Jolu nie bądź taka cwana, na kawkę i owszem wpadnę ale musisz ruszyć się i odwiedzić koleżanki już masz dwie po drodze a i Wandzie masz też blisko także wycieczka Ci się szykuje.jode22 pisze:Dorotko, nie wykopuj. Wpadniesz do mnie na kawkę, to ze dwie siaty roślinek zabierzesz dla Ani.
Gdzieś tam na końcu świata...
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
- Andzia84
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Jolu, Dorotko- Ja Was bardzo chętnie zapraszam do siebie, a jak będzie Was dwie+ kierowcy to i naleweczka wiśniowa mojego taty się znajdzie, nie tylko wino mojego eMa
Dorotka, Ty się tak na piechotę nie zapędzaj, bo po tej nalewce to raczej kompas w głowie Ci się wyłączy
Może kierowcę jednak namówisz, a z dziewczynkami to mój Kuba się chętnie pobawi. Już z niego dobry ancymonek rośnie-oby kobitka to się będzie bawił, uśmiechał, wdzięczył i wszelkie swoje zabawki pokazywał
A jak tego swojego nie namówisz, to ja po Ciebie przez pola przyjadę- w końcu 3 lata prawko robiłam, ale taki ze mnie rajdowiec, że po 7 egzaminach zrezygnowałam-głupia
Nigdy nie sądziłam, że będę na wsi mieszkać, a tu bez prawka to dosłownie ani rusz.
Ewuś-u nas też padało, a ja u rodziców jestem i nie wiem co tam u mnie na działce się dzieje
Po tygodniu nieobecności na pewno zmiany zauważę
I mam nadzieję, ze nie będą to zmiany które zauważyłam po swoim wyjeździe latem, zostawiając roślinki pod opieką eMa
Aguś
Tak, basen i wodę uwielbiam. Gdy byłam młodsza to w każdej kałuży, wyrobisku czy jeziorze się pluskałam, nieraz płosząc ryby mojemu wówczas nieeMowi
Teraz to tylko basen i morze-wybredna się zrobiłam 
Marysiu Ja od zawsze pamiętam 3 baseny w Białej-na AWF-ie właśnie, w moim LO czyli Kraszewskim i na Biawenie. Te dwa pierwsze są teraz super odremontowane, a na AWF-ie oprócz basenu sportowego jest sauna, jacuzi, mały basen, ogromna, zakręcona zjeżdżalnia i bicze wodne. Jest rewelacyjnie. Sama byłam tam pierwszy raz bo basen odremontowano już po moim wyjeździe z Białej. A o Lublin pytałam bo studiowałam na UMCS-ie i myślałam, że Ty może też
Tak, z ciekawości i sentymentu
Fajny jest Lublin-prawda? Chociaż Ty na swoich Kaszubach też masz cudownie. Zawsze gdy jeździmy nad morze to Twoje rejony strasznie mnie urzekają i zazwyczaj gdzieś się chociaż na chwilę zatrzymujemy żeby nacieszyć oczy widokiem. Ja tylko za górami nie przepadam. Są nieco przerażające w swoim majestacie 
Dorotka, Ty się tak na piechotę nie zapędzaj, bo po tej nalewce to raczej kompas w głowie Ci się wyłączy
Ewuś-u nas też padało, a ja u rodziców jestem i nie wiem co tam u mnie na działce się dzieje
Aguś
Marysiu Ja od zawsze pamiętam 3 baseny w Białej-na AWF-ie właśnie, w moim LO czyli Kraszewskim i na Biawenie. Te dwa pierwsze są teraz super odremontowane, a na AWF-ie oprócz basenu sportowego jest sauna, jacuzi, mały basen, ogromna, zakręcona zjeżdżalnia i bicze wodne. Jest rewelacyjnie. Sama byłam tam pierwszy raz bo basen odremontowano już po moim wyjeździe z Białej. A o Lublin pytałam bo studiowałam na UMCS-ie i myślałam, że Ty może też
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- -Piotr-
- 200p

- Posty: 232
- Od: 2 mar 2014, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Poznania
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu, bardzo jestem ciekaw tych mebelków twoich rodziców,Andzia84 pisze: Piotrze Proszę bardzoI dziękuję za komplement pod adresem mebelków
Tak jak napisałam wyżej zrobię fotki w tygodniu mebli moich rodziców. Te to dopiero są ładne
Możesz podglądać i ściągać ile chcesz
Zdjęcie takiej wolnostojącej ławeczki zrobię specjalnie dla Ciebie
i czekam na to zdjęcie ławeczki zrobione specjalnie dla mnie
- Andzia84
- 1000p

- Posty: 1137
- Od: 23 sty 2014, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 40 km na pn-wsch od Warszawy
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Piotrze-ławeczka dla Ciebie 


I jeszcze jedna

A że jestem teraz u rodziców to przedstawię ich 10 letni ogród. Działka ma niecałe 700m2, z czego większość zajmuje warzywnik i oczko wodne z karasiami, płociami i karpiami (nieozdobnymi, zwyczajnymi - na patelnię
Całą jedną stronę okala żywopłot z aronii, a po drugiej są drzewka owocowe. Reszta to prawie wszystko iglaki, które pomimo ekstremalnego cięcia rozrastają się bardzo
No i oczywiście zakątki z meblami mojego taty, zresztą wszystko na działce moi rodzice robili sami, z moją i brata pomocą
-ławka z sufitem z winogron , kąt ze stołem biesiadnym, pergole z powojnikami i wiciokrzewem, borówki, jeżyna bezkolcowa, agrest, tawuły japońskie, pięciorniki, wierzba hakuro na pniu, . Wokół tarasu pnie się glicynia, są hortensje ogrodowe (może w końcu zakwitną, bo ciągle im przemarzają) i róże. Wokół oczka rosną hosty i tawułki. Aha-jeszcze z przodu liliowiec. Na inne byliny już nie ma miejsca. Ja i tak się dziwię że moi rodzice tak wiele pomieścili. Chociaż w sezonie to i tak mają istny busz
I jeszcze drewutnia i parking 










