Fungicydy nowej generacji-octan wapnia cz.1

[magdalenka147]

I ja chciałabym dołączyć do "grupy testerów". Oprócz pomidorów i papryki na pewno chciałabym pryskać ogórki, cukinie. Nie wiem, czy można też fasolkę, arbuzy i melony?

[Tacca]

A tak wygląda efekt moich zmagań z pomidorami .
Po lewej niczym nie pryskane . dożywiane dolistnie . Po prawej pryskane OW dożywiane dolistnie .

[Ebabka]

Ile razy już te śliczności psiknęłaś
Gienia

[x-p-o]

Dzięki Ci Danusiu za te spostrzeżenia

Można by było wykonać próby z OW na bazie octu spirytusowego by dociec czy stymulatorem jest OW czy też inne substancje obecne w occie owocowym. Dla czystej ciekawości. Ma to o tyle znaczenie, że ocet spirytusowy jest relatywnie tańszy i łatwiej dostępny.

[Tacca]

Gienia , pryskam raz na tydzień .
W poniedziałek zaczynam na czterech szt. Próby z octem spirytusowym .

[GRANIA]

Danusiu ,czy twoje eksperymentalne pomidorki były wystawione na bezpośrednie działanie słońca, czy tylko zza szyby?
Mój jeden, opryskany solidnie OW, został na drugi dzień wystawiony na słońce. W sumie zaliczył już kilka słonecznych dni. Tam gdzie zaschły krople OW, została lekko świecąca skorupka/ jak po białku/ . Wczoraj zmieniło się to na białą, kruszejacą, zapewne kredę. To jest ten po prawej.
Może na zdjęciu nie widać ale w realu wyraźnie jest ciemniejszy od dwóch swoich braci. Celowo wybrałam mniejszego, z ciekawością czy dogoni te wyższe. Wszystkie trzy jednakowo traktowane. Oprysk był tylko raz ale solidnie. Ocet jabłkowy 6 % Kamis.
Te białe kropki widać ładnie po przystawieniu lupy do ekranu

[ugot]

Mój zamysł co do stosowania OW na pomidorach jest taki,że sadzone będą metodą forumowicz,czyli 2x1,z tym,że jeden krzak będzie z siania,a drugi z ukorzenionego wilka tego pomidora i traktowane miksturą od samych wschodów.Papryki raz popryskane OW (a raczej podlane nim) w momencie wychodzenia siewek z ziemi,drugi raz podlane 4,może 5 dni później.Dzisiaj będą przesadzane do pojedynczych kubków.Nasiona wysiewane do ziemi z włóknem kokosowym,złapała mi jakaś białą pleśń,więc dodatkowo przed wzejściem papryki były podlane rozcieńczoną wodą utlenioną a powierzchnia ziemi lekko przegrzebana wykałaczką. Później była lekka zgorzel siewek,pewno też z mojej winy,lecz to dotyczyło rodzynka brazylijskiego,uspokoiło się po przesuszeniu ziemi i podlaniu OW. Podejrzewam,że moją winą było pokazanie się tego białego kożucha.Druga partia nasion była kiełkowana na wacikach,jak na razie jest wszystko dobrze,podlane też OW.Siewki wystawiane są bez żadnej osłony na bezpośrednie działanie słońca.
Ponadto dzisiaj M wykona oprysk OW na irysach,goździkach kamiennych i malwie,agrestach,porzeczkach i czosnku.Ten medykament roślinny stosowany będzie u mnie również na wszystkich dyniowatych (tu uśmiecham się do forumowicz o dodatkową receptę na hydrolizat białka) i fasoli.
OW robiłam z 6% octu jabłkowego z Kamisa ,z utrwalaczem w postaci pirosiarczynu sodu.Dobrze,że forumowicz wyjaśniał zastosowanie tego składnika,więc odpadł mi dylemat kupić czy nie kupić.
Jedynie drzewa będą pryskane MW,gdyż jest on tańszy.

