cały kwiatek jest pochylony w dół. No wstydzi się chłopak swojej urody
Cieszy mnie ogromnie, że na każdym kwiatku udało się otrzymać plamki. Na jednym taką jedną mikro plamkę, ale to ten kwiat jest dla mnie naj




Na zdjęciach widać różnicę w wybarwianiu się kwiatów - przez pierwsze dni po otwarciu są takie żółtawo-zielonkawe, dopiero później robią się czysto białe.
Z pozostałych wiadomości - kwitnie nadal (od stycznia) Phal. tunja. Przekwitnęły (przekwitły?
) dopiero trzy kwiaty, a dwa pędy wciąż się przedłużają. Obecnie jest jeszcze 11 pąków

Dzieciarnia została oddzielona od cyca. Blisko miesiąc rosną już samodzielnie. Mam nadzieję, że dadzą radę

Pączki u zdechlaka, któremu to nasypałam cynamona do serducha, nadal rosną.

Jest ich już 6, po 2 na każdym pędzie. Żeby nie było tak kolorowo to odpadł jednak najmłodszy liść i jestem już pewna, że jedynym ratunkiem dla tej rośliny jest basal keiki. Korzenie ma zdrowe, rosną 2 nowe, a i te w doniczce ładnie ruszyły

No i na koniec...of course Jennifer Palermo. Bo królowa jest tylko jedna!
Uwielbiam tego kwiata. Kwitnie już na obu pędach, wciąż przedłużając ten pierwszy. Kwiaty są dużo bardziej nasycone kolorem niż te pierwsze.



W międzyczasie zakwitł Phal. tetraspis vel. wstydzioszek. Wstydzioch dlatego, że dolne płatki nie są wyprostowane, a tak śmiesznie skulone do środka, a i cały kwiatek jest pochylony w dół. No wstydzi się chłopak swojej urody




Na zdjęciach widać różnicę w wybarwianiu się kwiatów - przez pierwsze dni po otwarciu są takie żółtawo-zielonkawe, dopiero później robią się czysto białe.
Z pozostałych wiadomości - kwitnie nadal (od stycznia) Phal. tunja. Przekwitnęły (przekwitły?

Dzieciarnia została oddzielona od cyca. Blisko miesiąc rosną już samodzielnie. Mam nadzieję, że dadzą radę

Pączki u zdechlaka, któremu to nasypałam cynamona do serducha, nadal rosną.

Jest ich już 6, po 2 na każdym pędzie. Żeby nie było tak kolorowo to odpadł jednak najmłodszy liść i jestem już pewna, że jedynym ratunkiem dla tej rośliny jest basal keiki. Korzenie ma zdrowe, rosną 2 nowe, a i te w doniczce ładnie ruszyły

No i na koniec...of course Jennifer Palermo. Bo królowa jest tylko jedna!


Pozdrowienia! Asia
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki, koty i ja
ależ perełki u Ciebie
Phal. tetraspis przepiękny! Czy keiki dendrobium posadzone są w butelce 1,5l czy większej? Bo jeśli 1,5l to są maleeeńkie!
Phal. bellina white x Pulchra alba - szkoda, że coś ją dopadło, ale faktycznie ma ładne korzonki, wiec trzymam kciuki, abyś została "babcią"
Jennifer Palermo zjawiskowa 
Re: Storczyki, koty i ja
Dufin, keiki posadzone są w plastikowym wiaderku po orzeszkach ziemnych
Toto jest jakieś 2 razy szersze od butelki 1,5 l. A Phal. bellinę white x pulchra albę (hmmm, odmienia się nazwy storczyków??) dopadłam ja
Takie tam błędy początkującego
Ale za punkt honoru postawiłam sobie wyhodowanie tego basalka...
Pozdrowienia! Asia
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
Moich podopiecznych znajdziecie w tym wątku: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=73508
Re: Storczyki, koty i ja
Asia, ja "dopadłam" dwa Phal., MM i ładną hybrydę. Basal keiki wypuściły po ok. pół roku od zalania stożka. Także masz ogromną szansę na basalka, czego oczywiście życzę.
Tunja, to moje marzenie. Ale póki nie mam, to robię tak
na wasze egzemplarze. U Ciebie wyjątkowo pięknie wybarwiona. Zresztą pozostałe storczyki również. Masz dużo światła pewnie...
Ja też oddzieliłam keiki Dendrobium Phal., bo roślina mateczna jakaś podejrzanie sucha jest i bałam się, że stracę wszystko. Posadziłam w korę. Nie wiem czy nie przedobrzyłam
Tunja, to moje marzenie. Ale póki nie mam, to robię tak
Ja też oddzieliłam keiki Dendrobium Phal., bo roślina mateczna jakaś podejrzanie sucha jest i bałam się, że stracę wszystko. Posadziłam w korę. Nie wiem czy nie przedobrzyłam
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...


