W ogrodzie nadal nic nie zrobione , na tarasie wsadzone bratki w 1 donicy , szczypiorek i lubczyk od sąsiadki (wiem, wiem, bez zdjęć się nie liczy
później zrobię, jak już wszystko poprzesadzam )
Dokupiłam ziemi i będę sadzić bratki w drugą donicę, jeszcze jedną donicę szczypiorku , lawendę muszę rozsadzić
i rododendrony też do donic na razie , nie wiem czy wszystko dziś mi się uda , bo na wywiadówkę jadę
Aha ! Przy okazji zakupów doniczkowych kupiłam wierzbę hakuro w LM i dziś chcę ją przyciąć, żeby się zagęszczała , bo ma może kilkanaście długich chudych witek , to co odetnę spróbuję ukorzenić na krzewy
Wierzba na razie też w donicy będzie , dopóki nie znajdę i nie przygotuję stanowiska pod nią, a w zasadzie pod nie, bo
mój M każe mi dziś jechać po drugą taką
Jak mu pokazałam w necie zdjęcia jakie fajne kulki się z nich formuje i jakie listki cudne mają, to też się zakochał
Masz duuuuże pole do popisu i ogrom pracy przed sobą, ale jaka satysfakcja! Ten rok będzie dla Ciebie rokiem niespodzianek, bo skoro działka stała się Waszą własnością późną jesienią, to nie wiesz, co tam masz. Na Twoim miejscu trochę bym poczekała z większą rewolucją na to, co Ci ogród sam przyniesie. Zobacz co, gdzie i jak rośnie, gdzie masz jaką ziemię itp. Tej suchej trawy nie zazdroszczę (właśnie się swojej pozbyłam 
), ale w niej mogą być skarby, jak te tulipanki. Okolica piękna - las na wyciągnięcie ręki... Będę zaglądać, na pewno!
i przyjęła się 