Zawsze po powrocie od rodziców muszę się o 180* przestawić na swój widok ogrodu
Ale mój też się zbuszuje. Już ja tego dopilnuję
Oczywiście nie tak jak u nich, bo ich ogród moim zdaniem ma już za wiele dużych roślin. Ale ma też fajny mikroklimat i dokładnie osłania od placów budów wokół 


I jeszcze jedna

A że jestem teraz u rodziców to przedstawię ich 10 letni ogród. Działka ma niecałe 700m2, z czego większość zajmuje warzywnik i oczko wodne z karasiami, płociami i karpiami (nieozdobnymi, zwyczajnymi - na patelnię










Zawsze po powrocie od rodziców muszę się o 180* przestawić na swój widok ogrodu
Zbudowałam dom, urodziłam syna, czas posadzić drzewo 
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
Gdzieś tam na końcu świata...mój raczkujący ogródek
Gdzieś tam na końcu świata cz.2
- patusia336
- 1000p

- Posty: 2520
- Od: 31 sty 2011, o 19:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu- oczko wodne z mosteczkiem mnie urzekło! Bardzo fajny ogród, pełen zakamarków. W lato musi być super.. zakątki do schowania się, nieco bylin- koniecznie musisz mieć fotki z sezonu
Bardzo fajnie wyszły mebelki ogrodowe- jednak zdolności w rękach to skarb
Bardzo fajnie wyszły mebelki ogrodowe- jednak zdolności w rękach to skarb
-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
bardzo fajnie u Twoich rodziców.
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu jestem pełna zachwytu. Jak pieknie jest u Twoich rodziców. Meble bardzo ładnie wykonane, Twój tato ma fach w ręku. Przystrzyżone iglaczki robią pozytywne wrażenie. Ogród Twoich rodziców Dzięki oczku wodnym z mostkiem kącikami jest tajemniczy.
Jeśłi chodzi o cyprysiki to kiedyś kupiłam w Nomi i tylko jeden się uchował a tak wszystkie zmarzły. Na Tuje Szmaragd nie narzekam. A o jaką szkółkę Ci chodzi?
Byłaś moze w Nomi?
pozdrawiam serdecznie i słoneczka
życzę.
Jeśłi chodzi o cyprysiki to kiedyś kupiłam w Nomi i tylko jeden się uchował a tak wszystkie zmarzły. Na Tuje Szmaragd nie narzekam. A o jaką szkółkę Ci chodzi?
Byłaś moze w Nomi?
pozdrawiam serdecznie i słoneczka
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- -Piotr-
- 200p

- Posty: 232
- Od: 2 mar 2014, o 10:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: koło Poznania
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu, dziękuję bardzo za zdjęcia ławeczki, jest piękna, a huśtawka wspaniała, cały ogród świetnie utrzymany.
Widać wielkie zamiłowanie Twoich rodziców do ogrodu.
Widać wielkie zamiłowanie Twoich rodziców do ogrodu.
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Mosteczek zawsze chciał mieć, jednak za mała powierzchnia na tego typu obiekty architektury. Jednak ilekroć widzę, szybciej bije mi serce.
Gratulację dla rodziców za pomysłowość
Gratulację dla rodziców za pomysłowość
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Dorosły ogród ma swój urok
Nasze też kiedyś takie będą
Chodzi za mną kamienna dróżka, ale jedyne, co robię, to męczę M, żeby znalazł mi trochę kamieni
Wbrew pozorom nie jest to aż tak czasochłonne zajęcie, bo trwa u nas remont drogi i coś by się znalazło...
-
Pashmina2006
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8030
- Od: 12 kwie 2012, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Bardzo fajne mają te mebelki rodzice, no a mostek taki mega klimatyczny.
-
mm-complex
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu cudny ogród maja Twoi rodzice !Pokażesz w sezonie jak wszystko sie zazieleni i zakwitnie ?Proszę
A jak Twoja wiosna? Maj się zbliża
A jak Twoja wiosna? Maj się zbliża
marzenia się spełniają! Dana
-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
ANNO,zajrzałem do Ciebie i wypowiem się w sprawie mebli ogrodowych...Jestem w temacie,bo nam po ładnych kilku
latach przegniła drewniana ławeczka i cóś trzeba nowego zrobić-kupić
Twój zestaw jest bardzo prosty i przez to stylowy.Nic bym nie zasłaniał,niech sie chwali i podoba
Te u rodziców tyz piykne ale trochę przefajnowane;bardziej w stylu świdermajer ...
Pozdrowienia,
Sławek
latach przegniła drewniana ławeczka i cóś trzeba nowego zrobić-kupić
Twój zestaw jest bardzo prosty i przez to stylowy.Nic bym nie zasłaniał,niech sie chwali i podoba
Te u rodziców tyz piykne ale trochę przefajnowane;bardziej w stylu świdermajer ...
Pozdrowienia,
Sławek
Re: Gdzieś tam na końcu świata...
Aniu- mam nadzieję, że wróciłaś od Rodziców zgodnie z planem..? Tak ucichłaś..
Wszystko dobrze u Ciebie? 

