Pleśniejące sadzonki - poradźcie
-
limonkaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pleśniejące sadzonki - poradźcie
Wrzuciłam za każdym razem węgiel drzewny i nic ponad połowa sadzonek mi uschła , szkoda
Korzeni nie widać a te co zostały to im listki usychają , widzę że wszystkie mi się zmarnują jak tak dalej będzie 
Bożena
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Pleśniejące sadzonki - poradźcie
Dlatego ja ukorzeniam w piasku zmieszanym z ziemią - nie ma problemu z pilnowaniem czy woda nie mętnie. W piasku mam około 80% pozytywnych ukorzenień i proces jest dość szybki, patyczki wsadzane 3 tygodnie temu mają już korzonki.limonkaa pisze:Wrzuciłam za każdym razem węgiel drzewny i nic ponad połowa sadzonek mi uschła , szkodaKorzeni nie widać a te co zostały to im listki usychają , widzę że wszystkie mi się zmarnują jak tak dalej będzie
-
limonkaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pleśniejące sadzonki - poradźcie
A to w domu trzymasz sadzonki na parapecie ? Za mało mam miejsca , kubeczki z wodą nie zajmują dużo miejsca w domu
Już więcej nie będę się bawić w ukorzenianie patyczków czegokolwiek ,szkoda kasy wydanej 
Bożena
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4396
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Pleśniejące sadzonki - poradźcie
W domu, ale w ciemnym i zimnym holu, więc myslę, że mozna by je na przykład w piwnicy z oknem. Doniczka nie musi być wiele większa od kubeczka, ja mam takie P9 i P11 - musi tylko być głęboka.limonkaa pisze:A to w domu trzymasz sadzonki na parapecie ? Za mało mam miejsca , kubeczki z wodą nie zajmują dużo miejsca w domuJuż więcej nie będę się bawić w ukorzenianie patyczków czegokolwiek ,szkoda kasy wydanej