[kaLo]

Z tego co wyczytałem na zagranicznych forach oprysk OW daje zauważalne efekty -wyrażnie większa i silniejsza roślina -dopiero po 4- 6 tygodniach stosowania.Nie wypowiadam się na temat skuteczności oprysku OW przeciwko grzybom.

[x-p-o]

To znaczy, że po 27 dniach różnicy nie widać ale po 28 już tak ?

Wypada zachodnim publikacjom wierzyć. Jeśli ta stymulacja powodowana jest bardzo biologicznie aktywnymi jonami wapnia to należy się spodziewać również przyspieszania dojrzewania owoców pomidorów i większej ich masy.

Proszę, proszę. W rankingu google jesteśmy już na 2 pozycji za Wikipedią

https://www.google.pl/#q=octan+wapnia

[and777]

Ja stosuje OW na róże odm. Karpatia, po pierwszym oprysku już była widoczna różnica (szybszy rozwój liści), zostawiłem 5 krzaków bez oprysku a pozostałe opryskałem. Co 5 dni oprysk robię. Opryski wykonuję pod wieczór po zachodzie słońca, większa wilgotność powietrza wtedy, dotychczas nie zaobserwowałem uszkodzeń liści na różach.
Latem będę miał dużo własnych owoców i zastanawiam się nad zrobieniem większej ilości octu i wykorzystaniem go do OW.
Trochę to loteria bo nie wiadomo ile % będzie miał, ale pewność że bez środków chemicznych. Może coś forumowicz latem doradzi?

[x-p-o]

Może coś forumowicz latem doradzi?

A dlaczego czekać do lata ? . Możesz zrobić ocet o znanym stężeniu z wystarczającą dokładnością . Musisz zakupić w sklepie z akcesoriami winiarskimi areometr do wina. Nastawić dowolne wino owocowe nie przekraczając w nastawie 0,25 kg cukru na litr. To wynika z założenia że drożdże winne dzikie nie fermentują wina powyżej 12 % alkoholu. Po zakończeniu fermentacji winnej mierzysz aerometrem stężenie alkoholu. Tu jest jednak następne ograniczenie. Bakterie kwasu octowego nie fermentują powyżej 12 % octu. Reakcja fermentacji octu jest następująca:

C2H5OH + O2 --> CH3COOH + H2O

Wagowo następuje przyrost masy z 46 gram alkoholu otrzymuje się 60 g kwasu octowego. Jeżeli tego nie uwzględnisz to z wina 12 % otrzymasz ocet 12 % ale zawierający sporo alkoholu

Tak, że nastaw sobie wino z nie więcej jak 0,25 kg cukru na litr moszczu . Po fermentacji powinieneś otrzymać wino wytrawne z mniej więcej 12 % alkoholu . Zmierz areometrem i napisz do mnie. Podam Ci ile musisz do wina dodać wody by otrzymać ocet ok. 12 %.

[yareka]

Który ocet wybrać winny czy jabłkowy. Są jakieś różnice w stymulacji roślin ?

[x-p-o]

Efekt stymulacji wyszedł niespodziewanie w zasadzie. Co prawda celowo umieściłem w przepisie ocet owocowy aby oprysk był bardziej eko. Zakładałem,że związki pochodzenia naturalnego z owoców będą rośliny po drodze wzmacniać. Nie była więc badana zależność efektu stymulacji od rodzaju octu stąd ja nie mogę na to pytanie Ci odpowiedzieć. Co prawda prosiłem, że jeżeli u kogoś wystąpi stymulacja, by podał rodzaj użytego octu ale gdzieś to umknęło uwadze.

Ja używam taki oto ocet :

http://nowoscifmcg.pl/application/upload/a3fb4fbf9a.jpg

[Dagmara]

Zostawiłam parę sadzonek pomidora w tunelu na noc , zapomniałam je przykryć i był przymrozek -1 , rano sadzonki było oklapnięte. Spryskałam je OW i ożyły tylko nie wiem czy miała na to wpływ mikstura czy to , że zostały nawilżone .

[BobejGS]

A wystarczyło spryskaać połowę i byłoby porównanie