Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
A mnie jakoś w planach różanych nasadzeń Alexander zupełnie umknął...jakieś potworne niedopatrzenie, bedę musiała nadrobić w przyszłych sezonach....najpóźniej, jak pokażesz jak u Ciebie szaleje z kwitnieniem
Oczyma wyobraźni widzę za lat kilka Twój ogród jak te pokazowe angielskie....szpalery krzewów po bokach, kaskadowe nasadzenia bylin, a środkiem szeroka wstęga trawnika wykoszonego traktorkiem i łuki różane....a przepraszam, to moja wizja ogrodu idealnego 
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Witaj, trillum30a
Ja Alexandra wybrałam w drodze dedukcji
Oooo, pokazowe angielskie ogrody...
Tylko niepokoją mnie te kaskadowo rosnące byliny
bo kto to, do licha, opieli?!
Nie wiem czy nie jestem zmuszona poprzestać na drzewach i krzewach, a tylko tu i ówdzie jakaś bylina, najlepiej rozmiaru sadźca purpurowego 
Ja Alexandra wybrałam w drodze dedukcji
Oooo, pokazowe angielskie ogrody...
Bea
- karlos
- 100p

- Posty: 157
- Od: 19 wrz 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z lasu ...
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
aha ... teraz po fotkach widzę jakie masz krajobrazy
pozazdrościć ... no ale przebrnąć przez 66 stronnicowy wątek, to tylko zimą i to paskudną 
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Witaj, karlos
E, wątku nie musisz czytać, nic ciekawego
teraz wiosna, nie czas na czytanie
Mam na dziś ambitne plany ogrodowe, liczę, że obsadzę, przynajmniej częściowo, przygotowaną rabatę, roślinki czekają.
Mam na dziś ambitne plany ogrodowe, liczę, że obsadzę, przynajmniej częściowo, przygotowaną rabatę, roślinki czekają.
Bea
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
No właśnie dlatego wielkie i kaskadowe...mają tak zarosnąć, żeby ani pół podgarycznika spod nich nie wyjrzało...ja mam taki plan u siebie 
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Przepiękna okolica
moje klimaty twój ogród też jest bardzo ładny a te drzewa zwłaszcza kasztan mi się spodobał. W jakiej części polski mieszkasz?
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Pat, ale zanim tak sie rozrosną, to trza pielić i to jest ból
Zresztą potem też samo nie rośnie, trzeba dbać...
Ja takie mam opory, ale jestem odważna i nawet jak sie boję, to idę
(Chińskie przysłowie mówi: "Nie ten jest odważny, kto sie niczego nie boi, lecz ten, kto się boi, ale idzie"
)
Oczywiście, że będą rabaty, będe pewnie ryć nosem, ale i tak będą
Szostani, mieszkam na pogórzu, u stóp Karkonoszy i Izerów
Ja takie mam opory, ale jestem odważna i nawet jak sie boję, to idę
Szostani, mieszkam na pogórzu, u stóp Karkonoszy i Izerów
Bea
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Dla rozrywki pokażę Wam jeszcze nigdy nie publikowane
zdjęcia z zeszłych wakacji.
Angielski żywopłot w Polsce




A tu inny, w "ząbki"


No, to może nie jest sensacja, ale jednak fantazyjnie strzyżone żywopłoty nie są u nas częste.
Nie, żeby mi sie szczególnie podobały w ogóle strzyżone, ale jednak, jako ogrodnik (z bożej łaski
) doceniam ilość pracy, jakiej to wymaga. Nie wiem, czy właściciele są pracowitymi zapalonymi ogrodnikami czy są majętni i zatrudniają firmę, która im to robi
ale to juz inna sprawa. No w każdym razie rzuciły mi sie w oczy
te strzyżenia, gdy obok przejeżdżaliśmy.
Oraz inne:



Angielski żywopłot w Polsce
A tu inny, w "ząbki"
No, to może nie jest sensacja, ale jednak fantazyjnie strzyżone żywopłoty nie są u nas częste.
Nie, żeby mi sie szczególnie podobały w ogóle strzyżone, ale jednak, jako ogrodnik (z bożej łaski
Oraz inne:

Bea
- semper
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2538
- Od: 27 lis 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 160km od Pragi
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Żywopłot piękny, ale Mnie najbardziej zachwyciła łąka na ostatnim zdjęciu 
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
aaaaa...myśmy były na łupienie łubinów umówione
W tym roku postaram się pamiętać i nie odpuścić 
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Dla ścisłości, na tej łące to akurat nie są łubiny, tylko dzwonki
ale łubinowe łąki też są oczywiście, raz pokazywałam.
A wiesz, Pat, że akurat tego, że miałyśmy pojechać na łupienie, nie pamietałam, ale cos mi świta... Ja chyba zbierałam nasiona gdzieś... Tylko gdzie ja je mam..?
A wiesz, Pat, że akurat tego, że miałyśmy pojechać na łupienie, nie pamietałam, ale cos mi świta... Ja chyba zbierałam nasiona gdzieś... Tylko gdzie ja je mam..?
Bea
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7206
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Te żywopłoty rzeczywiście rzucające się w oczy, bo takie....pracochłonne raczej...mnie urzekła niebieska łąka...i widok za nimi, na dalszym planie. 
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Witaj
Wczoraj wpadłam na trop twojego ogrodu po przeczytaniu u Marty/ Marginetki o różach Mc Kenzie. Zachwycałam się twoimi okolicami razem z mężem, który zamiast pracować siadł obok i oczu nie mógł oderwać od widoczków..od razu padło pytanie czy nie macie tam gdzieś polany pod namioty
No przepieknie, i tyle miejsca na nowe nasadzenia 
Re: Orka na ugorze, czyli Syringa chce mieć ogród
Zawsze jak tu do ciebie zaglądam to wracam do pierwszych stron żeby oglądać twoją okolice, ślicznie jak w bajeczce 



