Mammillarie i nie tylko - Gaga1960

[nolina]

Grażynko u mnie tez kilka Mammillaria się znajdzie i wcale nie twierdzę ,że to brzydki rodzaj , a wręcz przeciwnie lubię je bardzo za wianuszki ,a kudłata hahnianka... chyba najbardziej.

[piasek pustyni]

Ooooo, ja też nalewki lubię, i grzecznie łokciami wpycham się w kolejeczkę, mimo że nikt tu o mnie nie pamiętał
A wracając do mamilarek, to...tak myślałam, że rozwijasz kolekcję, jeszcze myślałam ewentualnie o gymno.
Ja kilka mamilarek mam, jednak na tym poprzestanę, a wręcz przeciwnie - co się da, to z domu wyjedzie, bo niestety ilość miejsca musi wywołać takie cięcia. Muszę w sezonie zwolnić miejsce na astro, opuncje (a te są miejscożerne) i tefraczki (oczywiście jeśli mówimy o ciernistych). Zazdroszczę, że o miejsce nie musisz się martwić - ja póki nie będzie zamykanej szklarni ( ) muszę wykorzystywać przestrzeń domową

[Fraszka_1]

Ja abstynent jestem, ale mammilarie i tak pochwalę

[nolina]

ojojoj, ale bedzie nas na tej naleweczce ....................będzie się działo

[nyskadu]

Będzie zabawa, będzie wesoło a ja żeby nie być gołosłowna zakupiłam dzisiaj 2 mammillarie zdjęcia jak zlokalizuje kabel do aparatu

[Gaga1960]

Najwyższy czas odkurzyć swój wątek
Wiosna za progiem i najbardziej niewdzięczna praca.........wynoszenie kuwet z piwnicy na letnie stanowisko
Coś tam zaczyna kwitnąć.

[piasek pustyni]

Wreszcie się pokazałaś I proszę - od razu zachwycające wejście. Brawa - czekam na więcej fotek

[hen_s]

Wspaniały początek.
A przecież dopiero się będzie działo...

Cóż przy tym ból krzyża i nóg podczas przenoszenia ulubieńców?

[emerald]

Pupilki trochę ważą Za to bardzo urokliwe

[KwiAnna]

Oj tam, praca popłaca Pomyśl jak Ci się odwdzięczą za tą przeprowadzkę
Już jest pięknie a co dopiero później

[raisumi]

Dziękuję ci Joasiu, jak to dobrze ,że jest więcej pasjonatów tego rodzaju i nie jestem osamotniona.

Ja tez lubie ten gatunek.
Mam zamiar rozwinąć sie w tym kierunku.....nooo... troszke bardziej.
Powodem jest również wedrówka po Twoim wątku

[Nadzieja]

Piękne kwiatuszki.

[x-Cz-a]

Ile to radości widzieć takie kwiatki,suuuuuper

[Rynio2]

Mammilarie, jak je nie kochać, to moja pierwsza kaktusiarska miłość. I jak to mówią stara miłość nie rdzewieje. Te pieknie wianuszki kwiatów przez całe lato, to nic że kwiatki małe, ale są za to długo z nami. (aha, i naleweczkę też lubie, i mogę się odwdzięczyć naleweczką z kwiatu bzu)

[Gaga1960]

Bardzo dziękuję wszystkim za wpisy i przepraszam,że tak późno ale nie mogę się jakoś ogarnąć tej wiosny.
Kaktusy już wyniesione,łapią pierwsze promyki słońca.
Znalazło się trochę słonecznego miejsca w ogródku i stary stół....trochę listewek i wyszła nowa miejscówka dla kolczaków.


Rynio2- muszę się przyznać,że różne już naleweczki robiłam ale z bzu jeszcze nie piłam.