http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/02d ... f8378.html
Gleba jest dosyć ciężka lekko gliniasta pH=6,5 jak widać do tej pory rosły tam czarne porzeczki, lecz krzaczki już są wiekowe i prawie nieowocują.
Od rana do godziny około 15-16 teraz wiosną jest tam słonecznie, latem jak drzewa u sąsiadki (wiśnie) nabiorą liści czas ten zmniejsza się do około godziny 14. Miejsce jest osłonięte od wiatru.
Poszukuję róż czerwonych i pomarańczowych (herbacianych) ewentualnie białych - byle nie różowe (moja dziewczyna nie lubi różu

Jakby ktoś mógł mnie wesprzeć w doborze róż do stanowiska (o ile jest w ogóle taka szansa, gdyż jak mają być same liście to pomyśle nad czymś innym) to byłbym wdzięczny za udzieloną pomoc. Wiem, iż podłoże też powinienem jakoś przygotować tylko czy wystarczy domieszać z piaskiem (czy może lepiej z ziemią po kompostowniku?) i zasilić przed sadzeniem nawozem wieloskładnikowym dla róż? Posiadam również dostęp do obornika koziego.